|
I'm slowly killing myself, I'm trying so hard at the back of the shelf.
It's just the same every day, I'm writing these songs that will never get played.
I get told what's wrong and what's right, I don't have a romantic life.
And everyone's dying, so I keep on trying.
To make them proud before they are gone.
Oh, please someone help me.
I don't care anyone, anything, 'Cause I'm so sick of being so lonely, miss all my family.
Oh, I don't care, anyone, anything, 'Cause I'm so sick of being so lonely.
I'm spending more than I earn, drink all the time to forget I'm not her,
'Cause I go to parties sometimes and I'll kiss a boy and pretend for the night
'Cause I don't know much about me
I'm still ashamed of who I used to be, so I try way too hard, but I still miss the mark to fit in...
Help me!
|
|
|
15 stycznia 2014 roku, w zacisze mojego rodzinnego domu, zapłakana napisałam: "Potrzebuję Cię, kimkolwiek jesteś tak bardzo, że nawet sobie nie jesteś w stanie wyobrazić.". Dzisiaj już wiem kim jesteś. Było warto tyle czekać. Tyle wypłakać. Bo dzisiaj jesteś mój, a ja cała twoja. Zakochuje się w Tobie mocniej dzień po dniu, gdy widzę jaka cierpliwością, dobrocią i miłością mnie obdarzasz. Kocham Cię i potrzebuję, każdego dnia i tak od pół roku, dziękuję mój przyszły mężu.
|
|
|
Od dawna czułam, że odchodzisz. Po trochu, słowo po słowie było cię coraz mniej. Nie umiałam nic zrobić, nic powiedzieć, żeby zatrzymać twoje spojrzenie. Pewnej nocy byłeś już tak daleko, że ręce drętwiały mi od trzymania cię za słowo, za obietnicę poranka. Gdybym wiedziała, że to był ostatni raz, czułabym bardziej, byłabym mocniej, wzięłabym więcej. Zostałabym tak długo, aż dłoń rozpuściłaby się w dłoni, oczy przywykłyby do ciemności, a brzeg ust stałby się końcem świata.
|
|
|
Nie powiem ci, że to miłość, choć jesteś wszystkim czego w życiu trzeba mi.
|
|
|
Zostań, jak nikt mnie znasz. Przecież dobrze wiesz, boję się być sam. Zostań do rana raz, może zwykły dzień nic nie zmieni w Nas. Zostań, choć nie stać mnie, na to wszystko co mi możesz dać.
Zostań, kiedyś przyjdzie czas na pytania i to co teraz wciąż jeszcze przerasta Nas.
|
|
|
real eyes, realize, real lies
|
|
|
Gdy jesteśmy młodzi często nie wiemy jeszcze, czego tak naprawdę pragnie nasze serce. Dręczy nas obawa, że przejdzie nam coś obok nosa, i choć mamy przed sobą całe życie, wydaje się, że czas przecieka nam przez palce. Boimy się, że jeśli nie zrobimy czegoś od razu, to nie zrobimy tego nigdy.
|
|
|
Zanim zrozumiesz, jak bardzo kochałeś ją. I zanim pobiegniesz kupić czerwone wino. Ona zapomni, zapomni już świat twych rąk. Zanim będziesz próbował, odkupić ją za słowa. Zobaczysz, jak na drugim brzegu rzeki, spokojnie stoi z nim. Jest silna, umierała, ale teraz rodzi się, ale nie dla Ciebie.
|
|
|
Dzieli nas wszystko
Nie łączy nic
Daj mi być sobą
Pozwól mi żyć
Inny nie znaczy
Gorszy lub zły
Nie strzelaj proszę
Pozwól mi być
Bo nic nie jest takim
Jakim się wydaje
So don’t judge the book
by its cover
|
|
|
Na zawsze unieść sobą,
Smutek chwili, daję słowo.
Nie pozwolę Ci mnie opuścić,
Nawet, gdybym miał się zgubić.
Na zawsze zostać razem.
W milczeniu i bezwładnie,
Mieć siebie, resztę spalić.
Aż zostanie tylko to, co pomiędzy nami.
Nawet jeśli to nie to,
Usiłuję uwierzyć w coś.
Nawet jeśli to nie tu,
Usiłuję uwierzyć w coś.
|
|
|
Złap mnie za włosy.
Złap mnie i ciągnij.
Nie daj wytchnienia,
Nie miej litości.
|
|
|
|