Myślalam o Nim, o tym, że mnie zostawił i nagle głos w głowie krzyczy " Weź się ogarnij! To przeszłość! " "Ale chciałabym zobaczyć zazdrość w jego oczach, żeby zobaczył co stracił..." " Kurwa po co zaprzatasz sobie główe jakimś chwastem, który już ma podciete korzenie? Ciesz się chwilą. Masz teraz Jego, lepszego, madrzjeszego, który dostrzegł w tobie coś więcej niż cycki" " Tak. Masz rację." - Po skończonej rozmowie z sobą usmiechnelam się, po czym zaczęłam skupiać się na bicie w moich uszach. ~gieenka~
|