głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
everydaysad kochasz? kocham. bez Ciebie jes­tem ta­ka niekompletna Wie­dział że lu­bi go bar­dziej niż po­win­na wie­dział że tęskni gdy obok go nie ma że drży cała gdy ją

everydaysad

everydaysad.moblo.pl
kochasz? kocham.
 kochasz?   kocham. teksty

everydaysad dodano: 18 sierpnia 2014

-kochasz? -kocham.

bez Ciebie jes­tem ta­ka niekompletna teksty

everydaysad dodano: 18 sierpnia 2014

bez Ciebie jes­tem ta­ka niekompletna

Wie­dział  że lu­bi go bar­dziej... teksty

everydaysad dodano: 17 sierpnia 2014

Wie­dział, że lu­bi go bar­dziej niż po­win­na, wie­dział, że tęskni gdy obok go nie ma, że drży cała gdy ją dot­knie przy­pad­kiem, wie­dział, że w je­go ser­cu nie ma już dla niej miej­sca jed­nak brnął w to da­lej. Krzyw­dził ją a gdy przej­rzała na oczy nie pot­ra­fił się z tym pogodzić.

Im więcej bra­kuje  tym więcej... teksty

everydaysad dodano: 14 sierpnia 2014

Im więcej bra­kuje, tym więcej się pojmuje.

O dru­giej nad ra­nem świat jest... teksty

everydaysad dodano: 14 sierpnia 2014

O dru­giej nad ra­nem świat jest nieco przy­jem­niej­szy, nikt ci nie przeszkadza, idąc uli­cami słyszysz tyl­ko odgłos włas­nych kroków, za­ciągasz się pa­piero­sem, de­lek­tu­jesz się ciszą, po­zorną ciszą, bo tak nap­rawdę masz ochotę krzyczeć ile sił w płucach. Chodzisz uli­cami, mias­ta które­go nie zno­sisz, idziesz przed siebie w kierun­ku zna­nym tyl­ko to­bie, w końcu nikt nie spy­ta cię, dokąd idziesz o dru­giej nad ra­nem. Tak, dru­ga nad ra­nem to czas naj­większej sa­mot­ności fi­zycznej i psychicznej. Wte­dy jes­teś tyl­ko ty, pa­pieros i echo twoich kroków.

Żyć  śnić  płakać  śmiać lecz... teksty

everydaysad dodano: 14 sierpnia 2014

Żyć, śnić, płakać, śmiać lecz po cichu.

Wszys­cy ta­cy nor­malni.... teksty

everydaysad dodano: 14 sierpnia 2014

Wszys­cy ta­cy nor­malni. Wy­tykają pal­cem za­nim zacznę być dziw­ny. Na­wet nie marzę żeby być sobą dla ludzi.

Cza­sem mam wrażenie  że jest tak... teksty

everydaysad dodano: 14 sierpnia 2014

Cza­sem mam wrażenie, że jest tak jak­by wszechświat próbo­wał nad­ro­bić wyrządzo­ne mi wcześniej krzyw­dy sta­wiając na mo­jej drodze tych wszys­tkich niesa­mowi­tych ludzi... równocześnie mi przy tym udo­wad­niając jak bar­dzo na nich nie zasługuję.

Urodziłem się po to  żeby... teksty

everydaysad dodano: 14 sierpnia 2014

Urodziłem się po to, żeby grać...ale umrę, bo nie umiem.

6  Cze­kaj! Ja nie wie­działam  ja... teksty

everydaysad dodano: 14 sierpnia 2014

6/-Cze­kaj! Ja nie wie­działam, ja w zde­ner­wo­waniu. Nie miałam te­go na myśli. Kocham Cię, słyszysz, kocham. Ku­ba, proszę Cię zos­tań, to wszys­tko nie tak. Ja tak wca­le nie myślę. -Ale ja Ci już w to nie wierzę. Wiem, że to byłaś cała Ty. To wszys­tko, co w so­bie tłumiłaś la­ta. Cieszę się, że w końcu Cię poz­nałem skar­bie, ale już Ci nie wierzę. Cześć.

5  Ale to był prze­cież żart!... teksty

everydaysad dodano: 14 sierpnia 2014

5/-Ale to był prze­cież żart! Zo­bacz ja­ka dziś da­ta! I co..? Pri­ma Ap­ri­lis! Nig­dy Cię nie zdradziłem. Kocham Cię An­ka, a przy­naj­mniej tak mi się wy­dawało, bo te­raz sam nie wiem. Zaw­sze za­gady­wałem Cię roz­mo­wami o pra­cy, bo jes­teś zam­knięta w so­bie i chciałem uniknąć ciszy. Seks był ta­ki, bo tyl­ko ta­ki znam. Prze­cież wiesz, że jes­teś moją pier­wszą i jak widzisz je­dyną. Nig­dy nie sądziłem, że tak mnie widzisz...ale co ja Cię będę za­nudzał. Odezwę się, jak to wszys­tko prze­myślę. Cześć! - Po­wie­dział Ku­ba z żalem w oczach. Ania stanęła jak słup so­li. Nie wie­działa, jak to się stało, że w jed­nej chwi­li była zdradzo­na i porzu­cona, a w dru­giej sa­ma stała się bez­wstyd­nym op­rawcą. Bez­myślnie chwy­ciła go za rękę, by przyt­rzy­mać mężczyznę.

4  Więc pa­kuj wa­liz­ki... teksty

everydaysad dodano: 14 sierpnia 2014

4/ Więc pa­kuj wa­liz­ki ptaszy­no i mam nadzieję, że więcej się zo­baczy­my, ale na spra­wie sądo­wej. Nie myśl, że będziemy mieć ugodę, że co­kol­wiek ode mnie dos­ta­niesz. Więcej wniosłam w to małżeństwo cza­su, pieniędzy, pra­cy, więc za­pom­nij. Idę na spa­cer z Fran­kiem, a jak wrócę, ma Cię tu nie być. Klucz zos­taw u sąsiad­ki. Dzięki, uwol­niłeś mnie. Pa!

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć