|
dziewczynka_z_charakterkiem.moblo.pl
Był wieczór a Ona siedziała na parapecie z kubkiem gorącej herbaty misiem poduszką i kocykiem. Wyszukiwała tej gwiazdki której powierzyła Jego i swoja miłość. Po pol
|
|
|
Był wieczór, a Ona siedziała na parapecie, z kubkiem gorącej herbaty, misiem, poduszką i kocykiem. Wyszukiwała tej gwiazdki, której powierzyła Jego i swoja miłość. Po policzkach spływały Jej łzy bólu, łzy złamanego serca... Chłopak... Bo któż inny mógł ją bardziej zranić, zabrać wszystkie marzenia, racjonalność i nadzieję na lepsze jutro. Nie potrafiła zasnąć bo o Nim myślała... A On miał na Nią wyjebane, miał wyjebane na Jej uczucia. Na łóżku przekręcała się z boku na bok, szukając sobie dogodnego miejsca, nie potrafiła się odkochać, nie potrafiła zapomnieć. Wkońcu zmęczona płaczem i bolem, zasneła. Lecz On nawet we śnie nie dawał Jej zpokoju. // dziewczynka_z_charakterkiem
|
|
|
Gdy byłam mała zawsze ktoś przychodził i ocierał łzy. Teraz nikt nie jest wstanie mnie rozśmieszyć z powodu złamanego serca... // dziewczynka_z_charakterkiem
|
|
|
Była niczym nie zapisana karta, na której pojawiły się z początku ołówkiem napisane Jego inicjały. Póżniej ołówek zastąpił długopis, a teraz pierwsze liery Jego imienia i nazwiska są zapisane czarnym, niezmywalnym markerem. // dziewczynka_z_charakterkiem
|
|
|
Bo ja nadal mam ochotę tupnąć nogą, jak 5-letnie dziecko, gdy coś mi się nie podoba // dziewczynka_z_charakterkiem
|
|
|
starszy brat ? owszem, najlepszy przyjaciel, obrońca. kompan do zatapiania smutków w alko, a także ten, który zawsze wie, kiedy kopnąć Cię w dupę, żebyś się opamiętała. często się bijecie, nie zawsze na żarty, wiele łez popłynęło właśnie przez to. czasem kilka słów za dużo i foch, taki na 10 minut. często, kiedy dowiadujesz się, co odpierdolił, masz ochotę zajebać go tępym widelcem. mimo wszystko najważniejszy, życie byś za niego oddała, masz ochotę go bronić, mimo iż wiesz, że nigdy by na to nie pozwolił. // 2rainbows.
|
|
|
i strzeż, mnie Boże, żebym nie złamała, piątego przykazania dekalogu, 'nie zabijaj', jak zobaczę, tą szmatę, na oczy! //bujakajamajkaa
|
|
|
Gdy masz złamane serce, wszystko wydaje Ci się szare i takie beznajdziejne. Tak własnie miała Ona. Jeden chłopak mógł ją zranić bardziej niż tysiąc kłamstw. Tylko On mógl wykorzystać to, że tak bardzo Go kochała, całym swoim sercem, całą swoją duszą. Życie by za Niego oddała. Więc gdy poczuła, że Go kocha i pragnie, zaczeła się o Niego starać. Pierw tylko pisanie, później oglądanie się za Nim, a jeszcze później odważyła się Mu wyznać miłość. A te wszystkie starania, i walki ze sobą, powiedzieć Mu czy nie powiedzieć, wszystko po to, by usłyszeć, że jest Jemu niepotrzebna. Że Jej nie kocha i nie chce z Nią być. Jeden chłopak potrafił tak ją zranić, że przestała się uśmiechać, rozmawiać, a Jej wzrok był ciągle nieobecny... I co nadal wierzysz w miłość? //dziewczynka_z_charakterkiem
|
|
|
Powtarzajcie mi wszystcy, że zapomniałam, że życie jest piękne... Może sama wkońcu w to uwierzę? // dziewczynka_z_charakterkiem
|
|
|
- Natalaa! Zaczekaj! - usłyszałam głos z za siebie. - Tak? - powiedziałam. - Czy coś się stało w szkole wgl. się do mnie nie odzywałaś - powiedział z dziwnym wyrazem twarzy. - Nic się nie stało - odpowiedziałam z obojętnością w głosie. - Przecież widzę, że stałaś się taka obojętna. "Kurna, a jednak to zauważył" - Widzisz, ktoś mnie nauczył być dziewczyną obojętną i bez uczuć! Ktoś musiał mi złamać serce! Ktoś musiał być takim dupkiem jakim jesteś Ty! - powiedziałam i zamknełam za sobą drzwi od korytarza. Zostawiałam Go z otwartą gębą, z niewypowiedzianymi zdaniami, przed moim blokiem. Byłam z siebie dumna, ale gdy tylko wróciłam do domu zaczełam płakać i krzyczeć Jego imie. Myślałam sobie: "debilka,debilka ze mnie!"... // dziewczynka_z_charakterkiem
|
|
|
Teraz powiedz mi w twarz, jak bardzo mnie nienawidzisz! Że jestem dla Ciebie nikim! No proszę, powiedz mi to i tak dobrze wiem, że tego nie zrobisz! Jesteś zbyt wielkim tchórzem, by to powiedzieć prosto w oczy! // dziewczynka_z_charakterkiem
|
|
|
|