|
dziewczynka_z_charakterkiem.moblo.pl
Siedząc na parapecie myślała czy chociaż raz dziś o Niej pomyślał... dziewczynka z charakterkiem
|
|
|
Siedząc na parapecie myślała, czy chociaż raz dziś o Niej pomyślał... // dziewczynka_z_charakterkiem
|
|
|
Pustka. To własnie czuła, myśląc o Nim. Chociaż nigdy Go nie miała, kochała Go. Tak cholernie mocno kochała. Całym swoim sercem. Nie potrafiła ot tak, na pstryknięcie palców, się odkochać. Chociaż było Jej trudno patrzeć na Niego, patrzała. I kłamała Mu, że już Go nie kocha, że to przeszłość. A sama siebie tymi słowami raniła... // dziewczynka_z_charakterkiem
|
|
|
Jak cholernie jest trudno żyć, bez drugiego serca obok. Gdy Ty musisz sama odkrywać świat, sama się podnosić z upadków. Wciąż popelniasz ten sam błąd, myśląc, że tym razem się uda... Lecz się nie udaje... Za każdym razem jest to samo... Wtedy dopiero rozumiesz, jak wielką jesteś egoistką, chcąc Jego i ten cholernie kolorowy świat. // dziewczynka_z_charakterkiem
|
|
|
Gdy mówił Jej: "na zawsze razem" za plecami skrzyżował palce. A Ona jak mała i naiwna dziewczynka, uwierzyła w Jego każde słowo, każdy gest, każdy oddech. ; (( // dziewczynka_z_charakterkiem
|
|
|
"Za Tobą pójdę jak na bal..." Taaa... Chyba do grobu ; D // dziewczynka_z_charakterkiem
|
|
|
Myślisz, że masz mnie w jednym paluszku...? A jednak, czasami dobrze myślisz ; (( // dziewczynka_z_charakterkiem
|
|
|
Znów potrafię godzinami siedzieć na gg, tylko po to by do Ciebie napisać, jak zrobisz się dostępny. Tak, wiem... Wiem, że miałam zapomnieć... Ale to nie takie łatwe. Moja miłość zabija nawet najgorsze krzywdy, które mi wyrządził. Nie potrafię się odkochać... Gdy już widzę Twoje imię w prawym dolnym rogu, wchodzę na gg i zaraz widzę Twój opis do innej. "Jeszcze z Nią jesteś - to nie będę Ci przeszkadzać" - myślę i rezygnuję z dalszego postępowania zgodnie z moim planem, ktory wcześniej wymyśliłam w głowie. Bo po co mam się starać? Po to, żeby znowu usłyszeć, jak bardzo kochasz inną. Po to by znowu cierpieć? //dziewczynak_z_charakterkiem
|
|
|
I nawet nie wiesz lala, jak zazdroszczę Ci tego, co masz; Jego, i cały ten cholernie kolorowy świat! // dziewczynka_z_charakterkiem
|
|
|
On był dla Niej jak narkotyk, Jej własna odmiana heroiny. Weekend był dla Niej jak odwyk, lecz gdy znów nadchodził poniedziałek, na nowo wracała do nałogu. Nie potrafiła Mu się oprzeć, czy też swobotnie i z obojętnością przejść koło Niego. Nie potrafiła się uwolnić od miłości do Niego, która z dnia na dzień rosła. //dziewczynka_z_charakterkiem
|
|
|
|