|
dreamqueen.moblo.pl
jesteś jak czekolada niestety gorzka... Twój widok sprawia mi radość lecz później jest rozczarowanie. Tak bardzo potrafisz wszystko zjebać największe szczęście potra
|
|
|
jesteś jak czekolada, niestety gorzka... Twój widok sprawia mi radość, lecz później jest rozczarowanie. Tak bardzo potrafisz wszystko zjebać, największe szczęście potrafisz bez skrupułów podpalić, zdeptać następnie zatańczyć na jego zgliszczach, bez żadnego wyrzutu sumienia.
|
|
|
jesteśmy jak gąbki chłonące wszystkie substancje toksyczne wylewane z innych ludzi, otoczeni przez humory innych, przez ich chaos, jakbyśmy nie mieli swojego... Chciałabym się oczyścić, bo niestety stałam się toksyczna, na szczęście zauważyłam to w porę, lecz nie wiem co mam z tym zrobić, to jest jak kwas, wżera się w duszę, topi szczęście, przeradza się w zgorzkniałość... Tak bardzo chciałam Cię zarazić moim optymizmem, a zostałam obdarowana gniewem i złością, która zapuściła we mnie korzenie.
|
|
|
popołudnie, a ja nadal leżę pod kołdrą nie ruszając się, czekając jak idiotka z telefonem w ręku na jakiś znak od Ciebie, sygnał, sms... cokolwiek. Czuję, że pomału konam, z chwili na chwilę tracę resztki nadziei. Wyciągam z paczki leżącej pod ręką papierosa, po odpaleniu patrzę na powolny dym, unoszący się i znikający, tak spokojny i niczym niezmącony. Nie chce dopuszczać mysli, że to koniec, proszę, kochaj mnie
|
|
|
gorąca łza niczym kwas, wypala policzek
|
|
|
właśnie tak boli pękające serce, gdy mózg rejestruje słowa ,,to koniec",cisza ogarniająca pokój raniaca niczym potłuczone szkło oraz dwa spotykające się spojrzenia, a ułamki sekund trwaja w nieskończoność...
|
|
|
tak wiele dzieje się w naszych wnętrzach, ten chaos, myśli rozbijające się o siebie nawzajem, miliony słów, a na zewnątrz? na zewnątrz przyodziana maska, ktora zakrywa wszystko, co chcielibysmy ukryć. Lecz czasem nasz ból pozostawia znamiona... Jak wtedy gdy poszła odnieść mu rzeczy po rozstaniu, zimna, twarda twarz bez wyrazu, z nutką obojętności i pogardy, jej oczy mówiły ,,nigdy niczego do ciebie nie czułam", lecz podpuchnięte powieki i cienie pod oczami mówily cos zupełnie innego, opowiadały historię o nieprzespanej nocy, mokrej od łez... ale kto by to zauważył? na pewno nie on...
|
|
|
Kobieta łatwiej przyzna, że nie ma racji, gdy ma rację, niż gdy jej nie ma
|
|
|
Chciałabym Cię przytulic, ale jesteś taka zimna... Tyle dla mnie znaczysz, a mnie traktujesz jakbym nie znaczyła nic. Dlaczego Twoje oczy spoglądają na mnie z pogardą, chociaż tak bardzo staram się być idealna? Tylko rozmowa z Toba przynosi mi ukojenie, ale Ty nie chcesz rozmawiać, nie chcesz mnie słuchać, nudze Cię, nie masz czasu.... A Ty? Czemu nie odbierasz? Czyzbys o mnie zapomniał? Jestem taka samotna, a Ty nie raczysz odebrać, nie olewaj mnie, prosze pokaz ze mnie kochasz, kiedys było inaczej, odbierales każdy telefon... Czemu mnie nie kochacie?
|
|
|
Znikam gdzieś w czeluściach smutku, rozczarowania i samotności
|
|
|
naprzemiennie pustka z przepełnieniem, euforia, z depresją. Dziwne jest moje życie, nie ma w nim odwagi, a jak jest, to pojawia się niczym płomień, by zniknąć po chwili zdmuchnięty przez wiatr
|
|
|
wake up little girl, its time to grow up
|
|
|
'Babe, ooh dream about me
Lie, on the phone to me
Tell me no truth, if it is bad
There's enough in my life
To make me so sad
Just dream about-
Colour fills our lives
Just dream about-
Someone else tonigt'
|
|
|
|