|
datewithdeath.moblo.pl
On robił wszystko to czego ja nie mogłam. palił papierosy urywał się z najważniejszych lekcji jarał trawkę na boisku. podobał mi się.
|
|
|
On robił wszystko to czego ja nie mogłam. palił papierosy, urywał się z najważniejszych lekcji, jarał trawkę na boisku. podobał mi się.
|
|
|
Koronowałam się dziś na królową Twego serca. Nie masz prawa odebrać mi korony, moi poddani: Twój umysł, oczy, a nawet nerka, są zachwyceni moim panowaniem
|
|
|
. A najgorsze jest to, że pojawiasz się jak jestem ostatecznie przekonana, że o Tobie zapomniałam.. //tala317
|
|
|
Płakała zawsze gdy się śmiała. lecz łzy nie oznaczały szczęścia.."
|
|
|
Nie będę rysowała serduszek na marginesach, nie będę pisała Ci słodkich smsów, nie będę się dla Ciebie zmieniała. Nie przysłonisz mi świata.
|
|
|
"Ale mogę wziąć dobre wino i pójść tańczyć w deszczu z tobą "
|
|
|
wyszliśmy ze szkoły do pobliskiego sklepu na dużej przerwie . nie zdążyliśmy przekroczyć progu drzwi wyjściowych , a on od razu otoczył mnie mocno swoim ramieniem . droczył się ze mną całą drogę kurczowo trzymając . kiedy próbowałam przejść na pasach przed szybko nadjeżdżającym samochodem chwycił cholernie mocno mój nadgarstek nerwowo unosząc głos . - chora jesteś ? odwalać możesz jak się tobą nacieszę . - mądrala . - odburknęłam . - i puść mnie , to boli . - przechodząc na drugą stronę ulicy , zesunął dłoń w delikatny sposób z mojego nadgarstka i splutł nasze palce . - teraz lepiej ? . - uśmiechnął się cwaniacko a ja uniosłam nasze dłonie na wysokość oczu . - hmm .. pasują do siebie te nasze ręce . - zerknęłam w jego stronę a On zmarszczył niesmacznie czoło . - ee .. nie . nie pasują - skwitował . puściłam teatralnie jego dłoń udając obrażoną i przyspieszyłam kroku . słyszałam jego cichy śmiech zanim znów rzucił się na mnie obejmując w pół . - tak pasujemy o wiele bardziej .
|
|
|
A ja powoli z tego wyrastam.Z tego chorego zakochania,z Twojej obojętności i mojego płaczu.Jeszcze tylko walczę ze wspomnieniami.Gdyby nie one już dawno byłoby po wszystkim.Wyzdrowiałabym z Ciebie.Jednak już mogę powiedzieć,że koniec choroby.Koniec infekcji.Wszystko wraca do normy.
|
|
|
Nie podarła jego zdjęć, nie wrzuciła do rzeki, tej słodkiej maskotki i naszyjnika z napisem ‘kocham cię’, które dostała od niego na walentynki.. nie potrafiła.. zapakowała wszystkie rzeczy do pudełka schowała do szuflady i zamknęła na klucz .. nie potrafiła zapomnieć o tych wszystkich chwilach spędzonych razem, we dwoje.. nie potrafiła zapomnieć o nim..
|
|
|
` Kiedyś powiem ci jak bardzo mnie skrzywdziłeś . Ile nocy przepłakałam , myśląc o tobie . Jak bardzo nienawidziłam samotnie spędzonych wieczorów z kubkiem gorącej herbaty . Opowiem ci o tym jak przyjaciółki siłą powstrzymywały mnie , bym nie zrobiła krzywdy twojej ‘ koleżance ’ . Zawsze będziesz zajmował jakieś miejsce w moim sercu . Boję się tylko że jest ono zbyt duże i nie wystarczy miejsca dla kogoś nowego . // zuminka
|
|
|
kiedyś stojac przed lustrem cała we łzach zapytałam się w duchu samej siebie, czy warto tak cierpieć przez tego drania.. od tamtego dnia nie uroniłam ani jednej łzy, często usmiecham się,.. nawet do przypadkowych ludzi..moze przypadkiem on bedzie szedł tam posród tłumu - przystanie i pożałuje, tego co zrobił, zatęskni./fcuk
|
|
|
"Przyjaciel to ktoś kto zna piosenkę Twego serca i zaśpiewa ją gdy zapomnisz słów"/ kiss me
|
|
|
|