|
colorfull.moblo.pl
cześć coraz mocniej chcę Cię.
|
|
|
cześć , coraz mocniej chcę Cię.
|
|
|
Cała roztrzęsiona wróciłam do domu. Miałam nadzieję , że matki nie bedzie w domu. Miałam rację zrobiła sobie z siostrą rodzinny wypad plus przydupas w postaci gacha matuli. Rzucając wszystkie rzeczy na środek pokoju trzasnęłam drzwiami do pokoju. Kopnęłam miśka od Jakuba i wyobraziłam sobie że tak właśnie kopię jego na żywo.
|
|
|
Wtem zadzwonił dzwonek. Oderwał się ode mnie , ale nie skończył tego słodkiego snu, cały czas byłam jak na haju. Pierwszy raz całowałam się z Jakubem. W prawdzie kiedys całowaliśmy się w policzek ale , to było nic w porównaniu z tym . Oparłam się o ścianę.Patrzyłam tempo , jak Kuba otwiera drzwi.Usłyszałam słodki głosik i czar prysł. Oczywiście nie kto inny tylko Asia pojawiła się w drzwiach , rzucając się w ramiona chłopaka. Myślałam że zwymiotuję. Larwa miała zatopić swoje usmarowane błyszczykiem usta w ustach Kuby , jednak zauwazyła mnie.-Co ona tu robi ?-Całuję się z Twoim chłopakiem. I opuściłam mieszkanie kuby, postanawiając , że nigdy już tu nie przyjdę i wyrzucę , tego gościa , tą panne i wszystkich ze swojego życia.
|
|
|
Otworzył jakby czatował przy drzwiach. -Cześć. Rzuciłam krótko , patrząc na czubki butów. Złapał mnie za rękę i wciągnął do domu , przytulając mnie do siebie. Zdziwiłam się , ale nie protestowałam. W końcu odsunełam się od niego , żeby nie było.-Przyszłam podziękować , wiesz za to na komisariacie . No i wgl. Stałam tak chyba z 5 minut a on się nie odzywal w końcu odwróciłam się w stronę drzwi. Złapał mnie za rękę całując namiętnie. Nie wiedziałam czemu to zrobił , ale odwzajemniłam to całą sobą.
|
|
|
Ubrałam się w czyste rurki obcisłą białą bokserkę.Wyprostowałam długie włosy , następnie związując je w kitka. Usta przejechałam czerwoną szminką.Nie wyglądałam na 15 lat. No może na 17 . Wyszłam z pokoju, zastając matkę palącą fajkę przy stole. -Dokąd to?-Nie wiem jeszcze , muszę komuś podziękować.-Mam nadzieję, że nie znajdę Cię na komisariacie co ?-Nie wiem. Ubrałam botki i kurtkę i wymaszerowałam w stronę osiedla Kuby. połowie drogi rozpadało się. Zajebiście. Wyglądałam jak zmoknięta kura. Po drodze myślałam jak się zachować. Co powiedzieć chłopakowi. Zdecydowałam , że podziękuję i wyjdę.Byłam ciekawa czy mi się to uda, czy się nie rozkleję. Zastukałam w drzwi.-'a wy co byście zrobili ? '
|
|
|
prawie dwa dni spałam.Gdy już wstałam ,zobaczyłam Mariusza chłopaka mamy przy stole .
-Co Ty tutaj robisz ?-Mama pojechała z Aldoną do przedszkola. A ja tu mieszkam .-ŻARTUJESZ ??! -nie.-Chyba Cię pojebało , że zamieszkasz w moim domu.złapał mnie za rękę , przyciągając do siebie.-Bądź grzeczna Klaudusiu , bo źle to się dla Ciebie skończy , Twoja buźka długo nie wytrzyma. puściłam jego rękę i wbiegłam do łazienki. Jeszcze tego brakowało ,żeby ten chuj tu mieszkał. Wykorzystywał matkę ,a ona ślepo zakochana w nim na wsyztsko mu pozwalała. Suka. Jeszcze oby dwoje mnie popamiętają. Teraz czas podziękować Jakubowi. Iść tam do niego do chaty. Nie wiem czy na ro się zdobędę.
|
|
|
Po godzinie przyjechali rodzice Kuby. Podobno stary wpłacił kaucję.I tak Kuba wymaszerował z celi , obrywając od ojca. W drzwiach stanęła moja matka ze swoim gachem . Po chwili już siedziałam w aucie i jechałam do domu.
|
|
|
Siedziałam w celi i patrzyłam jak przesłuchują Jakuba. W końcu policjant zajebał mu liścia w twarz . Przeszedł mnie zimny dreszcz. W końcu puścił go z powrotem do celli. -A Ty chłopcze będziesz miał przesrane , dzwoniłem do rodziców . Taki gówniany 16-latek upijać 15-latkę i dawać jej jointa. Bardzo źle.-i odszedł.-Nie ! - stałam , ale upadłam nie trzymałam się na nogach. -Dlaczego to zrobiłeś ? Nie kupiłam u Ciebie tego świństwa nawet nie wiedziałam że byłeś w klubie! No po co pytam się ?-Uspokuj się i tak znaleźli przy mnie trawkę. Nic mi nie będzie , Ty miałabyś większe kłopoty. A tak wszystko okej. W końcu dalej jesteś mi bliska. -popatrzyłam na niego spod opuchniętego oka. Co on bredził?JAKA ważność?-Nie wierzę. odwróciłam się w drugą stronę i zaczęłam ryczeć.
|
|
|
-Panią zapraszamy na spisanie zeznań. -Wyszłam dumnie z celi. Glina spisał moje dane i kazał dmuchać. Nie byłam , taka napita , więc skapli się , że jestem w transie. Coś się pytali o narkotyki. Nie docierało to do mnie , odpływałam.
|
|
|
Byłam napierdolona jak szmata. Siekło mnie w chuj po skręcie , paru piwach i fajce. Leżałam pijana pod stołem mrucząc jakieś jebane kawałki z dzieciństwa.Widziałam na suficie twarze , efekt maryśki.Nagle ktoś podszedł do mnie , wlazł pod stół. Rozmyta twarz pochylała się nademną. Kurwa o co chodzi ? Nagle uzmysłowiłam sobie , ze to glina. Szybko chciałam się podnieść i uciec jak najdalej od policjanta. Jednak złapał mnie i wymamrotał coś o tym , że jedziemy na komendę. Nie pamiętam drogi na komisariat , ale pamiętam to z kim znalazłam się w celi : Jakub.
|
|
|
|