Cała roztrzęsiona wróciłam do domu. Miałam nadzieję , że matki nie bedzie w domu. Miałam rację zrobiła sobie z siostrą rodzinny wypad plus przydupas w postaci gacha matuli. Rzucając wszystkie rzeczy na środek pokoju trzasnęłam drzwiami do pokoju. Kopnęłam miśka od Jakuba i wyobraziłam sobie że tak właśnie kopię jego na żywo.
|