prawie dwa dni spałam.Gdy już wstałam ,zobaczyłam Mariusza chłopaka mamy przy stole .
-Co Ty tutaj robisz ?-Mama pojechała z Aldoną do przedszkola. A ja tu mieszkam .-ŻARTUJESZ ??! -nie.-Chyba Cię pojebało , że zamieszkasz w moim domu.złapał mnie za rękę , przyciągając do siebie.-Bądź grzeczna Klaudusiu , bo źle to się dla Ciebie skończy , Twoja buźka długo nie wytrzyma. puściłam jego rękę i wbiegłam do łazienki. Jeszcze tego brakowało ,żeby ten chuj tu mieszkał. Wykorzystywał matkę ,a ona ślepo zakochana w nim na wsyztsko mu pozwalała. Suka. Jeszcze oby dwoje mnie popamiętają. Teraz czas podziękować Jakubowi. Iść tam do niego do chaty. Nie wiem czy na ro się zdobędę.
|