głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
anylkaa wyszła w nocy w za dużej koszuli nie zważając na chłód bijący z balkonowych płytek biorąc wielki haust zimnego powietrza . w jednej ręce trzymała kieliszek z wó

anylkaa

anylkaa.moblo.pl
wyszła w nocy w za dużej koszuli nie zważając na chłód bijący z balkonowych płytek biorąc wielki haust zimnego powietrza . w jednej ręce trzymała kieliszek z wód
wyszła w nocy   w za dużej koszuli... teksty

anylkaa dodano: 28 października 2010

wyszła w nocy , w za dużej koszuli , nie zważając na chłód bijący z balkonowych płytek , biorąc wielki haust zimnego powietrza . w jednej ręce trzymała kieliszek z wódką , w drugiej mały kubek z coca colą . zapach alkoholu docierający do jej nosa powodował natychmiast odruch wymiotny , jednak starała się o tym nie myśleć . spoglądając w niebo złożyła sobie urodzinowe życzenia . - no , staruszko . w cudowny sposób spieprzyłaś najlepsze lata swojego życia . powodzenia w spieprzaniu kolejnych . - wypiła wszystko duszkiem gratulując sobie w myślach , że tak dobrze zniosła ten dzień i po raz kolejny w doskonały sposób udało jej się okłamać najbliższych , że rozpiera ją szczęście

marzymy o idealnej miłości wyrwanej... teksty

anylkaa dodano: 28 października 2010

marzymy o idealnej miłości wyrwanej z dobrego romansu .niektóre czują się księżniczkami czekającymi na rycerza siedzącego na białym koniu . inne chcą kochanka jeżdżącego srebrnym volvo xc 6o , który w każdym momencie będzie chciał je ochronić nawet przed pieprzonym komarem . samotnie siedzimy odpływając w marzenia , zapominając o realnym świecie , w którym facet jest w stanie zdobyć się tylko na klepnięcie w tyłek , a co najwyżej odpisanie na naszego niekończącego się sms'a - sorry , teraz jestem zajęty . '

a kiedy nie mogę zasnąć bo mi jest... teksty

anylkaa dodano: 28 października 2010

a kiedy nie mogę zasnąć bo mi jest tak cholernie źle , wtulam się w ogromną poduszkę , która zajmuje honorowe miejsce na moim łóżku i wyobrażam sobie twoje ramiona . od razu jest jakoś lżej .

wczesnym porankiem do jej pokoju... teksty

anylkaa dodano: 28 października 2010

wczesnym porankiem do jej pokoju weszła mama i głaszcząc po włosach życzyła wszystkiego najlepszego w dzień 18-tych urodzin , a ona najzwyczajniej w świecie kazała jej wypierdalać .

w dzień udajesz twardziela   który... teksty

anylkaa dodano: 28 października 2010

w dzień udajesz twardziela , który miłość ma w dupie a dopiero , gdy leżysz przy wieczornej lampce wspominasz ze wzruszeniem nasze wspólne chwile , przy czym serce zaczyna Ci nierytmicznie bić . kiedy znajomi pytają Cię o mnie , udajesz , że zapomniałeś a tak na prawdę nadal znasz mnie na pamięć . w samotności tęsknisz za moim uśmiechem , dotykiem , zapachem . jestem pewna , że gdybym teraz pojawiła się w twoim życiu , padłbyś mi do stóp i błagał , żebym znów wywróciła twój poukładany świat do góry nogami . ja wiem , że wciąż mnie kochasz . kochanie , przecież kiedy odchodziłam mówiłam Ci , że nikt nie zna Cię lepiej niż ja .

 to co robimy w piątek  maleńka?... teksty

anylkaa dodano: 28 października 2010

-to co robimy w piątek, maleńka? - jego błękitne oczy błysnęły z podekscytowania.- nic.- odparła oschle.- nie mam zamiaru ruszać się tego dnia z domu. będę piła gorące kakao i pochlipując wyjadała palcami nutellę.-ale przecież to będą twoje urodziny.. -dotknął ją z czułością.- właśnie. przeklęte osiemnaste urodziny.- nie wiadomo skąd w jej oczach znalazło się nagle tyle słonej cieczy.- skarbie, 18 lat to nie koniec świata. - ale dla mnie koniec. nie chcę być pełnoletnia, nie chcę mieć dowodu, nie chcę na legalu kupować papierosów i alkoholu, nie chcę myśleć o przyszłości, pracy, domu, odpowiedzialności. nadal chcę być 17-latką, chcę być dzieckiem, które nie ma pojęcia o problemach dorosłego człowieka.- zdesperowana wyrzuciła z siebie wszystkie obawy. uśmiechnął się i kciukiem przetarł łzę, która zdążyła spłynąć jej na górną wargę.- jestem przy tobie. tak samo dorosły, tak samo odpowiedzialny za siebie co ty. ale pamiętaj, że razem zawsze będziemy tworzyć zakochaną parę przedszkolaków .

minęło ponad pół roku odkąd nie... teksty

anylkaa dodano: 28 października 2010

minęło ponad pół roku odkąd nie jesteśmy razem , a ja w dalszym ciągu z nudy bazgrolę twoje imię po okładce ulubionego zeszytu .

w samotności pozostaje mi tylko... teksty

anylkaa dodano: 28 października 2010

w samotności pozostaje mi tylko włączenie naszej piosenki , wąchanie bluzy , która do dzisiaj pachnie tobą i powrót do momentów , kiedy byliśmy razem . muzyka , zapach i wspomnienia , to mój mały , domowy wehikuł czasu .

Sennie spoglądam na telefon. 2:37.... teksty

anylkaa dodano: 28 października 2010

Sennie spoglądam na telefon. 2:37. Masz jedną nową wiadomość. Treść sms'a: Kocham Cię, śpij dobrze

przestałam czuć  mieć nadzieje... teksty

anylkaa dodano: 28 października 2010

przestałam czuć, mieć nadzieje ,ścielić łóżko i sprzątać na biurku .

zakochałam się ! .   naprawdę ?... teksty

anylkaa dodano: 28 października 2010

zakochałam się ! . - naprawdę ? opowiadaj , jaki on jest ! - . dwie przyjaciółki usiadły na przeciwko siebie . jedna westchnęła cicho z rozmarzonym wzrokiem . - jest cudowny , doskonały . taki , jakiego sobie wyśniłam . jego włosy są jakby muśnięte promieniami słońca , cera idealna , świeża niczym poranna rosa . w oczach ma ukrytą głębię oceanu , jego głos przypomina mi śpiew ptaków , pachnie niczym las po deszczu . czuję , jakby był z innego świata . w każdym zielonym zakątku czuję jego obecność , jakby stworzyła go natura . - to dlaczego szklą Ci się oczy ? - bo .. jego .. jego serce .. - co z nim ? jakie to jego serce jest ? - też stworzone przez naturę .. z kamienia .

wróciła tego dnia do domu wolniej... teksty

anylkaa dodano: 28 października 2010

wróciła tego dnia do domu wolniej niż zwykle . odcięła się od otaczającego świata bez pomocy słuchawek i ukochanej mp3 . z nieobecnym wzrokiem weszła od klatki schodowej , minęła sąsiada , który uchylił jej uprzejmie drzwi do windy , a ona bez jednego słowa ruszyła schodami na górę szurając butami . nacisnęła dzwonek . tak jak się spodziewała - nikogo nie było w domu . podtrzymując się na klamce trzęsącą dłonią nie mogła trafić w dziurkę . nie wytrzymała - wybuchnęła spazmatycznym płaczem zsuwając się po ścianie na ziemię . zakryła sobie usta dłonią , skuliła się pod drzwiami i płakała . jedyne czego pragnęła w tym momencie , to śmierci . w obojętnie jaki sposób chciała odebrać sobie życie . tylko jak , skoro nie miała siły nawet wstać ? mokrym rękawem wycierała wilgotne policzki . postanowiła poczekać , aż zaśnie przed drzwiami własnego domu . czekała , aż wyrówna jej się oddech , serce zacznie równomiernie stukotać , albo się zatnie i przestanie bić na zawsze .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć