 |
anylkaa.moblo.pl
Jak mogę zniszczyć wspomnienia? Zapisz je na kartce a potem spal. Myślisz że wtedy zapomnę? Szczerze? Nie.
|
|
 |
anylkaa dodano: 28 października 2010 |
|
- Jak mogę zniszczyć wspomnienia? - Zapisz je na kartce, a potem spal. - Myślisz, że wtedy zapomnę? - Szczerze? Nie.
|
|
 |
anylkaa dodano: 28 października 2010 |
|
spojrzałam na Ciebie zimnym wzrokiem. znałeś go doskonale. wiedziałeś, że owo spojrzenie jest moją barierą, gdy bardzo chcę ukryć moje prawdziwe uczucia. właśnie wtedy budziła się we mnie ta wyrachowana suka, dla której nic nie miało znaczenia. to były tylko pozory. Ty wiedziałeś jak jest naprawdę. jak krucha i delikatna jestem pod tą peleryną obojętności.
|
|
 |
anylkaa dodano: 28 października 2010 |
|
i wiesz co.? będę obojętna, nie będę na Ciebie patrzeć,przestanę wspominać wszystkie chwile, zapomnę wszystkie Twoje słowa, przestanę obsesyjnie wypatrywać Cię na liście dostępnych na gg, zainteresuję się pierwszym lepszym facetem... zapomnę o Tobie, słyszysz.? nareszcie będziesz mógł odetchnąć z ulgą.
|
|
 |
anylkaa dodano: 28 października 2010 |
|
Lody, czekolady odrzuciła na bok, teraz liczył sie tylko alkohol i fajki. to ją pocieszało i pokazywało, że nie jest już tym dzieciakiem za jakie ją uważał.
|
|
 |
anylkaa dodano: 28 października 2010 |
|
Dziwne, on jednak naprawdę mnie kocha. Pomimo tego, że mam nie uczesane włosy, nie umalowane oczy i wciąż jestem sobą.
|
|
 |
anylkaa dodano: 28 października 2010 |
|
Najpiękniejsze chwile przeżywam właśnie wtedy, gdy czuje bicie Jego serca przy moim ciele i oddech na swojej szyi, gdy Jego dłoń bawi się moimi włosami - to są chwile warte zapamiętania i wspominania, to są chwile, gdy czuje się w pełni Jego.
|
|
 |
anylkaa dodano: 28 października 2010 |
|
`Zadzwonił do mnie i poprosił o mój numer.
|
|
 |
anylkaa dodano: 28 października 2010 |
|
- Spóźnię się kilka minut. Czekaj na mnie, proszę, pod moją klatką. Przepraszam Kwiatuszku i kocham Cię. - odczytała sms'a lekko wzdychając, włożyła słuchawki w uszy i usiadła na ławce. Zastanawiała się, co go zatrzymało i tym razem. Był jej najlepszym przyjacielem i potrafił zmienić swój tygodniowy plan tylko dlatego, że zadzwoniła do niego w ostatnim momencie z prośbą o spotkanie. Wiedziała, że zawsze może na niego liczyć. Uśmiechnęła się na myśl o tym, co dziś ją czeka. Wieczór pełen rozmów o wszystkim i o niczym, wybuchy śmiechu z najbłahszych powodów, śpiewanie na ulicy starych przebojów, które kochali obydwoje. I w tym samym momencie coś mignęło jej przed oczami. Nie coś, raczej ktoś. Niebieska koszulka, dżinsy, trampki, deska i te blond włosy. Wstała z ławki osłupiała. Znajoma postać zniknęła jej z pola widzenia za pobliskimi drzewami i kiedy zobaczyła ją znowu serce stanęło na kilka sekund ..
|
|
 |
anylkaa dodano: 28 października 2010 |
|
- nie chcę Cię więcej widzieć , zrozumiałeś ?! bierz to co ci najbardziej potrzebne i wypieprzaj z mojego życia ! . - krzyczała dławiąc się łzami i rzucając mu małą walizkę pod nogi . on stał słuchając obelg z jej strony , zerknął na walizkę i ze spokojem powiedział - nie chcę żadnych ubrań , naszych zdjęć ani niczego innego . musisz zrobić wszystko , żeby zmieścić się do tej walizki , bo zabieram Cię ze sobą . ty jesteś mi najbardziej potrzebna do życia .
|
|
 |
anylkaa dodano: 28 października 2010 |
|
jeszcze nie tak dawno zabiłabym osoby , które sprawiały Ci ból , które raniły Cię w najmniejszym stopniu . byłam twoim cieniem , podążałam za tobą w każdym kierunku , ufałam Ci bardziej niż sobie samej . nie do wiary , że dzisiaj z zimną krwią wbiłabym Ci pilniczek prosto w serce , podcięła gardło tępym nożem , popchnęła pod jadący pociąg , zatukła na śmierć byle czym . całą złość gromadzoną w sobie przez te da lata wyładowałabym jednym aktem . proszę , przywiąż sobie linę , a ja kopnę w to kurewskie krzesło .
|
|
 |
anylkaa dodano: 28 października 2010 |
|
pochodziła z dobrego domu . rodzice od najmłodszych lat wpajali jej dobre maniery , zasady moralne . nigdy nie przeklinała , nie jeździła na całonocne imprezy , stroniła od alkoholu i papierosów , tak samo jak od ludzi , którzy prowadzili rozrywkowe życie . była spokojną nastolatką , do dnia , kiedy w jej życiu niespodziewanie pojawił się on . chłopak , który wywrócił jej poukładany światek do góry nogami , nastolatek , któremu -zdaniem babci - źle z oczu patrzy . przy nim zapomniała co to znaczy " przepraszam , dziękuję , do widzenia " , zaczęła pić do nieprzytomności , palić jeden za drugim , pyskować , klnąć , uciekać w nocy , poznała smak wagarów i zrozumiała co to znaczy zawieść rodziców . potrafiła całować się z nim bezwstydnie na środku ruchliwej ulicy , gdzie wszyscy ich widzieli . ona jednak widziała tylko jego .
|
|
 |
anylkaa dodano: 28 października 2010 |
|
i w pewnym momencie tracisz wszystko . osoby na których ci kurewsko zależy , a tym samym sens codziennego wstawania z łóżka , sens uśmiechu , sens życia . zaszywasz się w czterech ścianach i siedząc na bujanym fotelu w za dużym swetrze płaczesz z bezsilności . od czasu do czasu wstaniesz , odsłonisz firankę , żeby popatrzeć na bawiące się dzieci pod twoim oknem . mimowolnie się uśmiechasz ze łzami w oczach na wspomnienia o dzieciństwie . o czasach , kiedy nie musiałeś wybierać między większym złem , a mniejszym dobrem . przeklinasz życie i znów siadasz na bujanym fotelu uświadamiając sobie , że odebranie sobie tego cholernego życia byłoby dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem .
|
|
|
|