 |
ansomia.moblo.pl
a dlaczego ona leci na niego ? bo jest mądry i w ogóle . jeszcze niedawno twierdziłeś że jest głupkiem . no fakt . ale to moja siostra . muszę go nie znosić
|
|
 |
|
- a dlaczego ona leci na niego ? - bo jest mądry, i w ogóle . - jeszcze niedawno twierdziłeś, że jest głupkiem . - no fakt . ale to moja siostra . muszę go nie znosić, tak dla zasady .
|
|
 |
|
cześć jestem Idiotka z okolicy Szalonych Decyzji . mieszkam w domku zbudowanym z małych głupstw i idiotyzmów . wokół panuje wewnętrzna rozpierducha .
|
|
 |
|
patrzyłam mu uważnie w jego piwne tęczówki delikatnie rozpinając guziki od jego białej koszuli . pachniała . on pachniał . było w tym zapachu coś czego doświadczyłam, bez wątpienia . i te rysy twarzy .. tak idealne, tak znajome . musnęłam delikatnie jego policzek i zeszłam mu z kolan . - przepraszam - wyszeptałam . poprawiłam bluzkę i wyszłam . to nie był mężczyzna którego kochałam .
|
|
 |
|
chodź, poudajemy, że zwariowaliśmy na swoim punkcie .
|
|
 |
|
i wiesz, kurwa jak głupio się czuję, gdy czasem was jeszcze gdzieś razem widuję ?
|
|
 |
|
niby wiesz o mnie wszystko, a tak naprawdę nie wiesz nic . mogę zaskoczyć cię każdym moim słowem, gestem . mogę spowodować, że zapłaczesz . mogę spowodować, że mnie znienawidzisz . mogę, ale nie chcę .
|
|
 |
|
nie obchodziło ją, co inni o niej myślą . nauczyła się żyć po swojemu . w końcu doceniła życie . odeszła z wariatem, bo go pokochała . sama też była szalona .
|
|
 |
|
tak . kiedyś powiem ci wszystko . dosłownie wszystko . o tym jak to było między nami . o tym jak się czułam . jak cierpiałam . i jak cholernie cię kochałam . tak . kiedyś na pewno ci to powiem .
|
|
 |
|
trzecie piętro, szary blok . na dachu ona i on .
|
|
 |
|
a jeżeli przypadkiem ktoś będzie chciał nam siebie przedstawić, powiesz mu, że się znamy ?
|
|
 |
|
wczoraj do ciebie nie należy, jutro niepewne, tylko dziś jest twoje .
|
|
 |
|
on . kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd . jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych . uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał . jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający . każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne . kochała go pomimo i wbrew . za wszystko . nawet za to co było złe .
|
|
|
|