 |
ansomia.moblo.pl
poczekaj jeszcze trochę a będziesz go przeklinać .
|
|
 |
poczekaj jeszcze trochę, a będziesz go przeklinać .
|
|
 |
pamiętasz jak złościłeś się, gdy musiałeś na mnie czekać pół godziny przed domem marznąc ? albo jak już przychodziłam, a ty udawałeś że się fochasz i musiałam stawać na palcach, żeby dać ci buziaka i przeprosić ? a później szliśmy za rączkę w "nasze miejsce" i patrząc prosto w oczy mówiłeś ze kochasz .. to wszystko to też nieporozumienie ?
|
|
 |
szkoda, że nie możesz wyparować z mojej głowy równie szybko jak wzór na objętość walca .
|
|
 |
Romeo, gdzie jesteś, cholero ?
|
|
 |
mam tylko jedno pytanie: będziesz kiedyś mój ?
|
|
 |
nastał nocny klimat mojego miasta . nocna abstrakcja: dużo buractwa, draństwa oraz pijaństwa .
|
|
 |
miałaś tak kiedyś ? nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nuż, może jest sms, może nie było słychać dźwięku . rano wstajesz półprzytomna, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz, że tam, go nie ma . żyjesz nadzieją, że może .. może dziś, może właśnie w tym tłumie, że może . miałaś tak ? bagatelizujesz wszystkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz, że jest ona pozbawiona sensu . miałaś tak ? no właśnie, nie miałaś, więc proszę, nie mów mi, że rozumiesz .
|
|
 |
uwielbiam cię za to, że jesteś . że im dłużej cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana cię jeszcze mocniej . za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o tobie . uwielbiam cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą . jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak ty . dla mnie, jesteś jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś mój . uwielbiam cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz . uwielbiam cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę cię uwielbiała coraz bardziej . uwielbiam cię za to, że nie chce przy tobie niczego udawać, za to, że myślę o tobie o wiele więcej, niż powinnam . za to, że nie da się o tobie zapomnieć .
|
|
 |
kiedyś ci opowiem, jak puste były wieczory bez ciebie, gdy za towarzystwo robiła muzyka, kawa, koc i twoje zdjęcie .
|
|
 |
czerwony kapturek zjadł wilka, krasnoludki otruły królewnę śnieżkę, a twoja miłość nigdy nie była szczera . zatkało ?
|
|
 |
pamiętam, jak moja mama przyszła do mojego pokoju, kiedy usłyszała z głośników rap . wiedziała, że słucham go, gdy mam problem albo złamane serce . zaproponowała mi wypad na lody . to nic, że było kilka stopni na minusie i wiał silny wiatr . poszła ze mną do monopolowego i kupiła wielkie opakowanie śmietankowych lodów i czekoladowe cukierki . usiadłyśmy w parku i zaczęłyśmy rozmawiać . w pewnym momencie, kiedy powiedziałam jej, że w tym wszystkim chodzi o ciebie, zjawiłeś się z ogromnym bukietem róż i przeprosiłeś mnie . powiedziałeś, że to dzięki mojej mamie . to ona powiadomiła cię o moim stanie psychicznym i poprosiła, żebyś się mną zajął .
|
|
 |
rozum zamknij mordę, a ty serce nie komentuj .
|
|
|
|