 |
ansomia.moblo.pl
i jak ostatnia frustratka próbuję wciąż na nowo i na nowo . nie potrafię pozbyć się nadziei że za setnym razem może mi się udać . to tak jak z piciem zimnego kakao . pi
|
|
 |
|
i jak ostatnia frustratka próbuję wciąż na nowo i na nowo . nie potrafię pozbyć się nadziei, że za setnym razem może mi się udać . to tak jak z piciem zimnego kakao . pijesz i pijesz z nadzieją, że za którymś z kolei razem poparzysz swoje spierzchnięte usta . niewykonalne . ale nadzieja bierze górę .
|
|
 |
|
buduje domek z kart, z uczuć jakimi mnie darzysz co dnia . buduje cały świat z uśmiechów i myśli, których tak bardzo mi brak . wystarczyło jedno słowo i to wszystko zniknęło od tak, może ty nie byłeś sobą, wiec dlaczego nie jest ci żal .
|
|
 |
|
lubię ten stan, gdy jesteś obok i bezczelnie się uśmiechasz .
|
|
 |
|
to jest jak sen z którego budzisz się zła, bo chciałabyś żeby trwał . to jest pierwszy raz kiedy przeklinam miłość taką jak ta . przecież miało być inaczej i modliłam się o to nie raz . może kiedyś ci wybaczę, wszystkie rany zagoi czas .
|
|
 |
|
ty masz pełno lasek, tak z 10GB, imię każdej dupy kończy się na jpg .
|
|
 |
|
- wali się . - ściana ? budynek ? szkoła ? - moje życie, wali się .
|
|
 |
|
minął rok . nauczyłam się spokojnie oddychać, wcześniej zasypiać, normalnie funkcjonować . nie wchodzę przez drzwi, które przede mną otwierałeś . nie siadam na ławkach, na których ze mną siedziałeś . nie piszę smsów takich, jakie pisałam do ciebie. nie dostaję smsów, które uszczęśliwiły by mnie tak, jak te od ciebie . nie chodzę drogami, którymi chodziłam z tobą . nie mówię do nikogo, tak jak mówiłam do ciebie . nie przytulam nikogo tak, jak przytulałam ciebie . nie tęsknię za nikim tak, jak tęsknie za tobą . nie kocham nikogo tak bardzo, jak ciebie .
|
|
 |
|
tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy, chociaż wcale nie płakałam . nawet światło wydawało mi się być szare . żadna muzyka, żaden film, nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc . płakałam przez ciebie, siebie i przez to wszystko co być mogło, a czego nie ma i nigdy nie będzie .
|
|
 |
|
wszystko jest opowieścią . to w co wierzymy, to,co poznajemy, co pamiętamy, a nawet to, co śnimy . wszystko jest opowieścią, narracją, sekwencją zdarzeń i osób przekazujących sobie emocje . akt wiary jest aktem akceptacji, akceptacji opowiadanej nam historii . akceptujemy jako prawdziwe tylko to, co może być opowiedziane .
|
|
 |
|
- tutaj nic nie ma . nic a nic . - mylisz się . tu aż się roi od wspomnień setek osób . spotkać tu możesz całe ich życie, ich uczucia, ich nadzieje i brak nadziei, nieziszczone marzenia, rozczarowania i porażki, nieodwzajemnione miłości, które przysporzyły im cierpień . wszystko, kiedyś przerwane, wciąż tu jest .
|
|
 |
|
spojrzała na niego ujmująco, jak Królewna Śnieżka, tyle że jadąca na kokainie .
|
|
 |
|
wyssać powietrze z butelki po bitej śmietanie .
|
|
|
|