 |
ansomia.moblo.pl
chciałabym uwierz naprawdę bym chciała umieć przejść obok ciebie i nie czuć potrzeby zerknięcia. umieć tańczyć i nie patrzeć z kim ty tańczysz. kłaść się spać i nie myś
|
|
 |
chciałabym, uwierz, naprawdę bym chciała umieć przejść obok ciebie i nie czuć potrzeby zerknięcia. umieć tańczyć i nie patrzeć z kim ty tańczysz. kłaść się spać i nie myśleć, czy jutro coś się wydarzy z twoim udziałem.
|
|
 |
zła wiadomość: widziałam cię dzisiaj z nową dziewczyną. dobra wiadomość: nie rozpłakałam się na środku ulicy.
|
|
 |
błagam! nie pierdolcie mi głupot, że tak bardzo się o mnie martwicie, bo za dużo piję. albo kurwa pijcie ze mną, albo zamknijcie mordy.
|
|
 |
dziś piję za ciebie: za twoją obojętność, ból zadawany każdego dnia, ten cholernie uwodzicielski uśmiech i nic nie znaczące spojrzenia. twoje zdrowie.
|
|
 |
kocham cię. ani mi powiedzieć tego nie wolno, ani tobie wiedzieć.
|
|
 |
obecność osób trzecich zamyka temat miłości.
|
|
 |
to dziwne, że najlepsi przyjaciele stają się największymi wrogami, a ci których chcielibyśmy zamordować, nagle stają się dla nas tak strasznie ważni. bez kitu, pojebany świat.
|
|
 |
on nawet sobie nie wyobraża, jak ja cholernie za nim tęsknię. jak każdej nocy leżę z telefonem w dłoni, czekając na głupi znak, że jednak kocha, że tęskni, że żałuje. twarz nakrywam poduszką, która tak idealnie chłonie łzy i zagłusza mój płacz. serce boli, a za oknem budzi się nowy dzień.. tylko co z tego, skoro ja nie mam ochoty go przeżyć?
|
|
 |
i poszła szukać zajebistego jutra.
|
|
 |
dla ciebie "nic" - mi zrujnowało życie.
|
|
 |
nie znam pana, a już pana nie lubię.
|
|
 |
to, że ja ciebie nie chciałam, nie oznacza, że miałeś sobie kogoś znaleźć.
|
|
|
|