 |
chyba byłam ślepa, bo przecież skurwysyństwo masz wypisane na twarzy.
|
|
 |
w końcu bez żadnego płaczu, srania z podniecenia i zgrzytania zębów na twój widok.
|
|
 |
wiesz co jest moim największym marzeniem? nie, nie to żeby się wtulić w twoją bluzę i naćpać jej zapachem, i nie to, żeby wróciły wszystkie chwile razem spędzone, i też nie to, żebyś męczył mnie co dziesięć minut wiadomościami "co robisz kochanie?", ale to żeby jakaś laska zraniła cię tak jak ty mnie, tak że potem będziesz żałował tego, że ją poznałeś.
|
|
 |
„Na jednej z wielu ulic znowu widziałem Ciebie. Nie dawno tak.... A może to ktoś inny....nie, nie jestem pewien! I choćby świat dokoła cały przejść - niie da się do tej samej rzeki znowu wejść”
|
|
 |
„Teraz już wiem, to Ty i Twoje jesienne włosy.. tak chciałaś się w nich skryć, maskę na siebie włożyć”
|
|
 |
Róża.... jak wyglada róża? Czy to kwiat? A może kamień ?
Czemu Ty się zła godzino......
|
|
 |
po raz kolejny powtarzam że nie jestem konfidentem jak chce to je dostanie
|
|
 |
on podobno ma dzisiaj znowu przyjść po pieniądze , ale nie pujdziemy się nigdzie poskarżyć ani ja ani jezus
|
|
 |
Nowy dzień przywołuje energię, trening odnawia spokój. Praca nad tym projektem pomaga pozbierać myśli. Twoje wiadomości tulą serce, mimo tylu mil rozstania. Bałem się, że Twoje plany oderwą nas o siebie ale były cudze. Chcesz wrócić, czekam, będziesz chciała jechać, pojadę z Tobą.
|
|
 |
Dawno nie piłem alkoholu ale czy po 6 piwie 4,9 % objętości nie powinienem być troszkę pijany? Tymczasem żadnego zawrotu w głowie, żadnego utrudnionego myślenia. A myślałem, że to mi chociaż pomoże usnąć bez przejmowania się tą zasraną Anglią.
|
|
|
|