 |
Co ja bym zrobiła bez Ciebie? Twoje czasem przemądrzałe usta przyciągają mnie. Nie pozwalają mi płakać. Scałowują ból dawnych przeżyć. W głowie mi się kręci, nie potrafię Cię zdefiniować...jestem Tobą oczarowana i wiem, że jest ze mną dobrze. Czuję się jak pod wodą, ale potrafię w niej oddychać. Wszystko co mam w sobie..to wszystko kocha Ciebie. Jesteś moim zatraceniem, nigdy tak jeszcze się nie czułam. Nikt wcześniej nie dał mi tyle z siebie. Jesteś moim początkiem i końcem, a ja oddaję Ci całą siebie. Ryzykuje wszystko, pomimo, że to bardzo trudne. A gdy będzie źle, otrzyj moje łzy i powiedz, że jesteś na zawsze.
|
|
 |
Krok za krokiem
niesie cię pozytywna myśl, że nie jest źle,
że to wszystko ma jakiś sens
|
|
 |
Pnę się w górę chociaż tak naprawdę każdego dnia czuję się coraz bardziej samotna. I nie mogę przed tym uciec, bo moje pokaleczone serce nie radzi sobie z pustką jaka w nim zapanowała. Tyle ludzi mówi, że kiedy minie zbyt wiele czasu to człowiek staje się uleczony, ale dlaczego nikt nie stwierdza ile tego czasu tak naprawdę musi minąć aby móc powiedzieć "zbyt wiele"? Nie rozumiem tego mechanizmu, mimo że w nim siedzę od miesięcy. Leczenie się z nieszczęśliwej miłości przerosło wszelkie moje domysły, bo nigdy wcześniej nawet nie spodziewałam się jak trudne może być to zadanie. Możesz już tak nie tęsknić, nie cierpieć, ale mimo to nadal będziesz czuła się tak okropnie samotna i opustoszała. To straszne, bo w takich chwilach życie i wszystko wokół nagle traci na wartości. / napisana
|
|
 |
Nie ma teraz nikogo bardziej obcego od Ciebie, tylko dlatego, że nigdy wcześniej nikt nie był tak znajomy./esperer
|
|
 |
Są takie miejsca, gdzie łatwiej myśli zebrać
Tam możesz śnić o jutrze lub z "wczoraj" się pożegnać
|
|
 |
Selecting Fast Systems Of learn centrum szkoleniowe Warszawa
http://www.warszawa.goldenfloor.pl/
|
|
 |
Wiele razy chciałem Ci się wytłumaczyć, ale jakoś nie umiałem. Pisałem listy i darłem je. No, ale to oczywiste, że człowiek nie umie wytłumaczyć innym tego, czego sam dokładnie nie rozumie.
|
|
 |
Uśmiechnij się do mnie. Uśmiechnij się do mnie do tego stopnia, żeby zmiękły mi kolana, a przez całe moje ciało przeszły przyjemne dreszcze. Daj mi się zakochiwać w swoim uśmiechu, każdego dnia z osobna coraz to bardziej, nie pożałujesz, obiecuję. Włożę w miłość do Ciebie całą siebie. Każdy najmniejszy kawałeczek szczęścia, przerzucę na Twoją osobę. Będziemy razem szczęśliwi, naprawdę szczęśliwi. Będziemy jadać wspólne śniadania, przekomarzać o miejsce w łóżku i kawałek kołdry, zatracać w sobie nawzajem i przeżywać wiele pięknych chwil w naszym wspólnym życiu. Najpiękniejszych chwil. Nie obiecuję, że zawsze będzie idealnie, ale obiecuję, że do końca będę walczyć o nas. To właśnie wtedy odżyję na nowo, zacznę żyć pełnią życia, tak naprawdę – nie jak dotychczas. Może to właśnie Ty jesteś miłością mojego życia i przyszłym ojcem moich dzieci. Nie pozwól nam podzielić swoich serc, wraz z kolejną rzeczą, wrzuconą do walizki, proszę, daj mi się porwać – ucieknij ze mną./shoocky
Dziękuję (M)!!
|
|
 |
|
Wkradłeś się do mojego serca w niespodziewanym momencie, targałeś moimi myślami jak tylko chciałeś, a ja nie protestowałam. Dzisiaj świat zatrzymuje się dla nas, a Ty przelewasz na mnie tak wiele miłości, ile nie miałam okazji nigdy dotąd odczuć. Chcesz mojego szczęścia i stawiasz je na podium. Świetnie zdaję sobie sprawę z tego, że umieściłeś moje serce w swojej klatce piersiowej - jest tam bezpieczne./shoocky
|
|
|
|