|
Zastanawiam się czy Bóg istnieje, a jeśli istnieje to czy dobrze nam życzy, bo dla mnie on zachowuje się egoistycznie , bezczelnie odbiera nam osoby,
które są dla nas niemal najważniejsze, które coś znaczą dla nas, które są dla nas całym światem. bez skrupułów odchodzi razem z nimi,
a my musimy się z nimi pożegnać, musimy się z tym pogodzić, że ich już nie będzie, że już nigdy nie usłyszymy ich głosu, nigdy nie będziemy
mogli z nimi porozmawiać, nigdy nie będziemy mogli ich już przytulić, nigdy..
|
Dodaj komentarz
fennoulie:
podoba misię to,co piszesz . pozwole sobie zacytować.
happy_love:
ale czy życie nie jest też Cierpieniem ? Cierpienie uczy człowieka pokory, ale i daje siłę. Podobno jest tak (a ja w to wierzę), że Bóg nie zsyła na nas większego cierpienia niż to które możemy udźwignąć. moze jestem naiwna, ale z tą wiarą łatwiej się zyje.
