_siedziałam w parku na ławce.właśnie wtedy dowiedzialam sie jak po mnie jechała moja 'najlepsza przyjaciółka' do chłopaka z którym kręciłam. nagadała na mnie rzeczy nie z tej ziemi. potem on przyszedl do mnie i zrobił awanture że go niby okłamywałam. wtedy miałam jedno marzenie żeby ON mój najlepszy przyjaciel tam był razem ze mna w parku. jednak przyeszedł widzial że płacze. ukucnął przedemną i zapytał o co chodzi. wogule nic a nic sie nie odzywałam, nie chciałam. wkońcu mu powiedzialam co sie stało. wybuchnął na mnie 'dlaczego nic mi nie mówiłaś!' nie reagowałam wogule. objął mnie i powiedział 'jak jeszcze raz sie dowiem że ktoś coś takiego ci zobi to bedzie miał ze mna do czynienia ! rozumiesz ?' 'Kamil ale.. nie możesz sie mieszać w moje sprawy. przieciesz nawet nie jesteśmy razem.' 'zawsze można to zmienić kochanie.' pocałował mnie i od tamtej pory wiem że moge na nim polegać. || ms.inlove

E-mail:
Hasło:

zapamiętaj mnie

Nie masz u nas konta? Zarejestruj się!