hm, hm, hm. pobawmy się w teatr! wspólnie.. ostatnio, bardzo ostatnio, zabawia mnie fakt, że wszyscy, wszyyyscy tak cholernie gracie. każdy - bez wyjątku - posiada jakąś pieprzoną maskę (w tym wypadku: rolę), którą należy mu przybrać do danej sytuacji. tak też największa kurew w rzeczywistości okazuje się potulnym, grzecznym barankiem, który nigdy niczego nie miał w ustach, zaś pan dresik z wypisanym "PIEPRZYC HOMO" na czole, dresik z tradycjami i JP na koszulce, ukrywa się wraz ze swoją orientacją i potrzebą męskiego dotyku.

E-mail:
Hasło:

zapamiętaj mnie

Nie masz u nas konta? Zarejestruj się!