Brakuje tchu.
Dni są szare i ponure
skrzypi lekko furtka, gdy wchodzisz
wiatr ciepły powiewa
włosy me rozwiewa
pojawia się uśmiech
przybyłeś
na tę krótką chwilę
chociaż tylko tyle
smutek mnie teraz ogarnął
pomyśl
wszystko się wali
jak ten stary szary mur
po którym koty wdrapują się do chmur
tęsknota mnie i tak ogarnia bo byłeś
byłeś tylko krótką chwilą
|