|
zwariowanaona.moblo.pl
Ona Spójrz na te gwiazdy na niebie widzisz ? On Widzę każda z nich jest tak piękna jak Twoje oczy Ona Nie to nie to . Widzisz tą największą ?? On tak ale co
|
|
|
Ona - Spójrz na te gwiazdy na niebie , widzisz ? On - Widzę każda z nich jest tak piękna jak Twoje oczy Ona - Nie , to nie to . Widzisz tą największą ?? On - tak , ale co w niej ? Ona - Ty jesteś tą Moją Gwiazdką , największą , najpiękniejszą i najważniejszą . On - i zawsze będzie świecić tylko dla Ciebie .
|
|
|
- chcę tego misia. - po co ci ten miś? Przecież ty nie lubisz pluszaków. - ale tego chcę. On ma twoje oczy.
|
|
|
- Przyszła miłość. - Przyszła? Sama? Znikąd? - Przyszła, bo ten facet jest wspaniały. - On wspaniały? On? Pogadamy później. Zobaczymy co wtedy będziesz mówić.
|
|
|
siedząc z kubkiem malinowej herbaty przy kominku, patrząc się jak iskierki ognia unoszą się do góry siedzisz tak myśląc tylko i wyłącznie o nim. nagle twoje rozmyślenia przerywa dźwięk sms'a, masz nadzieję, że to on, może też myślał wtedy o tobie.. wstajesz, idziesz do kuchni, odblokowujesz telefon i czytasz sms'a z nadzieją, że zobaczysz słodkie 'hej piękna, jak tam?:*', lecz widzisz tylko 'ej jutro jest ta zjebana gegra, czy nie ma?;/ '. wtedy twoje nadzieje znikają jak iskierki z kominka.
|
|
|
-jak to się nazywa? -to.. trująca jemioła. -a co jak ktoś pod nią stanie? -pokażę ci. - zbliżyłam swoje usta do twoich, pocałowałeś mnie. -hmm. ale dlaczego akurat trująca? -bo.. pewnego dnia może cię skrzywdzić. -twój pocałunek? -właśnie tak./ by fifata
|
|
|
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takiekrótkie jak ty i zielone oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jestchyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jestmężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyśspędzić resztę życia...
|
|
|
- Ooo , nowy chłopak .? - Nie kurde , wyprany w perwoll'u .
|
|
|
-Pobawimy się w miłość?
-Dobra, zaczynaj.
-Kocham Cię.
-Przegrałeś...
|
|
|
- Mamusiu...?
- Tak, Skarbie?
- Co to takiego jest Miłość?
- Wiesz Córeczko, to takie wielkie szczęście.
- Jak wielkie Mamo?
- Tak wielkie jak przy znalezieniu czterolistnej koniczynki, którejmozolnie szukaliśmy całe życie. Jednak niektórzy zrywają koniczynę, tymsamym zabijając ją. Suszą i wklejają do albumu wspomnień. Tak niewolno. Aby Miłość nie umarła trzeba o nią dbać, pozwolić Jej oddychać.
- Mamusiu czy ty w takim razie ususzyłaś Tatusia?
|
|
|
Na naszą słabość i biedę,
niemotę serc i dusz.
Na to, że nas nie zabiorą
do lepszych gór i mórz.
Na czarnych myśli tłok,
na oczy pełne łez
lekarstwem miłość bywa.
Jeżeli miłość jest,
jeżeli jest możliwa.
|
|
|
"kocham Cię"- dwa słowa, które potrafią zniszczyć przyjaźń. "zostańmy przyjaciółmi"- dwa słowa, które niszczą miłość.
|
|
|
- Kocham Cię...
- I Co Ci To Da.?
- Yyy...
- Myslisz, ze tym cos zmienisz.?
|
|
|
|