siedząc z kubkiem malinowej herbaty przy kominku, patrząc się jak iskierki ognia unoszą się do góry siedzisz tak myśląc tylko i wyłącznie o nim. nagle twoje rozmyślenia przerywa dźwięk sms'a, masz nadzieję, że to on, może też myślał wtedy o tobie.. wstajesz, idziesz do kuchni, odblokowujesz telefon i czytasz sms'a z nadzieją, że zobaczysz słodkie 'hej piękna, jak tam?:*', lecz widzisz tylko 'ej jutro jest ta zjebana gegra, czy nie ma?;/ '. wtedy twoje nadzieje znikają jak iskierki z kominka.
|