|
zwariowanaona.moblo.pl
W życiu jest wiele chwil które wydają nam się być bajką... Które nazywamy bajką... Tylko czy to prawda...? Chyba nie warto wierzyć do końca w bajki... Bo z
|
|
|
W życiu jest wiele chwil, które wydają nam się być bajką...
Które nazywamy bajką...
Tylko czy to prawda...?
Chyba nie warto wierzyć do końca w bajki...
Bo z każdym dniem, z każdą godziną, z każdą maleńką sekundą, szczęście, które nazywamy tym animowanym filmem, może odejść...
Odejść w zapomnienie...
I już nigdy więcej go nie ujrzymy...
|
|
|
-Poznałam nowego człowieka...
-Poznałam wiele rzeczy z Nim związanych...
-Poznałam siebie...
...Lecz On nie sprostał temu zadaniu, i tak naprawdę sam nie wie czego oczekuje od życia, co jest Jego celem, jakie są Jego uczucia...
To jak zamknięty świat...
Z każdej strony ograniczony magicznym lecz ogromnym i grubym murem, który trudno pokonać...
|
|
|
`-Dlaczego płaczesz?
-Zgubiłam instrukcję.
-Do czego?
-Do życia..
|
|
|
- poproszę lek przeciwbólowy. - a na co ma być.? - na serce. - a jaki rodzaj miłości.? - wielka, bezgraniczna i nieodwzajemniona. - och, przepraszam, ale niestety wszystkie już wyszły, jest duże zapotrzebowanie.
|
|
|
-W Moim zamku ze szkła wszystko jest przezroczyste.
-Na przykład ?
-Okna zrobione są z łez.
-A mury ?
-Z duszy.
-Jak z duszy?Duszy nie ma! I co wszyscy sobie mogą tam wejść ?
-Tak, bo to właśnie o to chodzi.Każdy książę jest mile widziany.
-A drzwi ?
-Z serca.
-Ej.Mówiłaś ze wszystko jest przezroczyste .
-No tak,Bo moje serce jest dziurawe, całe z ran .
|
|
|
- Przecież ona ciągle się uśmiecha - Spójrz na nią gdy jest sama ...
|
|
|
Udajemy, że jest dobrze. Tak, twórzmy tą iluzję dalej...
|
|
|
` kiedyś napcham Ci do mordy tych pierdolonych czerwonych truskawek, a potem każe Ci je wyrzygać. zobaczysz jak się czułam kiedy karmiłeś mnie szczęściem i kazałeś w jednym momencie całkowicie usunąć je z mojego wnętrza.'
|
|
|
' dzisiaj "Kocham Cię" krzyczę szeptem, którego nikt nie potrafi usłyszeć... chyba, że to twoja wielka i okropna dupa.! :)
|
|
|
- Skarbie?
- tak?
- jakbyś miał mnie porównać do jakiejś rzeczy, to co to by było??
- lodówka...
Wyszła trzaskając drzwiami, a on dokończył cichym głosem:
-... w której zamroziłbym swą miłość do Ciebie i nie matrwiłbym się, że coś się w niej zepsuje...
|
|
|
'..w ogóle patrzenie mu w oczy jest wyjątkowe. Czujesz, jakby wyzwalało się w Tobie coś, o czym istnieniu nie miałaś pojęcia. Gama pozytywnych i nieodkrytych uczuć. Jest naprawdę uroczy! '
|
|
|
|