- Dla Ciebie Kochanie – powiedział podając jej bukiet pięknych, czerwonych roż. – Czerwone? – No tak… - Dlaczego czerwone? – Kochanie, przecież to symbol miłości… - Miłości? – Kochanie, zadajesz pytania retoryczne… No pewnie, że miłości. – A coś takiego istnieje między nami? – no, a nie??? – od kiedy powiedziałeś „tamta jest lepsza” to uczucie wyprowadzilo się z mego serca pod postacią wielu łez…
|