 |
Fakt, nasz związek nie należał do idealnych. Fakt, kłóciliśmy się, fakt byliśmy daleko od siebie. Ale czy mogłabym spytać do jasnej cholery gdzie jest to " na zawsze " ? Gdzie to " damy rade pokonać przeciwności losu " ? Albo " Chce tylko Ciebie " ? Miał tu być, miał mnie przytulić, pocałować i wyszeptać mi do ucha, że mnie kocha. Mial być za rok, za dziesięć. Miał kochać wiecznie i razem mieliśmy spełniać marzenia. Przecież tak bardzo bał się że to JA tego nie wytrzymam, a jak przyszło co do czego to JA walczyłam, ja prosiłam. A on? Zniknął. Jak pierdolony dym wypuszczany z moich ust po kolejnym papierosie. Nie ma go, wyparował. Może beze mnie będzie szczęśliwy, może za jakiś czas ja też będę szczęśliwa. Może.. Nie wiem, ale wiem, że w moim sercu na zawsze pozostaną wspomnienia i ból, który czuje po jego odejściu. Wiem, że zawsze po usłyszeniu Jego imienia w moich oczach pojawią się łzy. Kurwa, był wszystkim. / podobnodziwka
|
|
 |
Teraz w podziękowaniach kilka słabych zdań ode mnie. wiesz że nie umiem rymowac ale chuj mnie to w tym momencie. Dziękuje za wszystko co zrobiłeś i jeszcze robić będziesz Twoje przytulanie dzisiaj będzie zawsze we mnie. Wiesz bo dało mi nadzieję. Wiem że jestem nieznośna często tracę siłę dziękuje że mimo wszystko złe myśli odtraciles. Mimo wszystko dziękuje że jesteś i byłeś. Obiecałam że Cię nie zostawię tak więc jestem i zostanę tuż obok. Postaram się walczyć i się nie poddać wiem, będzie ciężko ale już dużo razy tak mogłam. Przez 17 lat dałam radę, teraz dzięki wam odpudowywuje mą wiarę. Z całego serca dziękuje, to że was mam mnie ratuje. Jesteśmy jak wielka rodzina a o tym się nie zapomina. Damy radę razem, w nas wielka sila. Pokażemy każdej kurwie jak bardzo się mylila. Wciąż mamy siłę w sobie choć często gdzieś znika, ale w tych złych momentach jest z nami wybrana przez nas "rodzina". / podobnodziwka
|
|
 |
Odszedł. Tak po prostu, odwrócił się i zniknął. Nie ma Go już, nie jest mój i już nigdy nie będzie. Straciłam wszystko. Nadzieję, wiarę, siłę, miłość, serce, tlen. Na tym świecie już nic mnie nie trzyma, życie mnie boli. Nie mam już siły dalej walczyć, nie mam już siły dalej oddychać. Mam dość, odpadłam, upadłam, poddałam się. Jestem zbyt słaba, jestem wrakiem człowieka, chodzącym trupem. Przecież nie da się żyć bez serca, bez tlenu. Widocznie nie zasługuje na szczęście... Nie chciałam by tak się to wszystko potoczyło, miało być na zawsze, miało być cudownie. Tyle planów, marzeń. Tak bardzo chciałam je wszystkie spełnić właśnie z Nim.. A Go już nie ma. Niech idzie, spokojnie przed siebie, niech będzie szczęśliwy, marnował by się ze mną. Ja wiem, ja rozumiem tak musiało być, ale moje serce wciąż jest przy nim, ciekawe jak to jest żyć z dwoma sercami... Bo bez żadnego uwierz mi, że się nie da.. / podobnodziwka
|
|
 |
Zwijaj czerwony dywan, bez owacji i kwiatów
Stwórzmy dziś jeden front przeciw całemu światu ~ MISTRZ
|
|
 |
I ten cudowny moment kiedy opada całe napięcie bo wiesz, że odwaliłeś kawał dobrej roboty. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że ostatnie 2 dni były mistrzostwem, a my jesteśmy mistrzami. Zorganizowanie, dopiecie wszystkiego na ostatni guzik, dopracowanie najdrobniejszego szczegółu. wygraliśmy i bez wstydu mogę powiedzieć, że jesteśmy zajebisci. W tym momencie nie ma miejsca na skromność, jesteśmy wspaniali ! / podobnodziwka
|
|
 |
|
Tylko bądź przy mnie wspieraj i nie odchodz. bo bez ciebie nie daje rady wiesz?
|
|
 |
Kolejny raz życie z całej siły daje kopa w dupę. Stres, łzy, ból, bezsilność dzisiejszego dnia przygniata mnie z każdą kolejną sekundą. Stoje w jednym punkcie nie wiedząc gdzie iść, ani w którą stronę spojrzeć by zobaczyć światełko w tunelu. Mimo braku sił walczę, przecież nie moge tego tak zostawić. Coś się wymyśli, coś się ogarnie, musi być dobrze przecież ! Tak bardzo potrzebuję teraz jednego "dasz radę" albo "będzie dobrze". Tak bardzo potrzebuję wsparcia. Pytam gdzie jest? I chyba znam odpowiedź - prawdopodobnie rozwija swoją miłość... do wódki.. / podobnodziwka
|
|
 |
brak 36 i 6, choć tak pragnę byś tu był
|
|
|
|