![Idąc dziś przytulona do ciebie ciemnymi uliczkami parku zobaczyłam małą dziewczynkę. Miała niebieskie oczy blond włoski zaplecione w warkoczyki. Płakała wołając do mamy wzięłam ją na ręce przetarłam oczy i cicho zapytałam gdzie mieszka. Odprowadziliśmy ją do domu. Owinęła się mamie wokół szyi. Nigdy nie chciałam mieć dzieci a dziś zapragnęłam mięć takie maleństwo. Nosić je 9 miesięcy. Popatrzyłam na cb od razu zauważyłeś jak oczy mi się błyszczą. Uśmiechnąłeś się do mnie łobuzersko. Mówiąc mowy nie ma:p Kochanie nie bądź głupia...](http://files.moblo.pl/0/5/36/av65_53693_ef7cf71a00284dff4decf71f.jpg) |
`Idąc dziś przytulona do ciebie, ciemnymi uliczkami parku, zobaczyłam małą dziewczynkę. Miała niebieskie oczy, blond włoski zaplecione w warkoczyki. Płakała wołając do mamy, wzięłam ją na ręce przetarłam oczy i cicho zapytałam gdzie mieszka. Odprowadziliśmy ją do domu. Owinęła się mamie wokół szyi. Nigdy nie chciałam mieć dzieci a dziś zapragnęłam mięć takie maleństwo. Nosić je 9 miesięcy. Popatrzyłam na cb, od razu zauważyłeś jak oczy mi się błyszczą. Uśmiechnąłeś się do mnie, łobuzersko. Mówiąc- mowy nie ma:p Kochanie, nie bądź głupia...
|
|
![I przez tą jedną chwile czułam się świetnie. Byleś koło mnie czułam twój oddech na skórze wiedziałam że przez tą chwile się zakochałam...Bajka prysła gdy zadzwonił dzwonek na pierwszą lekcje i do szatni zaczęli schodzić się twoi koledzy...](http://files.moblo.pl/0/5/36/av65_53693_ef7cf71a00284dff4decf71f.jpg) |
I przez tą jedną chwile czułam się świetnie. Byleś koło mnie, czułam twój oddech na skórze, wiedziałam że przez tą chwile się zakochałam...Bajka prysła gdy zadzwonił dzwonek na pierwszą lekcje i do szatni zaczęli schodzić się twoi koledzy...
|
|
![I dziś podeszłam do ciebie uśmiechnęłam się i powiedziałam.. Wiesz jednak jesteś nic niewartym frajerem. Roześmiałeś mi się w twarz zaciągając się papierosem którego rano ci dałam. Wyrwałam go z twoich rąk zaciągnęłam się zagasiłam go i dmuchnęłam ci dymem prosto w twarz. Tego papierosa potrzebowałeś bardziej niż mnie..:](http://files.moblo.pl/0/5/36/av65_53693_ef7cf71a00284dff4decf71f.jpg) |
I dziś podeszłam do ciebie, uśmiechnęłam się i powiedziałam..- Wiesz, jednak jesteś nic niewartym frajerem. Roześmiałeś mi się w twarz, zaciągając się papierosem, którego rano ci dałam. Wyrwałam go z twoich rąk zaciągnęłam się, zagasiłam go i dmuchnęłam ci dymem prosto w twarz. Tego papierosa potrzebowałeś bardziej niż mnie..:(
|
|
![I znowu siedząc w ciemnym pokoju uświadomiłam sobie że gdy wyjdę z domu cb już nie będzie. Nie zastąpią cię czekoladowe fajki ani luksusowa wódka...Byłeś czymś więcej byłeś tylko mój a wódkę i fajki można kupić wszędzie...](http://files.moblo.pl/0/5/36/av65_53693_ef7cf71a00284dff4decf71f.jpg) |
I znowu siedząc w ciemnym pokoju uświadomiłam sobie, że gdy wyjdę z domu cb już nie będzie. Nie zastąpią cię czekoladowe fajki, ani luksusowa wódka...Byłeś czymś więcej, byłeś tylko mój, a wódkę i fajki można kupić wszędzie...;(
|
|
![siedziała sama w starym pokoju trzymając w ręku spalonego ledwo trzymającego się w kupie misia. patrzyła na ciemne ulice swojego miasta i wiedziała że nie pasuje tutaj. po chwili otworzyła oczy i leżąc w satynowej pościeli z nowym miśkiem nadal nie była szczęśliwa... :](http://files.moblo.pl/0/5/36/av65_53693_ef7cf71a00284dff4decf71f.jpg) |
`siedziała sama w starym pokoju, trzymając w ręku spalonego, ledwo trzymającego się w kupie misia. patrzyła na ciemne ulice swojego miasta, i wiedziała,że nie pasuje tutaj. po chwili otworzyła oczy, i leżąc w satynowej pościeli z nowym miśkiem nadal nie była szczęśliwa... :(
|
|
![Już mi niosą suknie z welonem... śpiewała cicho malując oczy tuszem. Nucąc pod nosem poszła po telefon. Na ekraniku wyświetliła się jedna wiadomość od Kochanie: . Przeczytała. I zaniosła się łzami W kilka sekund wybiegła z domu nie zamykając drzwi. Wiadomość brzmiała... To koniec spierdalaj! Kilka dni później znaleziona ją w parku na ławce gdzie pierwszy raz powiedział jej że ją kocha zamarzniętą](http://files.moblo.pl/0/5/36/av65_53693_ef7cf71a00284dff4decf71f.jpg) |
-Już mi niosą suknie z welonem...- śpiewała cicho, malując oczy tuszem. Nucąc pod nosem poszła po telefon. Na ekraniku wyświetliła się jedna wiadomość od Kochanie:***. Przeczytała. I zaniosła się łzami, W kilka sekund wybiegła z domu, nie zamykając drzwi. Wiadomość brzmiała..."To koniec, spierdalaj!"
Kilka dni później znaleziona ją w parku na ławce, gdzie pierwszy raz powiedział jej że ją kocha, zamarzniętą
|
|
![I znowu prześladuje mnie to jebane uczucie że jednak zadzwonisz. Że powiesz że ci przykro. Że mnie kochasz i nie zostawisz znowu.](http://files.moblo.pl/0/5/36/av65_53693_ef7cf71a00284dff4decf71f.jpg) |
I znowu prześladuje mnie to jebane uczucie, że jednak zadzwonisz. Że powiesz, że ci przykro. Że mnie kochasz, i nie zostawisz znowu.
|
|
![I niema lepszego widoku niż patrzeć ci w oczy śmiejąc się nosząc bluzę twojego kolegi który podtrzymuje mnie na nogach bo za dużo wpiłam...I wtedy ten piękny spokojny błękitny ocean twoich oczu zamienia się w szafirowy huragan ciemny i niespokojny a co najlepsze zazdrosny...:](http://files.moblo.pl/0/5/36/av65_53693_ef7cf71a00284dff4decf71f.jpg) |
I niema lepszego widoku, niż patrzeć ci w oczy, śmiejąc się, nosząc bluzę twojego kolegi, który podtrzymuje mnie na nogach, bo za dużo wpiłam...I wtedy ten piękny, spokojny, błękitny ocean twoich oczu zamienia się w szafirowy huragan, ciemny i niespokojny, a co najlepsze zazdrosny...:*
|
|
|
|