głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zazazakrecona

 Czasami wyrwanie się pod inne niebo na nic się nie przydaje. To  z czym musisz się uporać  jest w głębi ciebie  niezależnie od tego  dokąd się udasz.

he.is.my.hope dodano: 15 sierpnia 2013

"Czasami wyrwanie się pod inne niebo na nic się nie przydaje. To, z czym musisz się uporać, jest w głębi ciebie, niezależnie od tego, dokąd się udasz."

 Każdy z nas ma takie dni kiedy opiera się o lodowatą ścianę  w ręce trzymając chłodną już herbatę. Zamykamy oczy i przypominamy sobie te najwspanialsze chwilę  które  przeżyliśmy. Łzy wylewają się z naszych oczu a tęsknota rozpieprza nas od środka. Za  wszelką cenę pragniemy by to wszystko powróciło. By te wszystkie wspólnie przeżyte  sekundy powróciły na nowo. A najgorsze w tym wszystkim jest to że w to wierzymy. Że  mamy choćby najmniejszą iskierkę nadziei ze to kiedyś powróci.

he.is.my.hope dodano: 14 sierpnia 2013

"Każdy z nas ma takie dni kiedy opiera się o lodowatą ścianę, w ręce trzymając chłodną już herbatę. Zamykamy oczy i przypominamy sobie te najwspanialsze chwilę, które przeżyliśmy. Łzy wylewają się z naszych oczu,a tęsknota rozpieprza nas od środka. Za wszelką cenę pragniemy by to wszystko powróciło. By te wszystkie wspólnie przeżyte sekundy powróciły na nowo. A najgorsze w tym wszystkim jest to że w to wierzymy. Że mamy choćby najmniejszą iskierkę nadziei ze to kiedyś powróci."

cudowne! Jestes wielka:  teksty he.is.my.hope dodał komentarz: cudowne! Jestes wielka:) do wpisu 14 sierpnia 2013
zaufaj mi  są jeszcze Ci dobrzy na świecie.

zozolandia dodano: 10 sierpnia 2013

zaufaj mi, są jeszcze Ci dobrzy na świecie.

Odpowiedz tylko na jedno pytanie  pomoz mi to zrozumiec powiedz  jak mozna kogos kochac i nagle zostawic? Przeciez nie slowa  a czyny swiadcza o uczuciu. Kochasz to jestes! Zatem skoro Cie nie ma to mam zrozumiec  ze mnie oszukales? I nigdy nie bylam dla Ciebie wazna  ani troche  ani odrobine? Naprawde?

he.is.my.hope dodano: 9 sierpnia 2013

Odpowiedz tylko na jedno pytanie, pomoz mi to zrozumiec,powiedz, jak mozna kogos kochac i nagle zostawic? Przeciez nie slowa, a czyny swiadcza o uczuciu. Kochasz to jestes! Zatem skoro Cie nie ma to mam zrozumiec, ze mnie oszukales? I nigdy nie bylam dla Ciebie wazna, ani troche, ani odrobine? Naprawde?

Przestancie prosze! Nie mam sil  ani ochoty sluchać gadania że tak mialo byc  ze nie bylismy sobie pisani albo ze On pojawil sie w moim zyciu po cos  o czym jeszcze nie wiem  a co pokaze i uswiadomi mi przyszlosc. Mam dosc takiego sluchania  ze wszystko w zyciu ma sens. Pieprze taki sens  moj sens zycia  wydawaloby sie  ze sie skonczyl wraz z Jego odejsciem.I przykro mi ale nie moge poradzic sobie z tym co czuje  nie moge zgodzic sie  ze tak mialo po prostu byc. Moglo  ale nie musialo. Skoro On nie jest tym odpowiednim  to czemu tak to boli i kiedy przestanie? No tak  uslyszalabym pewnie ze czas leczy rany. Tak? To u mnie chyba to nie dziala  czuje sie coraz gorzej  moze i nawet nie chodzi o to  ze bol jest coraz wiekszy ale o to ze ja jestem coraz slabsza. Jestem zmeczona  ogromnie smutna i coraz czesciej zaluje  ze Go poznalam. Przestancie zatem mowic  ze to wszystko mialo sens  bo przestaje w to wierzyc.No powiedzcie jaki sens? Chyba taki ze jeszcze mniej chce mi sie zyc niz kiedys.

he.is.my.hope dodano: 9 sierpnia 2013

Przestancie prosze! Nie mam sil, ani ochoty sluchać gadania,że tak mialo byc, ze nie bylismy sobie pisani albo ze On pojawil sie w moim zyciu po cos, o czym jeszcze nie wiem, a co pokaze i uswiadomi mi przyszlosc. Mam dosc takiego sluchania, ze wszystko w zyciu ma sens. Pieprze taki sens, moj sens zycia, wydawaloby sie, ze sie skonczyl wraz z Jego odejsciem.I przykro mi,ale nie moge poradzic sobie z tym co czuje, nie moge zgodzic sie, ze tak mialo po prostu byc. Moglo, ale nie musialo. Skoro On nie jest tym odpowiednim, to czemu tak to boli i kiedy przestanie? No tak, uslyszalabym pewnie,ze czas leczy rany. Tak? To u mnie chyba to nie dziala, czuje sie coraz gorzej, moze i nawet nie chodzi o to, ze bol jest coraz wiekszy,ale o to ze ja jestem coraz slabsza. Jestem zmeczona, ogromnie smutna i coraz czesciej zaluje, ze Go poznalam. Przestancie zatem mowic, ze to wszystko mialo sens, bo przestaje w to wierzyc.No powiedzcie,jaki sens? Chyba taki,ze jeszcze mniej chce mi sie zyc niz kiedys.

Jeżeli nasza znajomosc ma sie w taki sposob skonczyć  to ja żaluje  ze Cie poznalam.

he.is.my.hope dodano: 9 sierpnia 2013

Jeżeli nasza znajomosc ma sie w taki sposob skonczyć, to ja żaluje, ze Cie poznalam.

Chyba nigdy az tak bardzo nie balam sie kazdego kolejnego dnia.

he.is.my.hope dodano: 9 sierpnia 2013

Chyba nigdy az tak bardzo nie balam sie kazdego kolejnego dnia.

Nie umiem sie przestawic z trybu:   dziewczyna'' na tryb:   kolezanka'' Przykro mi.

he.is.my.hope dodano: 8 sierpnia 2013

Nie umiem sie przestawic z trybu: ,,dziewczyna'' na tryb: ,,kolezanka'' Przykro mi.

Boje sie zwyczajnie sie boje dnia  w ktorym bede musiala wrocic na uczelnie w ktorym bede widywac i mijac Jego jak niemal obcego czlowieka.Boje sie byc swiadkiem tego ze inna dziewczyna moze pewnego dnia zaczac stawac sie dla Niego wazniejsza.Boje sie tych naszych spotkan spojrzen.Boje sie swoich emocji spojrzen ludzi gdy bedziemy gdzies obok siebie.Boje sie ze moge tego nie wytrzymac i nie dac rady.Boje sie ze moge go znienawidzic ze moge zobaczyc cos przez co strace do Niego szacunek.Jeszcze bardziej boje sie ze ciagle i niezmiennie bedzie dla mnie wazny.Boje sie tej przyszlosci bez Niego a jednak nadal obecnego gdzies w poblizu.Boje sie ze moge nie wytrzymac tego ze jest tak blisko mnie a jednak tak daleko bo juz nie bede mogla sie przytulic czy nawet pozwolic sobie na chwile rozmowy.Boje sie tego wszystkiego bo choc On jeszcze probuje byc obecny w moim zyciu to wiem ze nie zrobi nic zebysmy byli znowu razem.Boje sie bo wiem ze predzej czy pozniej sama bede musiala ta relacje zakonczyc.

he.is.my.hope dodano: 8 sierpnia 2013

Boje sie,zwyczajnie sie boje dnia, w ktorym bede musiala wrocic na uczelnie,w ktorym bede widywac i mijac Jego jak niemal obcego czlowieka.Boje sie byc swiadkiem tego,ze inna dziewczyna moze pewnego dnia zaczac stawac sie dla Niego wazniejsza.Boje sie tych naszych spotkan,spojrzen.Boje sie swoich emocji,spojrzen ludzi,gdy bedziemy gdzies obok siebie.Boje sie,ze moge tego nie wytrzymac i nie dac rady.Boje sie,ze moge go znienawidzic,ze moge zobaczyc cos przez co strace do Niego szacunek.Jeszcze bardziej boje sie,ze ciagle i niezmiennie bedzie dla mnie wazny.Boje sie tej przyszlosci bez Niego,a jednak nadal obecnego gdzies w poblizu.Boje sie,ze moge nie wytrzymac tego,ze jest tak blisko mnie,a jednak tak daleko,bo juz nie bede mogla sie przytulic czy nawet pozwolic sobie na chwile rozmowy.Boje sie tego wszystkiego,bo choc On jeszcze probuje byc obecny w moim zyciu,to wiem,ze nie zrobi nic zebysmy byli znowu razem.Boje sie,bo wiem,ze predzej czy pozniej sama bede musiala ta relacje zakonczyc.

Wiem ze juz nas nie bedzie  a mimo wszystko lubie zamknac oczy i wyobrazac sobie nas  dwojke ludzi ktorzy postanowili o to co dzialo sie miedzy nim jeszcze raz zawalczyc.Lubie wlaczyc muzyke zrobic herbate i tak po prostu oddac sie tej fali tesknoty ktora porywa mnie w swiat marzen w swiat w ktorym My to jednosc my to sila.Widze nas i usmiecham sie bo dostrzegam wtedy dwoje mlodych ludzi choc rozniacych sie od siebie jak dwie krople czystej wody to jednak probujacych szukac zgody.Lubie wyobrazac sobie ze jestem dla Ciebie wazna  wazniejsza od innych kolezanek ze Ty nadal zyjesz dla mnie a ja dla Ciebie.Lubie wyobrazac sobie momenty w ktorych sie wyglupiamy w ktorych smiejemy  klocimy w ktorych pokazujemy swiatu i ludziom ze jestesmy dla siebie wazni ze pomimo tego co sie wydarzylo miedzy nami jestesmy sobie przeznaczeni i nie do pokonania.Chcialabym zeby to okazalo sie prawda chcialabym udowodnic wszystkim ktorzy mowili ze to nie jest milosc i juz nie ma dla nas szans ze sie mylili.

he.is.my.hope dodano: 8 sierpnia 2013

Wiem,ze juz nas nie bedzie, a mimo wszystko lubie zamknac oczy i wyobrazac sobie nas- dwojke ludzi,ktorzy postanowili o to co dzialo sie miedzy nim jeszcze raz zawalczyc.Lubie wlaczyc muzyke,zrobic herbate i tak po prostu oddac sie tej fali tesknoty,ktora porywa mnie w swiat marzen,w swiat w ktorym My to jednosc,my to sila.Widze nas i usmiecham sie,bo dostrzegam wtedy dwoje mlodych ludzi,choc rozniacych sie od siebie jak dwie krople czystej wody to jednak probujacych szukac zgody.Lubie wyobrazac sobie,ze jestem dla Ciebie wazna, wazniejsza od innych kolezanek,ze Ty nadal zyjesz dla mnie,a ja dla Ciebie.Lubie wyobrazac sobie momenty,w ktorych sie wyglupiamy,w ktorych smiejemy, klocimy,w ktorych pokazujemy swiatu i ludziom,ze jestesmy dla siebie wazni,ze pomimo tego co sie wydarzylo miedzy nami jestesmy sobie przeznaczeni i nie do pokonania.Chcialabym zeby to okazalo sie prawda,chcialabym udowodnic wszystkim,ktorzy mowili,ze to nie jest milosc i juz nie ma dla nas szans,ze sie mylili.

Bylam ostatnia osoba  ktora w nas wierzyla. Teraz nie ma juz nikogo.

he.is.my.hope dodano: 8 sierpnia 2013

Bylam ostatnia osoba, ktora w nas wierzyla. Teraz nie ma juz nikogo.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć