 |
Ludzie już tacy są. Przychodzą do naszego życia, goszczą tylko w nim przez chwilę, a później znikają, tak po prostu, a w naszych sercach zostają wielkie rany na wiele, wiele lat albo i nawet na całe życie, nie możemy sobie poradzić z ich odejściem, problemy, które oni nam zafundowali leczymy alkoholem, szlugami czy nawet żyletką, ale tak już jest, niestety na tym polega życie.
|
|
 |
Wiesz co poczułam gdy dowiedziałam się, że zostawiłeś mnie dla mojej najlepszej przyjaciółki, z którą znałam się osiem lat? poczułam życiową klęskę, po prostu upadłam i czułam, że już nigdy się nie podniosę. W tej jednej chwili straciłam dwie najważniejsze dla mnie osoby, dwie osoby, które były całym moim światem, nagle moje życie straciło sens.
|
|
 |
Teraz pozostało mi siedzieć samej w tym wielkim, pustym domu i wspominać nasze wspólne chwile, dlatego tak też robię. Wspominam te
wszystkie radosne chwile, wspominam też wszystkie kłótnie, po których zawsze się godziliśmy, bo nie mogliśmy wytrzymać bez siebie
dłużej niż pięć minut. Pomimo tego co mi zrobiłeś, że odeszłeś bez żadnego wytłumaczenia, nie gniewam się, przynajmniej nauczyłeś mnie,
że nie można mieć kogoś na wyłączność, tak dla siebie.
|
|
 |
Nigdy nie zapomnę tamtego dnia, gdy wybiła nam już 3 lata odkąd byliśmy ze sobą. Byłam tym wszystkim podekscytowana, szykowałam dom
bo jak zawsze w takie dni miałeś do mnie przyjść, gdy już wszystko było gotowe, a ty miałeś już niedługo być u mnie, dostałam smsa, od
Ciebie, ucieszyłam się widząc twoje imię na wyświetlaczu, jednak po przeczytaniu tylko upadłam na kolana i płakałam, nie mogłam wydusić
z siebie słowa, po godzinie płakania postanowiłam zadzwonić do mojej przyjaciółki, myślałam, że może teraz mi łaskawie pomoże, jednak
jak zawsze gdy ją potrzebowałam nie było jej przy mnie. Włączyłam rap i wycinałam cie ze wszystkich naszych wspólnych zdjęć, jednak jedno
zostawiłam - tak na pamiątkę.
|
|
 |
Człowiek, który traci swoja pierwszą, prawdziwą miłość tak na prawdę przestaje istnieć, oczywiście że wykonuje codzienne czynności
takie jak jedzenie, picie herbaty czy choć by oglądanie telewizji to nigdy, ale prze nigdy nie jest już w stanie nikomu zaufać oraz czuje
się samotny w tym pełnym świecie ludzi.
|
|
 |
Pomimo tego, że jego już z nami nie ma, pomimo że już mnie nigdy nie przytuli, nigdy nie poczuję jego zapachu, nigdy do mnie nic nie powie, to przecież on nadal żyje, w moim sercu i nigdy go stamtąd nie wypuszczę, od tamtego dnia stał się moim osobistym aniołem stróżem.
|
|
 |
- jak się dzieci sprawiają na lekcjach muzyki? - są bardzo muzykalne, ciągle grają mi na nerwach.
|
|
 |
Bo tylko z nią były najlepsze odpały, tylko z nią można było się śmiać tak właściwie z niczego, a do tego tak głośno, że niektórzy ludzie dziwnie się na nas patrzyli, nam to nie przeszkadzało, nie przejmowałyśmy się opinią innych, żyłyśmy z naszej przyjaźni, jednak pewnego dnia odeszłaś, bez żadnego wytłumaczenia zerwałaś to, co było dla mnie najpiękniejsze.
|
|
 |
Zmieniam godzinę na telefonie, od tak z czystej nadziei, że może o mnie pomyślisz.
|
|
 |
Teraz zostało mi jedynie walczyć, bo przecież nie chciałbyś abym się załamała, podcinała sobie żyły, brała kilkanaście tabletek byleby tylko zasnąć czy abym po prostu siedziała i płakała, wiem że byś nie chciał, robię to dla ciebie, pamiętaj.
|
|
 |
Myślałam o tym od dawna, nie mogłam przestać, coś mnie powstrzymywało, jednak większość mojego charakteru przekonywała, zrobiłam to, z wielkim trudem, raz po raz cięłam sobie ręce nad umywalką, podobało mi się to, powoli osuwałam się na płytki, które były w łazience, słyszałam tylko kapiącą krew, zamknęłam oczy, miłość do niego wygrała - tak przynajmniej wtedy myślałam, na drugi dzień obudziłam się w szpitalu, słyszałam tylko płacz matki i niespokojne chodzenie ojca po całym pomieszczeniu.
|
|
|
|