Teraz pozostało mi siedzieć samej w tym wielkim, pustym domu i wspominać nasze wspólne chwile, dlatego tak też robię. Wspominam te
wszystkie radosne chwile, wspominam też wszystkie kłótnie, po których zawsze się godziliśmy, bo nie mogliśmy wytrzymać bez siebie
dłużej niż pięć minut. Pomimo tego co mi zrobiłeś, że odeszłeś bez żadnego wytłumaczenia, nie gniewam się, przynajmniej nauczyłeś mnie,
że nie można mieć kogoś na wyłączność, tak dla siebie.
|