 |
|
Pamiętam, jak pisałeś milion smsów dziennie kiedy puszczałam na Ciebie focha z przytupem. Błagałeś, żebym odpisała, a potem groziłeś, że się zemścisz. Lubiłam te zemsty w postaci łaskotek czy dźgania mnie całą lekcje. Pamiętam, że kiedy się kłóciliśmy miałeś jedne z najgorszych dni, kiedy nic Ci się nie chciało, chodziłeś cały czas smutny, a potem zawsze przepraszałeś, nawet jesli wina leżała po mojej stronie. Byliśmy takimi zajebistymi przyjaciółmi. Dziś słowo 'byliśmy' sprawia, że płacze. Co się stało, że nagle tak po prostu przestałam być ważna, Bracie? / blackthing
|
|
|
|
Wiem, że ból ma więcej imion niż jedno i musisz go oswoić kiedy zostajesz sam... / Bisz.
|
|
|
|
Chodzi o to, że ból jest chujowy, ale dla Ciebie jestem w stanie znieść to wszystko. /blackthing
|
|
|
 |
Może kiedyś z Ciebie wyrosnę jak z ukochanej bluzki z myszką Miki. Może okażesz się moim nałogiem, który zniszczy mi serce, tak jak fajki płuca./esperer
|
|
|
|
Najgorsze jest to, że straciłam Cię, kiedy starałam się mieć Cię więcej. / blackthing
|
|
|
|
No błagam, powiedz cokolwiek. Rozmawiaj ze mną, opieprzaj mnie, wkurwiaj, dokuczaj, macaj, łaskocz, śmiej się, pocieszaj, zwierzaj, mów co Cię boli, czego nie wiesz, z czym masz problem, poproś żebym zrobiła Ci pracę domową, żebym usiadła z Tobą w ławce, nie miej wyjebane, pozwól sobie pomóc, przyjaźnij się ze mną, bądź tym bratem, którego chciałam mieć zawsze, bądź przy mnie, dla mnie, dla nas. Nie udawaj, że mnie nie znasz, bo znasz mnie najlepiej. / blackthing
|
|
|
|
Cały czas myślę o Twoim pocałunku. O tym jak słodko muskałeś moją szyję, jak wtulałeś się we mnie, jak patrzyłeś mi w oczy tak głęboko, jak jeszcze nikt nie patrzył. Jak dotykaliśmy się ustami, rzucaliśmy jakieś słowa byśmy po chwili zaczęli się śmiać jak debile, a potem ze łzami w oczach od tego śmiania mogłam wtulić się w Twoją bluzę i po prostu móc się cieszyć tą chwilą razem z Tobą. Jak paliliśmy razem fajkę, i jak wdmuchiwałeś mi dym do ust i uśmiechałeś się, jakby to był szczyt największej rozkoszy. Nie chcę wierzyć w to, że to już się skończyło, że teraz każdy mój odruch jest denerwujący, że to chyba przez ten pocałunek, nasze relacje poszły się jebać. Zniknęły jak tamten papierosowy dym, który wypuściłeś z płuc./ blackthing
|
|
|
|
Boże, dlaczego stawiasz mi
go na drodze skoro nigdy
nie pozwolisz być nam
razem? / od melaa
|
|
|
|
Twoja siła nie pozwala mi pójść na dno. / Onar.
|
|
|
|
Moje serce cierpi na niedosyt Twojej miłości. / blackthing
|
|
|
|
Najważniejsze, żeby umieć postawić kropkę tam, gdzie chcielibyśmy postawić przecinek. / blackthing
|
|
|
|
Przepraszam. Tak mocno przepraszam, że nie potrafię przestać myśleć o Tobie. / blackthing
|
|
|
|
Dodaj komentarz
