 |
|
Nie ma co się dręczyć. Trzeba zamknąć ten rozdział, zapomnieć, wymazać, wykasować, odkochać się, pozbyć się tego pliku z własnej pamięci. Trudno. Było, minęło. [?]
|
|
|
|
Niepotrzebnie wtedy na siebie spojrzeliśmy [?]
|
|
|
|
I za każdym razem, kiedy ktoś kazał mi pomyśleć życzenie, bo miałam rzęsę na policzku, myślałam o Tobie. [?]
|
|
|
|
Jak sobie to wszystko przypominam, to myślę: Jaka ja byłam głupia [?]
|
|
|
|
Ile tak można? Miesiąc? Dwa? Trzy? Rok? Dwa lata? Pięć lat?!
- Całe życie [?]
|
|
|
|
Proszę Pani, bo on mi zepsuł serduszko. [?]
|
|
|
|
Proszę Pani, bo on mi zepsuł serduszko. [?]
|
|
|
|
Nieważne, co ja czuję. Przecież najważniejszy jest fakt, że to Ty jesteś szczęśliwy. [?]
|
|
|
|
Po ponad roku ciężkich przeżyć i chorej miłości, stwierdzam, że nie ma co rozpaczać, nie cofnę czasu, nie zmienię Ciebie, nie zmienię wypowiedzianych słów. [?]
|
|
|
|
ten rozdział wydawał się być zamknięty lecz ból wciąż nie ustąpił [?]
|
|
|
|
Jeden z najczęstszych dylematów: Odpuścić, czy walczyć dalej? [?]
|
|
|
|
Zakończenie pewnych rozdziałów w życiu bywa czasem bolesne. [?]
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)
