 |
|
-Zastanawiasz się czasem ile osób by za tobą płakało gdybyś zmarła? -Tak, często o tym myślę... -I? -I doszłam do wniosku że policzyła bym ich na palcach jednej ręki.
|
|
|
|
nie mam zamiaru z Tobą rywalizować , bo rozpierdalam Cię na starcie.
|
|
 |
|
wiem jak to jest, jak chce się umrzeć, jak boli uśmiech, jak próbujesz się dopasować a nie możesz, jak ranisz się zewnętrznie, by zabić wewnętrzny ból
|
|
|
|
36, 6 stopni Celsjusza. 70% wody i dusza. pięć litrów krwi, jedno serce ją tłoczy i jeden Ty by to wszystko zjednoczyć. / HuczuHucz
|
|
|
|
rwiesz włosy z głowy, nie odpoczywa mózg, przekrwione oczy, blade wargi, krew odpływa z ust. cieknie powoli przez nos, w uszach cisza, struny z trudem głos wymuszają dzisiaj. oddech Cię boli jakbyś w krtani miał nóż, więc oddychasz powoli by nie zranić Twych ust. (...) zdarte łokcie i wewnętrzne części dłoni, zupełnie jakby nie pasowały pięści do nich. / HuczuHucz
|
|
|
|
Leżeć cichutko u jej boku
Byleby wrócić do niej
to jedyne czego mi trzeba.
|
|
|
|
- czego Ty w ogóle chcesz? - chcę by pewnego dnia się obudził i stwierdził: nie, nie dam jej tak po prostu odejść. - tego chcę
|
|
|
|
Życie daje Ci szanse, Ty nie możesz jej zmarnować, obierz właściwy tor, na tym torze musisz zostać, Wiele lat się czeka żeby, znaleźć swoje miejsce, wiele lat się szuka miejsca, które da Ci to szczęście.
|
|
|
|
nie martw się , ja wiem , że przy Twoich kumplach nie istnieje . nie uśmiechnę się do Ciebie , nie spojrzę , a nawet nie powiem Ci cześć. Żeby przypadkiem któryś z Twoich sympatycznych kolegów nie pomyślał , że masz chociaż odrobinę uczuć.
|
|
|
|
Nie chcę faceta, który zapuka do mojego serca, niepewnie zapyta czy może wejść i przeprosi za to, że a nuż przeszkadza. Chcę takiego, który wpadnie trzaskając drzwiami, z włosami w nieładzie i błyskiem w oku. Chcę kogoś, kto rozkochując mnie w sobie, trochę namiesza.
|
|
|
|
Dwie skrajności i ja w ich środku.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
