głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika yeezo

  Był jedną z tych magicznych chwil  którą jesteśmy w stanie docenić dopiero wtedy  gdy minie..

riot dodano: 4 stycznia 2010

# Był jedną z tych magicznych chwil, którą jesteśmy w stanie docenić dopiero wtedy, gdy minie.. #

W Sylwestra obiecałam sobie  że ostatni raz patrzę na Ciebie w taki sposób. Ostatni. Choćby oczy miały mi spłonąć z bólu.

riot dodano: 4 stycznia 2010

W Sylwestra obiecałam sobie, że ostatni raz patrzę na Ciebie w taki sposób. Ostatni. Choćby oczy miały mi spłonąć z bólu.

Ona twarda dziewczyna licząca zaledwie kilkanaście lat  dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótki czasie  dziś nie umiała  płakała za nim jak małe dziecko z ukochanym pluszowym misiem .

riot dodano: 4 stycznia 2010

Ona twarda dziewczyna licząca zaledwie kilkanaście lat, dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótki czasie, dziś nie umiała, płakała za nim jak małe dziecko z ukochanym pluszowym misiem .

Uciekniemy razem a gwiazdy będą naszym przewodnikiem  Wydrzemy góry morzu i spadniemy do nieba  podryfujemy na falach powietrza między ziemią a księżycem  tam gdzie satelity wysyłają wizje na dół do twojego pokoju

riot dodano: 4 stycznia 2010

Uciekniemy razem a gwiazdy będą naszym przewodnikiem Wydrzemy góry morzu i spadniemy do nieba podryfujemy na falach powietrza między ziemią a księżycem tam gdzie satelity wysyłają wizje na dół do twojego pokoju

narysowałam Cię na ścianie. czy się udałeś  tego nie wiem. jak wpadną goście zawsze da się zastawić sprytnie jakimś meblem. teraz już mogę łatwo dotknąć  chwycić za rękę  pocałować. pić razem kawę. bardzo śmieszne. mam chore serce. doszła głowa. i nie zależy już od ciebie jak długo będziesz  czy zostaniesz. jeśli za bardzo czymś mnie wkurzysz  zamówię sobie malowanie.  szczęście wchłaniam z powietrzem.  Wieczorami zawsze siadała na parapecie z kubkiem ciepłego kakao i wspominała tamte chwile.  On – chłopak o czekoladowych oczach i najsłodszych ustach.  sennie spoglądam na telefon. 2:37. masz jedną nową wiadomość. treść sms'a: Kocham Cię  śpij dobrze.

riot dodano: 4 stycznia 2010

narysowałam Cię na ścianie. czy się udałeś, tego nie wiem. jak wpadną goście zawsze da się zastawić sprytnie jakimś meblem. teraz już mogę łatwo dotknąć, chwycić za rękę, pocałować. pić razem kawę. bardzo śmieszne. mam chore serce. doszła głowa. i nie zależy już od ciebie jak długo będziesz, czy zostaniesz. jeśli za bardzo czymś mnie wkurzysz, zamówię sobie malowanie. szczęście wchłaniam z powietrzem. Wieczorami zawsze siadała na parapecie z kubkiem ciepłego kakao i wspominała tamte chwile. On – chłopak o czekoladowych oczach i najsłodszych ustach. sennie spoglądam na telefon. 2:37. masz jedną nową wiadomość. treść sms'a: Kocham Cię, śpij dobrze.

gówniana podłoga  zimno mi w stopy. dziewczyno! ogarnij się  bo źle skończysz     w sumie kończysz się juz powoli. sypiesz się  kochana.

riot dodano: 4 stycznia 2010

gówniana podłoga, zimno mi w stopy. dziewczyno! ogarnij się, bo źle skończysz, w sumie kończysz się juz powoli. sypiesz się, kochana.

pojedziemy sobie w góry ciemnym pociagiem  głowa mi od tego szumu odpadnie    na Twoje ramię i ululasz mnie lullably'ą  no nie?    żeby żadna inna kobieta nie mogła poznać jego ciepła  dobroci  czułości jego serca i dłoni     za wszystkie płatki  uszne i różane i te na podbrzuszu

riot dodano: 4 stycznia 2010

pojedziemy sobie w góry ciemnym pociagiem, głowa mi od tego szumu odpadnie na Twoje ramię i ululasz mnie lullably'ą, no nie? żeby żadna inna kobieta nie mogła poznać jego ciepła, dobroci, czułości jego serca i dłoni, za wszystkie płatki, uszne i różane i te na podbrzuszu

ezradna czuję  jak płomienie twoich palców  zapalają szyję  ramiona    Staję tak czasem  w środku dnia  na białej ulicy  i zakrywam ręką usta    Nie mogę przecież    krzyczeć

riot dodano: 4 stycznia 2010

ezradna czuję jak płomienie twoich palców zapalają szyję, ramiona Staję tak czasem w środku dnia na białej ulicy i zakrywam ręką usta Nie mogę przecież krzyczeć

Całuję ją dalej.    Zataracam się w tym. Etalnol zawęża mi pole widzenia tak  że gdy otwieram oczy  to wszystko wygląda  jak    obserwowane w małym okienku cyfrowego aparatu wejście duszy do nieba. Tyle pryska od niej złota  setki ścieżek    trylion karatowej kokainy.

riot dodano: 4 stycznia 2010

Całuję ją dalej. Zataracam się w tym. Etalnol zawęża mi pole widzenia tak, że gdy otwieram oczy, to wszystko wygląda, jak obserwowane w małym okienku cyfrowego aparatu wejście duszy do nieba. Tyle pryska od niej złota, setki ścieżek trylion-karatowej kokainy.

Chcę się z Toba kochać  mała.    Jesteś ładna. Masz śliczne usta. Drobny  lekko zadarty nos. Pieknie smukłe ciało. Smukłe  gładkie  białe. Chce cie    zaczarować. Kochać sie z toba tak  jakbym miał cię ochronić i wyleczyć. Wdmuchac ci do ust wieczność. Wiesz     to jest to coś w seksie  z czego zdaje sobie sprawę może jedna setna procenta osób   to jest tak  że chcę cie mieć     chcę  żebyś miała mnie i chcę  żebyśmy byli wspólnie świeci   jakby ktoś zlutował nas w jeden stop. Coś  czego    nigdy nie doświadczą układający ranking faceciki  bezustannie buszujący w uczelniano   klubowych sklepach z    laskami  układającymi takie same  tylko rzadziej obwieszczane światu listy przebojów. Ktoś  coś  potężna siła     która każe układać się cegłom w katedry i ludziom w korowody. Jedność. To o to chodzi.

riot dodano: 4 stycznia 2010

Chcę się z Toba kochać, mała. Jesteś ładna. Masz śliczne usta. Drobny, lekko zadarty nos. Pieknie smukłe ciało. Smukłe, gładkie, białe. Chce cie zaczarować. Kochać sie z toba tak, jakbym miał cię ochronić i wyleczyć. Wdmuchac ci do ust wieczność. Wiesz, to jest to coś w seksie, z czego zdaje sobie sprawę może jedna setna procenta osób - to jest tak, że chcę cie mieć, chcę, żebyś miała mnie i chcę, żebyśmy byli wspólnie świeci - jakby ktoś zlutował nas w jeden stop. Coś, czego nigdy nie doświadczą układający ranking faceciki, bezustannie buszujący w uczelniano - klubowych sklepach z laskami, układającymi takie same, tylko rzadziej obwieszczane światu listy przebojów. Ktoś, coś, potężna siła, która każe układać się cegłom w katedry i ludziom w korowody. Jedność. To o to chodzi.

rzymałeś w swoich zamkniętych ramionach jak w dwóch promieniach wszechświata który przy tobie wydawał się taki niegroźny i usmiechniety jak ja kiedy czuję że mój kawałek mięsa umiejscowiony w okolicach mostka bije w tym samym rytmie co twój i niekoniecznie musi to byc rytm wskazówek zegara tego pieprzonego narzędzia które teraz nie chce przyspieszyć o kilkset tysięcy uderzeń i przyblizyc mi to najwieksze bezgraniczne gorące nieskończone szczęście jakim jesteś TY

riot dodano: 4 stycznia 2010

rzymałeś w swoich zamkniętych ramionach jak w dwóch promieniach wszechświata który przy tobie wydawał się taki niegroźny i usmiechniety jak ja kiedy czuję że mój kawałek mięsa umiejscowiony w okolicach mostka bije w tym samym rytmie co twój i niekoniecznie musi to byc rytm wskazówek zegara tego pieprzonego narzędzia które teraz nie chce przyspieszyć o kilkset tysięcy uderzeń i przyblizyc mi to najwieksze bezgraniczne gorące nieskończone szczęście jakim jesteś TY

nie  nie ja nienawidzę czekać na ciebie jest mi wtedy tak strasznie smutno że nie mogę cie miec juz teraz i tu że nie mogę cie przytulic dotknąc twoich łuków brwiowych i zarysu szczęki i że twoje kościste palce nie przejadą po moich obojczykach i nie powiesz mi tego na k. na c. i na m. a przeciez to tylko te słowa trzymaja mnie jeszcze w tym dobrym nastroju naprawdę nadają mi cel wstawania rano z łozka w tym zimnym pokoju z różowej pościeli i uciekania od dwóch pluszowych miśków które są teraz tak mało ważne i nieistotne i od twojej białej koszulki na której już nie ma twojego zapachu bo wciagnełam go do głęboko do serca przez moje dziurki w nosie który przecież tak często całowałeś łapiąc mnie za obie dłonie

riot dodano: 4 stycznia 2010

nie, nie ja nienawidzę czekać na ciebie jest mi wtedy tak strasznie smutno że nie mogę cie miec juz teraz i tu że nie mogę cie przytulic dotknąc twoich łuków brwiowych i zarysu szczęki i że twoje kościste palce nie przejadą po moich obojczykach i nie powiesz mi tego na k. na c. i na m. a przeciez to tylko te słowa trzymaja mnie jeszcze w tym dobrym nastroju naprawdę nadają mi cel wstawania rano z łozka w tym zimnym pokoju z różowej pościeli i uciekania od dwóch pluszowych miśków które są teraz tak mało ważne i nieistotne i od twojej białej koszulki na której już nie ma twojego zapachu bo wciagnełam go do głęboko do serca przez moje dziurki w nosie który przecież tak często całowałeś łapiąc mnie za obie dłonie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć