 |
|
Irytują mnie ludzie, którzy nie potrafią powiedzieć człowiekowi w prost, co do niego mają...
|
|
|
|
Popatrz. Tyle par, które powinny być razem, ale nie są, tyle zajebiście dobrych i porządnych osób spędzających samotnie kolejne wieczory, tylu zajebistych ludzi męczących się z chujowymi czy patologicznymi rodzinami, wreszcie tylu skurwieli mających kwitnące życie towarzyskie i kogoś kto naprawdę ich kocha, zamknij się i po prostu popatrz, zanim jeszcze raz powiesz, że wszystko ma jakiś sens.
|
|
|
|
Nauczyłam się żyć, wpół przytomna A teraz chcesz mnie jeszcze raz
|
|
|
|
I kim myślisz, że niby jesteś? Biegasz dookoła zostawiając blizny Kolekcjonujesz swój słoik serc I rozrywasz miłość*
|
|
|
|
Jeśli zależało ci na tym chłopcu, to musi boleć. Nie łudź się też, że jutro przestanie. Im bardziej ci zależało, tym dłużej będzie bolało, ale uwierz, że nadejdzie taki dzień, że przestanie.
|
|
|
|
Zawiodłam się już tyle razy. Nabrałam dystansu.
|
|
|
|
Trochę wina, żeby zapomnieć. Kilka papierosów, żeby zrozumieć. Paczka chusteczek, żeby wypłakać i nowa miłość, żeby być szczęśliwą.
|
|
|
|
Denerwuje mnie, kiedy ktoś mówi ''myślałem, że jesteś inna, myliłem się'' . Tak naprawdę chuj o mnie wiedzą. O tym kim jestem, jakie mam problemy i co czuje słysząc ''jednak jesteś taka...'' .
|
|
|
|
(...) Dobrze wie co się stało, bo w części winna była temu. Ale ma nadzieję że nadejdzie kiedyś taki dzień,że gdy się spotkają wymienią się spojrzeniem i zrozumieją jak wiele mogły stracić i co cennego posiadają..
|
|
|
|
Najgorsze jest to, kiedy musisz skończyć coś pięknego. Rozstać się z kimś, na kim naprawdę Ci zależy. Kiedy wbrew sobie mówisz 'żegnaj' mężczyźnie, którego pragniesz i potrzebujesz. Kiedy to właśnie TY musisz podjąć tę męską decyzję. Dlaczego? Żeby on nie powiedział tego pierwszy... Bo to po prostu nie ma sensu. Żadnego logicznego i kosmicznego stanu bycia.
|
|
|
|
`Lubiła te magiczne chwile, kiedy patrzyli sobie w oczy. Wiedziała, że nie ma u niego szans, ale uwielbiała przyłapywać jego spojrzenie na sobie. Kochała, kiedy jego mocno czekoladowe oczy patrzyły na jej uśmiech. Nie wiedzieć czemu, ich znajomość nie była dość normalna. Wiedzieli o swoim istnieniu, ale nie odzywali się do siebie. Ona nie raz była załamana przez to, że nie mogła sobie odpuścić. Myślała, że jest tylko jednodniową zabawką dla jego uczuć, chociaż on wiedział, że jej imię było mocno wyryte jego sercu.`
|
|
|
|
'pędzę do miejsc, które chciałbym zobaczyć. sto tysięcy zachodów słońca, w które chcę się gapić. Milion chwil, które zapierają dech w piersiach. Przede mną jeszcze tysiąc dni nieskończonego szczęścia...'
|
|
|
|
Dodaj komentarz
