 |
|
Napisał . Mało myśląc odpisałam , że mam już kogoś i kończę naszą chorą znajomość. Tak naprawdę chciałam mu powiedzieć , że wcale nie przestałam go kochać i nadal wierzę w nasz powrót. Nie zrobiłam tego . Dlaczego ? Za późno na sentymenty , bo przecież ja układam swój świat z innym . //ediit
|
|
|
|
Ironia losu. Kiedy walczyłam o Twoją miłość , Ty zwyczajnie odszedłeś do innej . W końcu odpuściłam . Ułożyłam sobie życie , a Ty teraz chcesz wrócić. Za późno . Jest O dziesięć miesięcy za późno na powroty . //ediit
|
|
|
|
Pamiętam te pierwsze tygodnie po naszym rozstaniu. Zawsze, kiedy przypadkiem spotykaliśmy się i dochodziło do krótkiej wymiany zdań , Ty żegnałeś mnie lekkim muśnięciem moich ust , tak jak kiedyś. Któregoś razu spojrzałam na Ciebie pytającym wzrokiem. Nie musiałam nic mówić , przecież rozumieliśmy się bez słów. Pochyliłeś się wtedy i wyszeptałeś 'Przepraszam. To z przyzwyczajenia.' Uśmiechnąłeś się i odszedłeś. W tym momencie przestałam łudzić się , że darzysz mnie jakimś uczuciem. Straciłam wiarę w cokolwiek. //ediit
|
|
|
|
Dzwoni telefon . Odbieram . Pada kilka przykrych słów w moją stronę . Nie sądziłam , że kiedykolwiek na to pozwolisz. Nie Ty . // ediit
|
|
|
|
Przebudziłam się rano . Odruchowo zaczęłam szukać telefonu . Wzięłam go do ręki i spojrzałam na ekran 'Masz jedną nową wiadomość od ..' . To jakiś żart ? Nie . Nawet mnie przerasta to , jak ludzie mogą być całkowicie pozbawieni wstydu . Ranią , bawią się uczuciami , odchodzą , by za ja jakiś czas ponownie wrócić . Takie błędne koło . I uważają , że pomimo tego wszystkiego nic się nie stało . Żałosne . Wystukałam na klawiaturze kilka przykrych słów i wysłałam . Tak naprawdę miałam ochotę napisać , że nadal coś się we mnie tli . Dobrze , że tego nie zrobiłam . Nie czas na sentymenty . Nie w Twoim kierunku. //ediit
|
|
|
|
Od dziś Ciebie zabijać będzie bezsilność . //ediit
|
|
|
|
Odchodzę . Na zawsze . Chyba to chciałeś usłyszeć . Prawda ? W końcu Twoje czyny mówią same za siebie . ;) // ediit
|
|
|
|
Szkoda mi na Ciebie serca. //ediit
|
|
|
|
Odezwał się . Posłałam go do diabła. // ediit
|
|
|
|
Serce poczeka. Jest tyle ważniejszych spraw. //ediit
|
|
|
|
Koniec. Szukaj innego 'wyjścia awaryjnego' . //ediit
|
|
|
|
Nigdy nie było Ciebie , gdy naprawdę potrzebowałam Twojej obecności . Nawet przez głupiego sma. Cokolwiek . Teraz jest już na pewne sprawy za późno .Oznaką tego jest to , że nie tęsknię już i nie czuję tego 'czegoś' co sprawiało , że chcę być przy Tobie w każdej sekundzie . Owszem . Nadal wspominam . Te chwile są dla mnie. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć , że nie kocham cię już. //ediit
|
|
|
|
Dodaj komentarz
