 |
Nie znam cie, nie wiem co takiego w sobie masz, jak bardzo namieszałaś mu w głowie, jak wiele będzie w stanie dla ciebie poświęcić, jak bardzo uzależnisz go od siebie ale jedna rzecz możesz dla mnie zrobić jeśli ja nie potrafiłamy, i chociaż w ogóle na to nie zasługuje, daj mu szczęście. Szmato . | choohe
|
|
 |
|
Rzuć mnie na łóżko. Dotknij. Obudź porządanie. Rozbierz. Gładź moje ciało. Wejdź we mnie. Przyspiesz, tak jest lepiej. Bądź mężczyzną. Dotykaj mnie. Wejdź we mnie głębiej, lubię, gdy jesteś tak blisko. Bądź ze mną jednością. W każdej sekundzie.
|
|
 |
Zamknęłam się w swoim wyidealizowanym świecie,
a skoro jesteś wadliwy, nie ma w nim miejsca dla Ciebie.
Nie interesują mnie święta, które prawią morały 'bądź lepszym człowiekiem'.
Jestem zgorzkniałą ,sfrustrowaną dziewczynką i pieprze to wszystko.
Nie stać mnie na miłostki, jestem tym zmęczona.
wiec błagam, idź już stąd, mam dość.
|
|
 |
Chyba mam skrajny depresjonizm.
|
|
 |
Mam dosyć banału,kórym się otaczam. Mam dosyć ludzi, którzy mnie otaczają. Rzygam miastem w którym żyję i życiem w tym mieście. Utraciłam swoje wartości na rzecz czegoś nic nie znaczącego. Rzygam zatem i sobą.
Teraz ubieram się w piękną sukienkę, która otuli moje ciało, abyś nic nie widział,
w czapkę, która zasłoni mi uszy, żebym przypadkiem nie dosłyszała Twoich pustych słów,
które tak szybko potrafią zmienić moje zdanie.
w szminkę, która uchorni mnie przed zbytną bliskością,
w olkuary, które sprawią ,że nie zobaczę Twoich oczu,
w rękawiczki, które nie pozwolą mi czuć ,dotykać, poznawać,
zdejmę tylko buty, bo oderwać się od chodnika,
by być wyzej, byś nie mógł mnie dosięgnąć.
|
|
 |
Jak to wszystko zamieniło się w kłamstwa? Czasami myślę, że lepiej nigdy nie pytać dlaczego. | Pink
|
|
 |
Jesień. Kolejna. już czwarta z rzędu wypełniona natłokiem myśli. myśli krążących w okół ciebie. | choohe
|
|
 |
|
Życzę Ci , abyś na pytanie , czego brakuje Ci do szczęścia , odpowiedział moim imieniem . | dzyndzelek
|
|
 |
|
To uczucie , kiedy brakuje Ci kogoś , z kim nawet nie wiesz jak by było , kogoś , kogo nigdy nie miałaś . | dzyndzel
|
|
 |
|
Nie potrafię do końca się z Tobą pożegnać.
|
|
 |
For the first time, what’s past is past
|
|
|
|