 |
|
15:15 - czas się ogarnąć i wyłączyć ten pierdolony zegarek w telefonie / xsxax
|
|
|
|
i żaden z Was nie pozna po mnie że wszystko rozpierdala mnie od środka. Bo codziennie rano budzę się z coraz bardziej spuchniętymi oczami od łez, ale za każdym razem ta sama śpiewka " nie spałam"... / xsxax
|
|
|
|
i może to wszystko się we mnie skumulowało że teraz spać po nocach nie mogę/ xsxax
|
|
|
|
i codziennie rano ten sam schemat, po paru godzinach snu oganiam sie do szkoły. włosy w kitkę, grzywka spadająca na oczy, żeby nikt nie poznał że są opuchnięte od płaczu. czarne rurki, żółty t-schirt, trampki.. po raz kolejny udaję szczęśliwa / xsxax
|
|
|
|
kłopoty to moje drugie ja/ ;D /xsxax
|
|
|
|
poukładałam sobie wszystko, było dobrze.naprawdę dobrze.. często sie uśmiechałam, już nie sztucznie a szczerze.. ale po rozmowie z nim rozjebała mi się cała konstrukcja. / xsxax
|
|
|
|
czasem zastanawiam sie czy nadal czytasz wszystko co Tu pisze, widząc ten ukryty przekaz, czy może usunęłaś to wszystko razem ze mną z pamięci. /xsxax
|
|
|
|
i zamiast mnie wspierać każdy umie tylko powiedzieć jaka to ja jestem naiwna, że wybaczyłam, że próbuję nauczyć się z tym żyć. Dobijając mnie, i skazując na kolejne bezsenne noce / xsxax
|
|
|
|
dobrze wiedziałam że w końcu ktoś mu powie że u mnie nie jest dobrze.. że zemną nie jest najlepiej. bałam się tego.. W jego naturze nie leży ciągłe powtarzanie "eej mała będzie dobrze" itd. on przestawia mi gorzką prawdę, nie obijając w bawełnę, rysuje mi realia o których ja najchętniej bym zapomniała / xsxax
|
|
|
|
gdybyś wiedział jak mnie bardzo ranisz każdym słowem, zamilkłbyś? /xsxax
|
|
|
|
gdybym miała ostatni dzień życia, od razu wiedziałabym co mam zrobić. Najpierw pożegnała bym się z rodzicami i rodzina, mówiąc im jak bardzo ich kocham,i ze dziękuję za to że byli ze mną. Potem spotkała bym się z przyjaciółmi, wypiła bym z nimi to ostatnie piwo, zapaliła ostatniego blanta, i spaliła ostatnia fajkę, powiedziała jak bardzo ich kocham, ze nie mają cierpieć gdy mnie zabraknie bo zawsze bedęz nimi, że zawsze byłam gotowa poświęcić swoje szczęście dla nich, i gdyby zostało mi juz tylko 5 min, zadzwoniłabym do Ciebie,mówiąc Ci jak bardzo cierpiałam, i ze cały czas cos do Ciebie czuję, pewnie mówiąc to wylewała bym ostatnie łzy to słuchawki. Potem przestałabym oddychać, serce przestało by bić. odeszłabym. / xsxax
|
|
|
|
To przerażające jaka miła potrafię być, gdy czegoś chcę. :D / xsxax
|
|
|
|
Dodaj komentarz
