dobrze wiedziałam że w końcu ktoś mu powie że u mnie nie jest dobrze.. że zemną nie jest najlepiej. bałam się tego.. W jego naturze nie leży ciągłe powtarzanie "eej mała będzie dobrze" itd. on przestawia mi gorzką prawdę, nie obijając w bawełnę, rysuje mi realia o których ja najchętniej bym zapomniała / xsxax
|