głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wiktorkaa

  W tym kraju nigdy nie będzie porządku  mówię ci.   Od kiedy ty taki chętny do sprzątania?

flynn dodano: 22 kwietnia 2012

- W tym kraju nigdy nie będzie porządku, mówię ci. - Od kiedy ty taki chętny do sprzątania?

haha  d teksty flynn dodał komentarz: haha ;d do wpisu 22 kwietnia 2012
nienawidzę siebie za to  że jednego dnia jestem zajebistym cwaniakiem  który po wszystkich jedzie  a drugiego chce mi się płakać nawet jak książka spadnie z biurka..   fly.

flynn dodano: 22 kwietnia 2012

nienawidzę siebie za to, że jednego dnia jestem zajebistym cwaniakiem, który po wszystkich jedzie, a drugiego chce mi się płakać nawet jak książka spadnie z biurka.. / fly.

a kiedyś jej powiedział  że nie potrafi bez niej żyć.. tyle  że z nią też nie umie.   fly.

flynn dodano: 22 kwietnia 2012

a kiedyś jej powiedział, że nie potrafi bez niej żyć.. tyle, że z nią też nie umie. / fly.

ojej   o teksty flynn dodał komentarz: ojej ; o do wpisu 22 kwietnia 2012
to smutne. teksty flynn dodał komentarz: to smutne. do wpisu 21 kwietnia 2012
znowu szła zapłakana. znowu przez niego. znowu  znowu.. tyle kłótni  a nic się nie zmieniło.. ani on  ani ona. znowu było jej źle  znowu nie wiedziała co ma zrobić  znowu nie umiała się uspokoić  znowu nachodziły ją jakieś chore myśli. znowu  znowu  znowu.. szła  mimo wszystko  w stronę domu  ale szła na oślep  ciągle się potykała  nie podnosiła głowy. nagle usłyszała klakson. nie zwróciła na to uwagi. zobaczyła tylko jakieś światło  chyba z samochodu  a potem coś walnęło w nią tak mocno  że przestała myśleć. kontaktować. znowu nic nie rozumiała. ale za to zasnęła. chyba.   fly.

flynn dodano: 21 kwietnia 2012

znowu szła zapłakana. znowu przez niego. znowu, znowu.. tyle kłótni, a nic się nie zmieniło.. ani on, ani ona. znowu było jej źle, znowu nie wiedziała co ma zrobić, znowu nie umiała się uspokoić, znowu nachodziły ją jakieś chore myśli. znowu, znowu, znowu.. szła, mimo wszystko, w stronę domu, ale szła na oślep, ciągle się potykała, nie podnosiła głowy. nagle usłyszała klakson. nie zwróciła na to uwagi. zobaczyła tylko jakieś światło, chyba z samochodu, a potem coś walnęło w nią tak mocno, że przestała myśleć. kontaktować. znowu nic nie rozumiała. ale za to zasnęła. chyba. / fly.

cz. 4. trzasnęła drzwiami i wybiegła z tego chorego domu.. byleby jak najdalej.. jak najszybciej.. wiedziała  że idzie za nią. zachwiał się i upadł. żałosne. nie wierzyła już w ludzi. i pewnie już nigdy nie uwierzy w tych pierdolonych mężczyzn.. a w wiele rzeczy wierzyła   w Boga  magie.. nawet jednorożce. dlaczego taki jednorożec nie może być drugą połówką? szła na oślep  ale wiedziała  gdzie skończy. całe szczęście  nie był to psychiatryk.   fly.

flynn dodano: 21 kwietnia 2012

cz. 4. trzasnęła drzwiami i wybiegła z tego chorego domu.. byleby jak najdalej.. jak najszybciej.. wiedziała, że idzie za nią. zachwiał się i upadł. żałosne. nie wierzyła już w ludzi. i pewnie już nigdy nie uwierzy w tych pierdolonych mężczyzn.. a w wiele rzeczy wierzyła - w Boga, magie.. nawet jednorożce. dlaczego taki jednorożec nie może być drugą połówką? szła na oślep, ale wiedziała, gdzie skończy. całe szczęście, nie był to psychiatryk. / fly.

jakie fajne.  d teksty flynn dodał komentarz: jakie fajne. ;d do wpisu 21 kwietnia 2012
cz. 3. czy ty kurwa nie rozumiesz  że ja chce dla ciebie jak najlepiej?! staram się wyciągnąć cię z każdego gówna  a ty  z byle powodu znowu się w nie pakujesz! skoro tak wolisz  to proszę. mam cię dość! rozumiesz?! dość!   jak zwykle zaczęła płakać. tak jakoś miała.. ze złości.   jeśli chcesz  to chyba już cię nie zatrzymam! zabij się! bo przecież teraz jesteś taki kurwa silny  cwany i chuj wie co jeszcze  prawda?   wstał  podszedł i chciał ją przytulić. chyba już sam nie mógł na nią patrzeć  trzęsła się cała  płakała i zdzierała gardło. na pewno straszny widok.   nie  zostaw mnie. nie wierze w to  co ty odpierdalasz.. nienawidzę cię  Misiu..   wyszeptała w podniesioną głową. typowy dla niej  ton pełen 'pogardy'. jakby szlachta przemawiała do plebsu.

flynn dodano: 21 kwietnia 2012

cz. 3. czy ty kurwa nie rozumiesz, że ja chce dla ciebie jak najlepiej?! staram się wyciągnąć cię z każdego gówna, a ty, z byle powodu znowu się w nie pakujesz! skoro tak wolisz, to proszę. mam cię dość! rozumiesz?! dość! - jak zwykle zaczęła płakać. tak jakoś miała.. ze złości. - jeśli chcesz, to chyba już cię nie zatrzymam! zabij się! bo przecież teraz jesteś taki kurwa silny, cwany i chuj wie co jeszcze, prawda? - wstał, podszedł i chciał ją przytulić. chyba już sam nie mógł na nią patrzeć, trzęsła się cała, płakała i zdzierała gardło. na pewno straszny widok. - nie, zostaw mnie. nie wierze w to, co ty odpierdalasz.. nienawidzę cię, Misiu.. - wyszeptała w podniesioną głową. typowy dla niej, ton pełen 'pogardy'. jakby szlachta przemawiała do plebsu.

cz. 2. gdybyś faktycznie mnie kochał i mi ufał olałbyś to  chuju! gówno mnie obchodziło to  że mi położył rękę na kolanach! rozumiesz?! przecież nawet nie zwracałam na niego uwagi! poza tym obiecałeś nie pić! obiecałeś  kurwa!   darła się tak głośno  jak pozwalało jej to delikatne gardełko  wycedziła dokładnie każde słowo. każdy kiedyś w końcu wybucha  prawda?   ale ja..   zaczął.   nie  zamknij się. pewnie chcesz powiedzieć  że ty jesteś taki kurwa skrzywdzony i że cię nie kocham  tak?! zawsze to samo! zrozum do cholery  że gdybym cie nie kochała  nie miałabym tutaj tego syfu  czaisz?! dlaczego nie może być tak jak kiedyś?! nie  nie mów  że cie zdradziłam  bo dobrze wiem  że tak nie było. nie  nawet nie próbuj znowu mnie wyzywać. jedyne co się zmieniło  to ty. i nie  nie pierdol  że teraz jesteś taki szczery. teraz jesteś zwykłym chujem.. takim pierdolonych egoistą.

flynn dodano: 21 kwietnia 2012

cz. 2. gdybyś faktycznie mnie kochał i mi ufał olałbyś to, chuju! gówno mnie obchodziło to, że mi położył rękę na kolanach! rozumiesz?! przecież nawet nie zwracałam na niego uwagi! poza tym obiecałeś nie pić! obiecałeś, kurwa! - darła się tak głośno, jak pozwalało jej to delikatne gardełko, wycedziła dokładnie każde słowo. każdy kiedyś w końcu wybucha, prawda? - ale ja.. - zaczął. - nie, zamknij się. pewnie chcesz powiedzieć, że ty jesteś taki kurwa skrzywdzony i że cię nie kocham, tak?! zawsze to samo! zrozum do cholery, że gdybym cie nie kochała, nie miałabym tutaj tego syfu, czaisz?! dlaczego nie może być tak jak kiedyś?! nie, nie mów, że cie zdradziłam, bo dobrze wiem, że tak nie było. nie, nawet nie próbuj znowu mnie wyzywać. jedyne co się zmieniło, to ty. i nie, nie pierdol, że teraz jesteś taki szczery. teraz jesteś zwykłym chujem.. takim pierdolonych egoistą.

cz. 1.   wiesz co dzisiaj zrobiłem? napiłem się. wiesz co jeszcze? mam ochotę się zabić. i jeszcze jedno. wiesz co? jesteś kurwą  którą kocham.   rzuciła słuchawką ze łzami w oczach. co za skurwiel. nawet nie mogła tego słuchać  nie wiedziała co ma niby z tym idiotą zrobić. bez zastanowienia wybiegła z domu  żeby jak najszybciej się przy nim znaleźć. i faktycznie.. nóż  żyletki i tabletki. co za idiota.   co ty kurwa robisz?   krzyknęła w drzwiach.   przecież ci już powiedziałem  co chcę zrobić.   ok  w takim razie wracam do domu. do zobaczenia jutro w szpitalu!   ej  nie!   kamień z serca  na to liczyła.   dobra  dobra. wyrzucam. słyszysz? wyrzuciłem!   nienawidzę cię  wiesz? nienawidzę cię kurwa za to  jak mnie traktujesz. skończ to pierdolenie o zdradzie. nic kurwa nie zrobiłam! przytuliłam go  rozumiesz?! przytuliłam! reszta to te twoje chujowe plotki  w które wierzysz!

flynn dodano: 21 kwietnia 2012

cz. 1. - wiesz co dzisiaj zrobiłem? napiłem się. wiesz co jeszcze? mam ochotę się zabić. i jeszcze jedno. wiesz co? jesteś kurwą, którą kocham. - rzuciła słuchawką ze łzami w oczach. co za skurwiel. nawet nie mogła tego słuchać, nie wiedziała co ma niby z tym idiotą zrobić. bez zastanowienia wybiegła z domu, żeby jak najszybciej się przy nim znaleźć. i faktycznie.. nóż, żyletki i tabletki. co za idiota. - co ty kurwa robisz? - krzyknęła w drzwiach. - przecież ci już powiedziałem, co chcę zrobić. - ok, w takim razie wracam do domu. do zobaczenia jutro w szpitalu! - ej, nie! - kamień z serca, na to liczyła. - dobra, dobra. wyrzucam. słyszysz? wyrzuciłem! - nienawidzę cię, wiesz? nienawidzę cię kurwa za to, jak mnie traktujesz. skończ to pierdolenie o zdradzie. nic kurwa nie zrobiłam! przytuliłam go, rozumiesz?! przytuliłam! reszta to te twoje chujowe plotki, w które wierzysz!

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć