|
|
obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy, kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy, obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być, obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie, obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się, co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon, obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć, obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać. obiecaj mi, proszę..
|
|
|
Chcę z nim mieszkać. Mieć go częściej przy sobie. Zasypiać zmęczona po udanej nocy, wtulona w jego najlepsze na świecie ramiona, po czym budzić się z ogromnym uśmiechem, bo będzie obok, bo będę mogła go przytulić, pocałować, dotykać, cokolwiek. Później czekać na niego, na jego dłonie, jego ciało, którego będę spragniona po godzinach rozłąki. Wspólne kąpiele, czy prysznice, wygłupianie się, dokuczanie sobie, robienie szalonych rzeczy. Napierdalanie razem na konsoli paląc jointy, czy pijąc wódkę, kończąc to dobrym seksem, by móc nazajutrz znów obudzić się przy nim, ze świadomością, że to już nigdy się nie skończy./weedtime
|
|
|
|
W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że niektórych ludzi nie zmienisz. Opętani własną dumą nie posłuchają Ciebie, odwrócą się i odejdą.
Nie biegnij za nimi.
Nigdy.
|
|
|
|
Przy Tobie nauczyłam się usypiać po północy, zaczęłam się zastanawiać jak to jest być dla kogoś wszystkim, jak to jest gdy cały świat staje na chwilę w miejscu i liczy się tylko ten moment. Chciałam sobie przypomnieć jak to było, chciałam znaleźć się kolejny raz w tym miejscu gdzie dwa lata temu, ale uwierz nie dało się, nie potrafiłam przypomnieć sobie najważniejszego dnia w moim życiu. Zapomniałam o tym wszystkim.. O pierwszym pocałunku, pierwszym spotkaniu pierwszym splocie naszych dłoni. Błądzę pomiędzy wspomnieniami nie potrafiąc przypomnieć sobie wyrazu twojej twarzy, chciałabym znaleźć się gdzieś indziej nie pamiętając że to wszystko miało miejsce- było by łatwiej, lepiej i żeby wspomnienia nie bolały by tak bardzo. Chciałabym zamknąć ten rozdział nie pamiętając że nasza miłość istniała, boję się dalszego życia. Boję się kolejnych związków. Boję się rozczarować, i wiesz nie chcę nikogo w swoim sercu nie chcę znów umierać by później nie wstać. Chcę być szczęśliwa, chcę żyć.
|
|
|
Obserwuję jak to, co budowałam tyle czasu z łatwością, zaledwie w kilka chwil ulatuje bezpowrotnie. Patrzę jak papieros robi się coraz krótszy, jak ogień miejsce przy miejscu wypala resztki bezsensownej miłości. Dochodzę do momentu, w którym już nic nie da się zrobić. Wyrzucam papierosa, tak jak Ty wyrzuciłeś mnie ze swojego serca. Teraz widzę jak spada w dół, aby w końcu dotknąć dna, upaść na ziemię. Leży, dalej słabo się żarzy. Nikt go nie zauważa. Koniec. Papieros się wypalił, jak Twoje uczucie do mnie./lolus12161
|
|
|
Ślubuję, że będę strzegła naszego związku i ciebie Obiecuję ci miłość i wierność, w dobrych chwilach i złych, w zdrowiu i chorobie, bez względu na to, dokąd nas los zawiedzie. Że będę cię szanowac i obdarzał zaufaniem. Dzieliła twe radości i smutki. Obiecuję miłować cię, stać na straży twych nadziei i marzeń. Wszystko, co należy do mnie, jest teraz twoje. Oddaję ci siebie, swą duszę i miłość, od teraz aż do końca naszych dni
|
|
|
|
Kochaj mnie kiedy wszystko robię źle, kiedy nie jestem pomalowana, kiedy na moich policzkach znajdują się czarne smugi od tuszu, kiedy moje oczy są czerwony od płaczu, kiedy jestem chora, nieogarnięta, zaspana. Kochaj mnie w szpilkach, w adidasach, w kapciach, w skarpetkach, w sukience, w dresach, w piżamie, w Twojej koszulce. Kochaj mnie kiedy Cię drażnię, kiedy się z Tobą kłócę, kiedy Cię łaskoczę. Tak po prostu, kochaj mnie ZAWSZE, na ZAWSZE. / podobnodziwka
|
|
|
|
Udawanie, że wszystko jest w porządku opanowałam do perfekcji. Znowu kolejny dzień leci, jak zawsze nie chętnie wstałam z łóżka, w końcu trzeba było zacząć nowy dzień, w którym nic mnie nie czeka. Makijaż leży idealnie, włosy ułożone tak jak zawsze. Znowu uśmiech gra główną rolę. Plątam się po kuchni, z tysiącami myśli w głowie. Każda gdzieś rwie się w inną stronę, poplątały się trochę. Nie mogę już, nie mogę tak, nie potrafię myśleć o tym wszystkim naraz. Gubię się w tym, nie wiem gdzie jestem, nie wiem na czym stoję. Tak jakby pewien kawałek gruntu odsuwał się powolnym ruchem, czuję jakby był coraz dalej. Odsuwa się w ciemną denną odchłań, mam wrażenie, że już jest za późno na jakikolwiek ruch w jego stronę. Szukam gruntu na którym dziś mogłabym stanąć, i myśleć co dalej, zastanowić się co będzie teraz. Znowu błąkam się myślami nad tym samym, wciąż nie wiem na czym stoję, nie wiem już nic. Bo właśnie coś się kończy, a ja wciąż nie potrafię zebrać myśli, wciąż nie wiem, co dalej.
|
|
|
|
Lubię, gdy się śmiejesz, lubię jak patrzysz na mnie i mówisz, lubię, gdy jesteś obok, a Twoje perfumy wnikają we mnie, lubię to jak się ubierasz, lubię Twój charakter, najzwyczajniej w świecie Cię lubię nawet bardzo.
|
|
|
|
Z czystym sercem mogę powiedzieć, że jesteś najwspanialszą niespodzianką jaką otrzymałam od losu. Moim oczkiem w głowie, moją drugą połową serca. Osobistym nauczycielem i aniołem stróżem przy boku. Motywacją do życia, oazą spokoju ale też zagadką na resztę dni. ♥ [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
"tak długo na Ciebie czekałem" słowa których nie zapomnę nigdy.!
|
|
|
|
I teraz po tym wszystkim wracasz, rozdrapujesz stare rany, dajesz nowe nadzieje, mówiąc, że jeszcze nie zapomniałeś, że wciąż pamiętasz jak było i opowiadasz jak może być, że może nam się jeszcze udać. Jak żałujesz, jak kochasz, jak bardzo za mną tęsknisz. Znów jesteś, tylko po to by zaraz odejść, zabierając mi po raz kolejny chęć do życia.. / youstee
|
|
|
|