głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika veroniczella

umieram  ale nie ratuj mnie. chcę umrzeć  chcę zabić wszystko co we mnie siedzi.

whistle dodano: 22 listopada 2012

umieram, ale nie ratuj mnie. chcę umrzeć, chcę zabić wszystko co we mnie siedzi.

Proszę wróć  bo czuję  że umieram.

whistle dodano: 22 listopada 2012

Proszę wróć, bo czuję, że umieram.

problem tkwi w tym  że znów mnie do siebie przyzwyczaja . a potem zostawi  oleje jak gdyby nigdy nic . i wtedy boli  nieznośnie rozdziera od środka .

leniaa dodano: 22 listopada 2012

problem tkwi w tym, że znów mnie do siebie przyzwyczaja . a potem zostawi, oleje jak gdyby nigdy nic . i wtedy boli, nieznośnie rozdziera od środka .
Autor cytatu: ansomia

delikatnie podgryzał moje ucho  namiętnie przy tym pomrukując . przymknęłam powieki  delektując się chwilą  przy okazji opacznie szukając jego dłoni .   lubię cię   szepnął mi wprost do narządu słuchu . zacisnęłam kurczowo dłoń  przerywając działania  które podjęłam wcześniej . odwróciłam się do niego energicznie i spojrzałam w jego niemiłosiernie czarne oczy .   lubisz  tylko lubisz ?   szepnęłam  dławiąc się każdym swoim słowem . zaśmiał się cicho .   a na co liczyłaś ?   odparł oschle . zaczęłam nerwowo zbierać swoje ubrania z podłogi  i ubierać się w nie pospiesznie . kiedy tylko byłam gotowa do wyjścia  pobiegłam w kierunku drzwi . przez długi czas towarzyszył mi jeszcze jego przeciągły  szyderczy rechot .

leniaa dodano: 21 listopada 2012

delikatnie podgryzał moje ucho, namiętnie przy tym pomrukując . przymknęłam powieki, delektując się chwilą, przy okazji opacznie szukając jego dłoni . - lubię cię - szepnął mi wprost do narządu słuchu . zacisnęłam kurczowo dłoń, przerywając działania, które podjęłam wcześniej . odwróciłam się do niego energicznie i spojrzałam w jego niemiłosiernie czarne oczy . - lubisz, tylko lubisz ? - szepnęłam, dławiąc się każdym swoim słowem . zaśmiał się cicho . - a na co liczyłaś ? - odparł oschle . zaczęłam nerwowo zbierać swoje ubrania z podłogi, i ubierać się w nie pospiesznie . kiedy tylko byłam gotowa do wyjścia, pobiegłam w kierunku drzwi . przez długi czas towarzyszył mi jeszcze jego przeciągły, szyderczy rechot .
Autor cytatu: ansomia

kocham Cię  ale nie chcę z Tobą być. wolę tęsknić  płakać po nocach ale nie chcę do Ciebie wrócić. ciężko mi bez Ciebie ale z Tobą jeszcze bardziej.   whistle

leniaa dodano: 21 listopada 2012

kocham Cię, ale nie chcę z Tobą być. wolę tęsknić, płakać po nocach ale nie chcę do Ciebie wrócić. ciężko mi bez Ciebie ale z Tobą jeszcze bardziej. ~ whistle
Autor cytatu: whistle

Tak widzisz  o tym właśnie mówiłam   o zatraceniu siebie w tej masie obowiązków. Boję się  że coraz bardziej się oddalamy. Przecież dobrze wiesz  że bez Ciebie bym nie przeżyła.    napisana

napisana dodano: 21 listopada 2012

Tak widzisz, o tym właśnie mówiłam - o zatraceniu siebie w tej masie obowiązków. Boję się, że coraz bardziej się oddalamy. Przecież dobrze wiesz, że bez Ciebie bym nie przeżyła. / napisana

Wracam do domu i nagle topię się w własnych myślach.    napisana

napisana dodano: 21 listopada 2012

Wracam do domu i nagle topię się w własnych myślach. / napisana

Nienawidzę Cie  a do siebie czuje wstręt... Nie zdajesz sobie sprawy jak nawet jedno najmniejsze wypowiedziane z Twoich ust słowo potrafi zaboleć. Wracam do domu i siedząc w czterech ścianach  staram się poukładać własne myśli  przegryzając wargi tamuje łzy  wmawiając sobie  ze nie mogę po raz kolejny stracić panowania. Przezornie  zaczynam analizować każde słowo usłyszane od Ciebie danego dnia i postawę w jakiej je wypowiadałeś.  Jednak niemalże za każdym razem  popełniam ten sam błąd  który doprowadza do tego ze brzydzę się sobą  i tym ze pomimo wszelkich starań nadal nie potrafię rozłączyć się z Twoja osoba. Każdego dnia  wracając do domu ronię łzy  katując się tym ze Twoje ramiona choć  obejmujące mnie na co dzień  nigdy tak na prawdę nie będą należały do mnie. Te myśli błądzące po mojej głowie  sprawiają ze nawet najlepszy dzień  staje się koszmarem. Platoniczna miłość która Cie obdarzyłam  z dnia na dzień coraz bardziej narasta i odbiera mi własne oblicze... leniaa

leniaa dodano: 20 listopada 2012

Nienawidzę Cie, a do siebie czuje wstręt... Nie zdajesz sobie sprawy jak nawet jedno najmniejsze wypowiedziane z Twoich ust słowo potrafi zaboleć. Wracam do domu i siedząc w czterech ścianach, staram się poukładać własne myśli, przegryzając wargi tamuje łzy wmawiając sobie, ze nie mogę po raz kolejny stracić panowania. Przezornie, zaczynam analizować każde słowo usłyszane od Ciebie danego dnia i postawę w jakiej je wypowiadałeś. Jednak niemalże za każdym razem, popełniam ten sam błąd, który doprowadza do tego ze brzydzę się sobą, i tym ze pomimo wszelkich starań nadal nie potrafię rozłączyć się z Twoja osoba. Każdego dnia, wracając do domu ronię łzy, katując się tym ze Twoje ramiona choć, obejmujące mnie na co dzień, nigdy tak na prawdę nie będą należały do mnie. Te myśli błądzące po mojej głowie, sprawiają ze nawet najlepszy dzień, staje się koszmarem. Platoniczna miłość która Cie obdarzyłam, z dnia na dzień coraz bardziej narasta i odbiera mi własne oblicze.../leniaa

Zbyt wiele osób jest w moim życiu  które pojawiają się tylko wtedy  gdy mają jakiś interes.    napisana

napisana dodano: 20 listopada 2012

Zbyt wiele osób jest w moim życiu, które pojawiają się tylko wtedy, gdy mają jakiś interes. / napisana

Dziś rozpadam się na cząstki  abyś jutro to Ty mógł złożyć mnie w jedną całość.    napisana

napisana dodano: 20 listopada 2012

Dziś rozpadam się na cząstki, abyś jutro to Ty mógł złożyć mnie w jedną całość. / napisana

nie znoszę słuchać ludzi  którzy narzekają na swoją rodzinę. mówią  że ich nienawidzą i woleli by ich nie mieć. ja dałabym wszystko  za to  żeby on wrócił. żebyśmy spędzili razem kolejne święta  przytulił mnie w razie kłopotu  powiedział  że kiedyś zbije tyłek temu chłopakowi przez  którego tak cierpię. cholernie mi go brakuje  ale muszę być silna. obiecałam mu to  obiecałam to mojemu tacie.

whistle dodano: 20 listopada 2012

nie znoszę słuchać ludzi, którzy narzekają na swoją rodzinę. mówią, że ich nienawidzą i woleli by ich nie mieć. ja dałabym wszystko, za to, żeby on wrócił. żebyśmy spędzili razem kolejne święta, przytulił mnie w razie kłopotu, powiedział, że kiedyś zbije tyłek temu chłopakowi przez, którego tak cierpię. cholernie mi go brakuje, ale muszę być silna. obiecałam mu to, obiecałam to mojemu tacie.

Najciekawsze jest to  że on nie ma czasu na miłość  ale mimo wszystko w nią brnie.    napisana

napisana dodano: 20 listopada 2012

Najciekawsze jest to, że on nie ma czasu na miłość, ale mimo wszystko w nią brnie. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć