głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika vendiee

pozory. wcale nie jestem szczęśliwa. nie będę. nie bez Ciebie.

definicjamiloscii dodano: 27 czerwca 2010

pozory. wcale nie jestem szczęśliwa. nie będę. nie bez Ciebie.

najwartościowszy łyk. posmakowanie Ciebie. najpiękniejsze co przeżyłam.

definicjamiloscii dodano: 27 czerwca 2010

najwartościowszy łyk. posmakowanie Ciebie. najpiękniejsze co przeżyłam.

zniknij. rozpłyń. uduś. zastrzel. wyjedź. utop. cokolwiek  byleby już Cię nie było. nie znoszę tej ciągłej tęsknoty za kimś  kto nie jest jej warte. sądzę  że kiedy już Cię nie będzie  zapomnę. taką mam przynajmniej nadzieję.

definicjamiloscii dodano: 27 czerwca 2010

zniknij. rozpłyń. uduś. zastrzel. wyjedź. utop. cokolwiek, byleby już Cię nie było. nie znoszę tej ciągłej tęsknoty za kimś, kto nie jest jej warte. sądzę, że kiedy już Cię nie będzie, zapomnę. taką mam przynajmniej nadzieję.

byłeś moją inspiracją. na picie  palenie  nocne melanże  pyskowanie nauczycielom  wagary. nie sądzisz  że to dość niepoprawna inspiracja? może i by mi to nie przeszkadzało. tylko wiesz  przez Ciebie nie byłam sobą. udawałam kogoś kim nie jesteś. więc grzecznie Cię proszę  kotku. wypierdalaj. raz na zawsze zniknij i nie psuj mi tego co zdążyłam naprawić po Twoim odejściu. nie wracaj. już wystarczy.

definicjamiloscii dodano: 27 czerwca 2010

byłeś moją inspiracją. na picie, palenie, nocne melanże, pyskowanie nauczycielom, wagary. nie sądzisz, że to dość niepoprawna inspiracja? może i by mi to nie przeszkadzało. tylko wiesz, przez Ciebie nie byłam sobą. udawałam kogoś kim nie jesteś. więc grzecznie Cię proszę, kotku. wypierdalaj. raz na zawsze zniknij i nie psuj mi tego co zdążyłam naprawić po Twoim odejściu. nie wracaj. już wystarczy.

dawniej byłam dla Ciebie wszystkim. byłam tą Twoją cholerną królewną  o którą tak się troszczyłeś. podobnież. z biegiem czasu coraz bardziej w to wątpię. teraz nie stać Cię nawet na najsubtelniejsze 'cześć' w moją stronę. to boli. byłeś najbliższą mi osobą  stałeś się kimś zupełnie obcym.

definicjamiloscii dodano: 27 czerwca 2010

dawniej byłam dla Ciebie wszystkim. byłam tą Twoją cholerną królewną, o którą tak się troszczyłeś. podobnież. z biegiem czasu coraz bardziej w to wątpię. teraz nie stać Cię nawet na najsubtelniejsze 'cześć' w moją stronę. to boli. byłeś najbliższą mi osobą, stałeś się kimś zupełnie obcym.

szliśmy poboczem trzymając się za ręce. ja  wolno  niezdarnie. on  według obranego rytmu  nucąc jakąś piosenkę pod nosem. uśmiechnęłam się.   może trochę głośniej?   zachęciłam. spojrzał na mnie z iskierkami w oczach.   'zechcesz widzieć poświęcenie  nie mów mi  że nie chcesz  proszę. kocham Cię szalenie.. uuu  awaria  kocham Cię jak wariat.'   śpiewał rytmicznie. mocno się w Niego wtuliłam.   też Cię kocham  wariacie!   krzyknęłam ze szczęścia.

definicjamiloscii dodano: 26 czerwca 2010

szliśmy poboczem trzymając się za ręce. ja, wolno, niezdarnie. on, według obranego rytmu, nucąc jakąś piosenkę pod nosem. uśmiechnęłam się. - może trochę głośniej? - zachęciłam. spojrzał na mnie z iskierkami w oczach. - 'zechcesz widzieć poświęcenie, nie mów mi, że nie chcesz, proszę. kocham Cię szalenie.. uuu, awaria, kocham Cię jak wariat.' - śpiewał rytmicznie. mocno się w Niego wtuliłam. - też Cię kocham, wariacie! - krzyknęłam ze szczęścia.

teraz mam normalnych znajomych. takich z którymi mogę rozmawiać godzinami o wszystkim  siedzieć na piasku przy zachodzącym słońcu i narzekać jak razi w oczy  kiedy tylko mam ochotę wypić kieliszek wina  bezkarnie odpalać kolejne papierosy. śmiać się bez powodu  od tak. nawet męska część moich przyjaciół. znajomość bez krzty pożądania. czysta. oni nie pragną dzikiego seksu  czy ostrych pocałunków. chcę korzystać z tego  że nie wkroczyłam na razie w etap dorosłości. więc  wybacz  ale Ty na razie  żegnaj. za kilka lat się odezwę.

definicjamiloscii dodano: 26 czerwca 2010

teraz mam normalnych znajomych. takich z którymi mogę rozmawiać godzinami o wszystkim, siedzieć na piasku przy zachodzącym słońcu i narzekać jak razi w oczy, kiedy tylko mam ochotę wypić kieliszek wina, bezkarnie odpalać kolejne papierosy. śmiać się bez powodu, od tak. nawet męska część moich przyjaciół. znajomość bez krzty pożądania. czysta. oni nie pragną dzikiego seksu, czy ostrych pocałunków. chcę korzystać z tego, że nie wkroczyłam na razie w etap dorosłości. więc, wybacz, ale Ty na razie, żegnaj. za kilka lat się odezwę.

i musiałeś znaleźć sobie właśnie taką panienkę? moją imienniczkę? zobacz co zrobiłeś! teraz wszyscy myślą  że do Ciebie wróciłam. uważają mnie za łatwą i miękką laskę  którą bez problemu możesz manipulować. nie jestem taka. nie dla Ciebie. nie po tym co zrobiłeś. znienawidziłam Cię  'kochanie'.

definicjamiloscii dodano: 26 czerwca 2010

i musiałeś znaleźć sobie właśnie taką panienkę? moją imienniczkę? zobacz co zrobiłeś! teraz wszyscy myślą, że do Ciebie wróciłam. uważają mnie za łatwą i miękką laskę, którą bez problemu możesz manipulować. nie jestem taka. nie dla Ciebie. nie po tym co zrobiłeś. znienawidziłam Cię, 'kochanie'.

Ty  sam  w wakacje? przecież to z góry było zbyt absurdalne. niemożliwe. jakoś mnie nie dziwi Twój opis o kolejne panience. o tym jak strasznie kochasz  na zawsze. wiesz co jest przykre? nie masz do Niej nawet na tyle szacunku  żeby napisać Jej imię z dużej litery. najzwyczajniej w świecie rzucisz Ją  bo nie będzie chciała się z Tobą przespać. w sumie to już nawet nie jest przykre  a chore. nie wiesz jak chciałabym bardzo móc Ją uświadomić jaki jesteś. wiem  że umiesz się maskować. i wiem  że ona nie zdaje sobie sprawy z kim ma do czynienia. też tak miałam. jasne  Ty uroczym i delikatnym..

definicjamiloscii dodano: 26 czerwca 2010

Ty, sam, w wakacje? przecież to z góry było zbyt absurdalne. niemożliwe. jakoś mnie nie dziwi Twój opis o kolejne panience. o tym jak strasznie kochasz, na zawsze. wiesz co jest przykre? nie masz do Niej nawet na tyle szacunku, żeby napisać Jej imię z dużej litery. najzwyczajniej w świecie rzucisz Ją, bo nie będzie chciała się z Tobą przespać. w sumie to już nawet nie jest przykre, a chore. nie wiesz jak chciałabym bardzo móc Ją uświadomić jaki jesteś. wiem, że umiesz się maskować. i wiem, że ona nie zdaje sobie sprawy z kim ma do czynienia. też tak miałam. jasne, Ty uroczym i delikatnym..

i nadal uważasz  że nie dam sobie bez Ciebie rady? no to patrz jak cholernie się mylisz  frajerze! ja się nigdy nie poddaję. nie bo zostawił mnie tak bezwartościowy koleś jak Ty.

definicjamiloscii dodano: 26 czerwca 2010

i nadal uważasz, że nie dam sobie bez Ciebie rady? no to patrz jak cholernie się mylisz, frajerze! ja się nigdy nie poddaję. nie bo zostawił mnie tak bezwartościowy koleś jak Ty.

nie zostawiłam Cię dlatego  bo przestałam Cię kochać. uznałam  że zacznie Ci mnie brakować  zrozumiesz swoje błędy. zmienisz się. i najzwyczajniej w świecie wrócisz. szkoda  że nie zrozumiałeś. bo pomimo tego  że kumple  szlugi i browar byli dla Ciebie ważniejsi  niż ja  było mi przy Tobie tak cholernie dobrze..

definicjamiloscii dodano: 26 czerwca 2010

nie zostawiłam Cię dlatego, bo przestałam Cię kochać. uznałam, że zacznie Ci mnie brakować, zrozumiesz swoje błędy. zmienisz się. i najzwyczajniej w świecie wrócisz. szkoda, że nie zrozumiałeś. bo pomimo tego, że kumple, szlugi i browar byli dla Ciebie ważniejsi, niż ja, było mi przy Tobie tak cholernie dobrze..

  a my  co z nami?   jeszcze pytasz?   chcę wiedzieć.   forever together  kochanie.

definicjamiloscii dodano: 26 czerwca 2010

- a my, co z nami? - jeszcze pytasz? - chcę wiedzieć. - forever&together, kochanie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć