 |
"nagle wkroczyła ona. swobodnym i nie zbyt szybkim tępem zmierzała w moją stronę. powietrze zaskakująco zmieniło swój smak, latające w nim cząstki kurzu zamieniły się na drobinki niebiańskiego pyłu, które nabrały znakomitej mocy. trawa nie miała czelności jej się sprzeciwić i złożyła jej hołd, uginając każde swoje źdźbło. patrzyłem na to wszystko z zdumieniem i przecierałem oczy z niedowierzenia. czekałem tylko na moment aż usiądzie mi na kolanach bym upoił się jej ustami."-dla.niej
|
|
 |
Przyzwyczaiłam się, że mówisz jedno, a tak naprawdę jest zupełnie inaczej..
|
|
 |
Dni stają się coraz cięższe za każdym razem, gdy zamykam oczy i wspominam Ciebie. Byłaś tak blisko, a teraz, kiedy próbuję chwycić Twoją dłoń, momentalnie gdzieś zanika mi Twój obraz. Jest mi tak kurewsko źle i marzę tylko by wtulić się w końcu w Twoje ramiona, które jako jedyne rozumiały moje wybryki wewnętrzne, chcę spojrzeć w Twoje oczy, których ciepło daje nadzieję, że wytrwam tu sam jeszcze jakiś czas. Twoje zdjęcia porozstawiałem na wszystkich półkach i każdego ranka budzę się z nadzieją, że zostało coraz mniej samotnych dni, świadomość, że nie ma Ciebie tutaj sprawia, że spadam w otchłań, z której nie mogę się wydostać. Ściany są zbyt strome bym mógł z niej tak po prostu wyjść. Twoja dłoń ocali mnie od zagłady, proszę mój Aniele, podaj mi ją i uratuj przed samotnością, która kruszy me serce. Nie chcę stąpać po odłamkach straconej duszy. Słyszę Twój głos, a boję się, że niedługo i tego mi zabraknie./mr.lonely
|
|
 |
Przyspieszony oddech, szybszy rytm serca.
Coś uwalniajacego się we krwi.
Wzrastające napięcie, które sięga granic
wytrzymałości. Atmosfera, która nigdy
taka nie była. Zbliżone twarze, kropla
potu, która powoli i wyczuwalnie spływa
po twarzy. Usta niemal dotykające się.
Uczucia, które coraz bardziej dają się we
znaki. I smak jego ust. To co się dzieje ze
mną. Nie jestem sobą. Pragnienie bierze
górę nad rozumem. On wygrywa. Jego
pocałunek, chęć poznania jego smaku jest
silniejsza. // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
Tęskniłam nawet gdy byłeś blisko. Tęskniłam już sobie trochę na zapas, żeby później tęsknić mniej gdy odejdziesz. Ale nie pomogło. Tęsknię Kochanie, bardzo. 3 dni..
|
|
 |
Tęsknię? To za mało, by wyrazić jak mi Ciebie brakuje..
|
|
 |
Mimo tylu kłótni. Mimo tylu sprzeczności. Mimo tylu niepotrzebnych słów. Mimo wszystko - Ty jesteś nadal. Dziękuje.
|
|
 |
Rozumiesz mnie jak nikt inny. Widziałaś to, co we mnie najgorsze i nie uciekłaś.
|
|
 |
Doświadczyć miłości i oddania mężczyzny. Mieć przed sobą wspólne życie, być dla niego najwspanialszą kobietą na ziemi-raj..
|
|
 |
"uderz mnie w policzek swym słodziutkim buziakiem a obiecuje że stworze dla nas nowy świat i oddam w Twoją własność sens wszystkiego."-dla.niej
|
|
 |
Znikasz z snów, z myśli, ale nie potrafisz
zniknąć z serca. Ono jest ciągle
przepełnione Twoją osobą. Mam
wrażenie, że kurczowo trzymasz się jego
ścianek, blokując tym samym dostęp do
niego komukolwiek. I nie mam pojęcia ile
czasu musi jeszcze upłynąć zanim
wreszcie ustąpisz na bok i pozwolisz mi
zakosztować innego szczęścia. Odkąd
wiem, że nie wrócisz chcę sprawić, aby
moja miłość do Ciebie schowała się gdzieś
głębiej, pozostawiając same miłe
wspomnienia. Chciałabym przestać
wszystko przyrównywać do Ciebie i do
chwil spędzonych w Twoim towarzystwie.
Może kiedyś będzie to możliwe i wtedy
pozwolę sobie na nowe uczucie, które
wypełni dziury wypalone przez Twoją
miłość. / napisana
|
|
 |
|
- wybieraj: ja, kopciuszek, śnieżka albo smerfetka . - ale przecież one nie istnieją . - no to zostałam ci tylko ja .
|
|
|
|