głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tymbarkoholiczka.xd

  nienawidzę tych jego udawanych fochów  które mimo nieprawdziwości wywołują u mnie złość. Denerwujące są też wypowiadane przez niego słowa dzięki którym chce mnie wkurzyć. I mimo tego  iż ja wiem o jego sztuczkach  tak czy tak serce zaczyna mi mocniej bić. Bo co jeśli kolejne rzucenie we mnie niesioną przez niego kurtką okaże się oznaką prawdziwej złości? A jeśli faktycznie coś złego stało się u niego? Co jeśli głupi tekst o zdradzie okaże się prawdziwy? Chociaż nie  co do tego mam ogromną pewność  że nigdy by mi tego nie zrobił. Mimo wszystko   nienawidzę w nim właśnie tego skrawka osobowości.   abstractiions.

abstractiions dodano: 26 września 2012

` nienawidzę tych jego udawanych fochów, które mimo nieprawdziwości wywołują u mnie złość. Denerwujące są też wypowiadane przez niego słowa dzięki którym chce mnie wkurzyć. I mimo tego, iż ja wiem o jego sztuczkach, tak czy tak serce zaczyna mi mocniej bić. Bo co jeśli kolejne rzucenie we mnie niesioną przez niego kurtką okaże się oznaką prawdziwej złości? A jeśli faktycznie coś złego stało się u niego? Co jeśli głupi tekst o zdradzie okaże się prawdziwy? Chociaż nie, co do tego mam ogromną pewność, że nigdy by mi tego nie zrobił. Mimo wszystko - nienawidzę w nim właśnie tego skrawka osobowości. / abstractiions.

  nie miałam z nim kontaktu przez kilka dni. Wreszcie po skończonych lekcjach  postanowiłam pójść do niego z nadzieją  że wreszcie coś się wyjaśni. Był w domu. Wiedziałam  że jego mama pojechała do babci na kilka dni  mając dość już tego co robił. Z klatki schodowej było słychać muzykę. Weszłam do jego pokoju  nie pukając w lekko przymknięte drzwi. Leżał na łóżku paląc papierosa. Od razu wzięłam mu go z ręki i zgasiłam na zapełnionej popielniczce. Obok niej zobaczyłam to czego bałam się najbardziej. Zobaczyłam to  co nie tylko niszczyło jego od kilku miesięcy  ale również rozjebywało na części pierwsze naszą miłość  nas. Spojrzałam mu w oczy mimo  że moje były pełne łez. Wiedziałam co się teraz stanie. Zdecydowałam się szybko. Wzięłam cały woreczek  on wstał i popchnął mnie na ścianę  rzucając wyzwiskami w moim kierunku. Pobiegłam do łazienki i wszystko wysypałam. Uderzył pierwszy raz w naszym życiu. Wyszłam. A nasza miłość popłynęła razem z tym białym proszkiem.   abstractiions.

abstractiions dodano: 26 września 2012

` nie miałam z nim kontaktu przez kilka dni. Wreszcie po skończonych lekcjach, postanowiłam pójść do niego z nadzieją, że wreszcie coś się wyjaśni. Był w domu. Wiedziałam, że jego mama pojechała do babci na kilka dni, mając dość już tego co robił. Z klatki schodowej było słychać muzykę. Weszłam do jego pokoju, nie pukając w lekko przymknięte drzwi. Leżał na łóżku paląc papierosa. Od razu wzięłam mu go z ręki i zgasiłam na zapełnionej popielniczce. Obok niej zobaczyłam to czego bałam się najbardziej. Zobaczyłam to, co nie tylko niszczyło jego od kilku miesięcy, ale również rozjebywało na części pierwsze naszą miłość, nas. Spojrzałam mu w oczy mimo, że moje były pełne łez. Wiedziałam co się teraz stanie. Zdecydowałam się szybko. Wzięłam cały woreczek, on wstał i popchnął mnie na ścianę, rzucając wyzwiskami w moim kierunku. Pobiegłam do łazienki i wszystko wysypałam. Uderzył pierwszy raz w naszym życiu. Wyszłam. A nasza miłość popłynęła razem z tym białym proszkiem. / abstractiions.

  było jakoś po drugiej w nocy. Odebrałam telefon  który wyświetlał imię jednego z jego najlepszych kumpli. Coś krzyczał  słyszałam jakieś głosy wskazujące miejsce w którym są i to  że koniecznie muszę tam być. Ubrałam się w jego bluze i pierwsze lepsze jeansy  które były na brzegu szafy. Wybiegłam z domu i w pięć minut później byłam tam   wśród nich  na osiedlu. Ledwo co weszłam usłyszałam mnóstwo głosów znajomych   o kurwa ona już to jest  przecież ona tego nie może zobaczyć  ja pierdolę.  Ludzie utworzyli koło. Weszłam do środka i ujrzałam faceta  którego kojarzyłam z widzenia. Był cały zalany krwią  leżał na chodniku. Nie zdążyłam wypowiedzieć  co to kurwa jest  i ujrzałam jego. Ze złamaną ręką i lekko obitą twarzą  siedzącego na ławce kilka metrów obok. Pobiegłam do niego  zostawiając tłum przy umierającym mężczyźnie. Uklękłam koło niego i trzęsąc się  pytałam dlaczego to zrobił  przecież nigdy nie był za biciem. Odpowiedział tylko jedno  źle o Tobie powiedział    abstractiions.

abstractiions dodano: 26 września 2012

` było jakoś po drugiej w nocy. Odebrałam telefon, który wyświetlał imię jednego z jego najlepszych kumpli. Coś krzyczał, słyszałam jakieś głosy wskazujące miejsce w którym są i to, że koniecznie muszę tam być. Ubrałam się w jego bluze i pierwsze lepsze jeansy, które były na brzegu szafy. Wybiegłam z domu i w pięć minut później byłam tam - wśród nich, na osiedlu. Ledwo co weszłam usłyszałam mnóstwo głosów znajomych " o kurwa ona już to jest, przecież ona tego nie może zobaczyć, ja pierdolę." Ludzie utworzyli koło. Weszłam do środka i ujrzałam faceta, którego kojarzyłam z widzenia. Był cały zalany krwią, leżał na chodniku. Nie zdążyłam wypowiedzieć "co to kurwa jest" i ujrzałam jego. Ze złamaną ręką i lekko obitą twarzą, siedzącego na ławce kilka metrów obok. Pobiegłam do niego, zostawiając tłum przy umierającym mężczyźnie. Uklękłam koło niego i trzęsąc się, pytałam dlaczego to zrobił, przecież nigdy nie był za biciem. Odpowiedział tylko jedno "źle o Tobie powiedział" / abstractiions.

  dziś trwasz w chorej miłości. Dziś akceptujesz każdy jego błąd  łudząc się na ich poprawę. Dziś wysłuchujesz kłamstw  myśląc o prawdzie którą tak cholernie mocno chcesz usłyszeć. Wiesz  że ćpa  a mimo to dajesz pieniądze na każde jego słowo. Po raz kolejny późnym wieczorem odbierasz telefon od jego kumpla. Budzi Cię  prosząc o to abyś znów przyszła i zaprowadziła go do domu bo przecież tylko Ty masz na niego jakiś tam wpływ. Wysłuchujesz różnych plotek i znosisz każde  na chuj ona z nim jest.  Kochasz go  jednak jestem pewna że kiedyś zobaczysz  że to wszystko nie jest niczego warte. Jeśli on nie zniszczy Ciebie to zabije siebie.   abstractiions.

abstractiions dodano: 26 września 2012

` dziś trwasz w chorej miłości. Dziś akceptujesz każdy jego błąd, łudząc się na ich poprawę. Dziś wysłuchujesz kłamstw, myśląc o prawdzie którą tak cholernie mocno chcesz usłyszeć. Wiesz, że ćpa, a mimo to dajesz pieniądze na każde jego słowo. Po raz kolejny późnym wieczorem odbierasz telefon od jego kumpla. Budzi Cię, prosząc o to abyś znów przyszła i zaprowadziła go do domu bo przecież tylko Ty masz na niego jakiś tam wpływ. Wysłuchujesz różnych plotek i znosisz każde "na chuj ona z nim jest." Kochasz go, jednak jestem pewna że kiedyś zobaczysz, że to wszystko nie jest niczego warte. Jeśli on nie zniszczy Ciebie to zabije siebie. / abstractiions.

Jeśli nie masz wyboru  pozostaje Ci przetrwać. Jeśli masz przejebane to zęby zaciśnij  nie płacz.   Peja

abstractiions dodano: 26 września 2012

Jeśli nie masz wyboru, pozostaje Ci przetrwać. Jeśli masz przejebane to zęby zaciśnij, nie płacz. / Peja

  tylko jego wzrok działa na mnie w ten sposób i robi z moim ciałem co chce. Tylko jego dotyk wywołuje u mnie ciarki. Wyłącznie jego oczy patrzą nawet w moje wnętrze. Jego serce umie idealnie wykryć każdą moją emocje. Tylko jego ramiona sprawiają  że czuję się w nich najbezpieczniej. Tylko jego miłość potrafię odwzajemnić.   abstractiions.

abstractiions dodano: 25 września 2012

` tylko jego wzrok działa na mnie w ten sposób i robi z moim ciałem co chce. Tylko jego dotyk wywołuje u mnie ciarki. Wyłącznie jego oczy patrzą nawet w moje wnętrze. Jego serce umie idealnie wykryć każdą moją emocje. Tylko jego ramiona sprawiają, że czuję się w nich najbezpieczniej. Tylko jego miłość potrafię odwzajemnić. / abstractiions.

  w naszej rozmowie na gg zdziwił mnie pewien napisany przez niego wątek.    ...  to nigdy nie myślałem  że ja i Ty moglibyśmy być razem. Zawsze myślałem  że takie dziewczyny jak Ty to wyższa  liga . Zaskoczyło mnie to bo nigdy nie postrzegałam go jako  kogoś gorszego.  Każdy jego dotyk sprawia  że czuję się idealnie. Jego oczy są najpiękniejsze ze wszystkich na ziemi. Usta oddają idealnie rodzaj chwili  a serce? Jego serce jest tym  o co walczyłam najmocniej   miłością   której nie oddam za nic w świecie.   abstractiions.

abstractiions dodano: 25 września 2012

` w naszej rozmowie na gg zdziwił mnie pewien napisany przez niego wątek. " [...] to nigdy nie myślałem, że ja i Ty moglibyśmy być razem. Zawsze myślałem, że takie dziewczyny jak Ty to wyższa "liga". Zaskoczyło mnie to bo nigdy nie postrzegałam go jako "kogoś gorszego." Każdy jego dotyk sprawia, że czuję się idealnie. Jego oczy są najpiękniejsze ze wszystkich na ziemi. Usta oddają idealnie rodzaj chwili, a serce? Jego serce jest tym, o co walczyłam najmocniej - miłością , której nie oddam za nic w świecie. / abstractiions.

  nie mam ochoty stawać naprzeciwko Ciebie. Nie mam ochoty patrzeć w Twoje oczy  w których wciąż i wciąż ukazuje się kłamstwo. Nie chcę już słuchać Twojego fałszywego bicia serca. Nie mam już sił kochać  nie zważając na to jak cholernie cierpię.   abstractiions.

abstractiions dodano: 25 września 2012

` nie mam ochoty stawać naprzeciwko Ciebie. Nie mam ochoty patrzeć w Twoje oczy, w których wciąż i wciąż ukazuje się kłamstwo. Nie chcę już słuchać Twojego fałszywego bicia serca. Nie mam już sił kochać, nie zważając na to jak cholernie cierpię. / abstractiions.

  co do tego mężczyzny mam cholernie pomieszane uczucia. Przecież muszę go nienawidzić za wszystkie blizny  ukazujące się dziś na moim sercu jak i na lewej ręce. Za kłamstwa którymi trzaskał we mnie  a bolały bardziej niż niejeden cios w twarz. Za to  że nie potrafił odwzajemnić mojej miłości bo zamiast dać uczucie  troskę i stabilność   wolał poświęcać czas na skręcanie blantów z kumplami. Nigdy nie zapomnę emocji  jakie tworzyły się we mnie przez te półtora roku. I mimo tego potwornie ogromnego zła   dziś  teraz  w chwili obecnej jestem mu wdzięczna. Za co? Pokazał mi wszystkie rodzaje miłości jakie są możliwe. Nauczył trwać mimo wszystko  za nic. Dał szansę na naukę znoszenia największych cierpień po czym zmusił do przebaczenia. To wszystko co przeszłam przydaje mi się dziś   w miłości do mężczyzny  który mimo tego że zasłużył na robienie dla niego rzeczy niemożliwych   nie oczekuje tego ode mnie.   abstractiions.

abstractiions dodano: 25 września 2012

` co do tego mężczyzny mam cholernie pomieszane uczucia. Przecież muszę go nienawidzić za wszystkie blizny, ukazujące się dziś na moim sercu jak i na lewej ręce. Za kłamstwa którymi trzaskał we mnie, a bolały bardziej niż niejeden cios w twarz. Za to, że nie potrafił odwzajemnić mojej miłości bo zamiast dać uczucie, troskę i stabilność - wolał poświęcać czas na skręcanie blantów z kumplami. Nigdy nie zapomnę emocji, jakie tworzyły się we mnie przez te półtora roku. I mimo tego potwornie ogromnego zła - dziś, teraz, w chwili obecnej jestem mu wdzięczna. Za co? Pokazał mi wszystkie rodzaje miłości jakie są możliwe. Nauczył trwać mimo wszystko, za nic. Dał szansę na naukę znoszenia największych cierpień po czym zmusił do przebaczenia. To wszystko co przeszłam przydaje mi się dziś - w miłości do mężczyzny, który mimo tego że zasłużył na robienie dla niego rzeczy niemożliwych - nie oczekuje tego ode mnie. / abstractiions.

  zatracam się w jego pocałunkach. I znów  i znów  i znów od nowa. I nie chce się od tego bronić. Lubię stan tej pierdolonej nieświadomości czynów przy jego boku.   abstractiions.

abstractiions dodano: 25 września 2012

` zatracam się w jego pocałunkach. I znów, i znów, i znów od nowa. I nie chce się od tego bronić. Lubię stan tej pierdolonej nieświadomości czynów przy jego boku. / abstractiions.

  na własną odpowiedzialność popadamy w nałogi. Zaczynamy palić  a później wkurwiamy się kiedy zabraknie nam w organizmie nikotyny. Na własną odpowiedzialność zaczynamy pić  pragnąc zapomnieć o tym co złe. Z czasem zaczyna coraz bardziej podobać się nam taki a nie inny tok myślenia. Łatwiejszy  barwniejszy dzięki czemu alkohol staje się naszym największym przyjacielem. Można też wybrać narkotyki. Przebieramy w ich rodzajach  wybierając sobie te które będą najlepiej pasowały do naszego życia. Kiedy po nie sięgamy  cały świat staje się jedną wielką imprezą  która niestety z czasem kończy się zaprowadzeniem nas na dno. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego co robimy. Często też się zakochujemy  a miłość ma podobny skutek do tych wszystkich rzeczy. Nie jest lepsza. Po doświadczeniach  odważę się nawet powiedzieć że to powyżej jest mniej szkodliwe niż miłość. Z nałogu przynajmniej można wyjść.   abstractiions.

abstractiions dodano: 25 września 2012

` na własną odpowiedzialność popadamy w nałogi. Zaczynamy palić, a później wkurwiamy się kiedy zabraknie nam w organizmie nikotyny. Na własną odpowiedzialność zaczynamy pić, pragnąc zapomnieć o tym co złe. Z czasem zaczyna coraz bardziej podobać się nam taki a nie inny tok myślenia. Łatwiejszy, barwniejszy dzięki czemu alkohol staje się naszym największym przyjacielem. Można też wybrać narkotyki. Przebieramy w ich rodzajach, wybierając sobie te które będą najlepiej pasowały do naszego życia. Kiedy po nie sięgamy, cały świat staje się jedną wielką imprezą, która niestety z czasem kończy się zaprowadzeniem nas na dno. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego co robimy. Często też się zakochujemy, a miłość ma podobny skutek do tych wszystkich rzeczy. Nie jest lepsza. Po doświadczeniach, odważę się nawet powiedzieć że to powyżej jest mniej szkodliwe niż miłość. Z nałogu przynajmniej można wyjść. / abstractiions.

  każda ostatnia myśl jest o Tobie. Żyję dla Ciebie. Dla Ciebie kładę się spać  z nadzieją że mi się przyśnisz. Piję kawę mając nadzieję  że będę miała więcej energii na spacery z Tobą. Każdy pocałunek jest oddany Tobie. Moje serce kocha tylko Ciebie. To niesamowite  ale całym moim światem jesteś Ty.   abstractiions.

abstractiions dodano: 25 września 2012

` każda ostatnia myśl jest o Tobie. Żyję dla Ciebie. Dla Ciebie kładę się spać, z nadzieją że mi się przyśnisz. Piję kawę mając nadzieję, że będę miała więcej energii na spacery z Tobą. Każdy pocałunek jest oddany Tobie. Moje serce kocha tylko Ciebie. To niesamowite, ale całym moim światem jesteś Ty. / abstractiions.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć