 |
Często zamęczam Cię pytaniami " co mam zrobić " bezradnie wzruszając ramionami na każde pytanie z Twojej strony. Doskonale wiesz, że i tak zrobię to co ułożyło się w mojej głowie i że Twoje słowa są zbędne. I mogłabyś przecież siedzieć cicho, nic nie mówić, nic nie podpowiadać a jednak Ty jesteś. I do ostatniej kropli walczysz o moje szczęście, choć ostatnio ciągle robię wszystkim na przekór. Stawiam własne kroki na tym pieprzonym świecie, często płaczę i wiem, że gdybyś mogła - otarłabyś każdą łzę z mojego policzka. Niewątpliwie zrobiłabym tak samo, nie lubię Twojego cierpienia. Najchętniej wyrzuciłabym je do kosza i wywiozła daleko stąd, żeby już nigdy Cię nie dotknęło, nigdy nie zraniło. Wiesz, że Kocham Cię bardziej niż cokolwiek? [s.a.i.k]
|
|
 |
Wyobraź sobie sytuacje, w której właśnie siedzisz obok mnie. Pewnie właśnie biłabym Cię po łapach za każdą zabraną kostkę czekolady z miski leżącej na biurku. Śmiałabym się pewnie najgłośniej jak zawsze i słyszałabym ciągłe " głupia jesteś " z Twoich ust. Za chwilę łapie się na sposób i rzucam w Ciebie poduszką, robię wszystko żeby poprawić Ci humor - przecież wiem, że coś jest nie tak. Odrzucasz poduszkę z taką samą siłą śmiejąc się głośno. Twój śmiech odbija się echem w mojej głowie, sprawia że chce słyszeć to ciągle. I właśnie w tej chwili przyszedł czas na sprawdzenie Twoich dłoni. Za każdą kreskę, którą zobaczę - dostajesz 5 kopów w dupę. Zgadzasz się na taki układ? Obiecuję, że zaboli tak samo. Następnie ze łzami w oczach opowiem Ci, jak bardzo nienawidziłam siebie za to, że nie mogłyśmy się spotkać wcześniej, jak bardzo marzyłam o tej chwili żeby tak po prostu spędzić z Tobą kilka chwil. Przytuliłabym Cię mocno, nie pozwoliła odejść.. Nigdy! [s.a.i.k]
|
|
 |
Tyle razy kłamałam " wszystko jest okej, naprawdę " używając przy tym emotek, które pozwalają nam choć w taki sposób się do siebie uśmiechnąć. Mówiłam " nic się nie stało " a myślałam tylko o tym, żebyś w danym momencie dała mi spokój. A tak naprawdę potrzebowałam Cię w każdym momencie, nawet tym dobrym. I tak bardzo żałuje, codziennie przeklinam te pierdolone kilometry które sprawiają nam tyle cierpienia i smutku. Tyle razy chciałam nakopać Ci do dupy, za każde negatywne zdanie o Tobie z Twoich ust. Tyle razy chciałam Cię przytulić, gdy opowiadałaś mi jak to jest u Ciebie źle i jak Cię tam traktują. W każdym momencie swojego życia chciałabym Cię mieć obok siebie, pukać Ci w szybę gdy po kryjomu będę chciała wyjść gdzieś z Tobą, w chwilach słabości napisać tylko " potrzebuje Cię " i od razu usłyszeć dźwięk dzwonka do drzwi. Chciałabym żebyś uczestniczyła we wszystkim, w każdym najdrobniejszym szczególe mojego życia,. Chcę być zawsze.. [s.a.i.k.]
|
|
 |
Pamiętasz, jak ośmieszałam się tańcem, by poprawić Ci humor? Pamiętasz, jak potem przez 3 dni bolała mnie głowa i szyja, a ja zaciskałam zęby i mówiłam 'było warto'? Pamiętasz jak w wakacje 2 lata temu rzuciłam telefonem, gdy nie spodobało mi się to, co powiedziałaś, a już po kilku minutach znowu miałam ochotę z Tobą rozmawiać? Pamiętasz, jak udawałyśmy, że zasiadamy w jury i zjeżdżałyśmy każde zdjęcie mojej siostry świetnie się przy tym razem bawiąc? Pamiętasz, jak wysłałam Ci kiedyś link 'Świeczki na wietrze' Vixena, po czym zaraziłam Cię jeszcze 'Romantyczka'? Pamiętasz, jak z dnia na dzień odkrywałyśmy siebie? Pamiętasz, jak wypominałam Ci te pieprzone 11 dni? Pamiętasz, jak planowałyśmy, że wybudujesz sobie dom z Eweliną na boisku, które znajdowało się za moim blokiem? Pamiętasz, jak razem śpiewałyśmy? Pamiętasz, jak naśmiewałam się, że nie możesz wytrzymać do północy? Pamiętasz, że bardzo Cię kocham? [s.a.i.k]
|
|
 |
Wiesz co Ci powiem? Na początku traktowałam Cię z dystansem, byłaś dla mnie okropna! Do dziś pamiętam jak wykłócałaś się o te pieprzone 11 dni "różnicy". Tak, właśnie tak było! Pamiętam nasze rozmowy na naszej-klasie, a potem moje piski i głupie śmiechy do telefonu gdy działo się w Twoim życiu coś pięknego. Oczywiście, że to pamiętam. Myślałaś, że zapomniałam? Tyle razy wyzywałyśmy się od najgorszych, tyle razy nasze kłótnie wywoływały łzy na policzkach, tyle razy błagałyśmy siebie nawzajem o ogarnięcie się..A teraz jesteśmy w takim miejscu, bogate o milion nowych doświadczeń i nie zamierzamy z siebie rezygnować. Prawda? Ja z Ciebie nie zamierzam, przysięgam że zawsze będę obok i że nasz wspólny dom, bliźniak będzie piękny ! [s.a.i.k]
|
|
 |
Mimo wszystkich szczerych chęci ciągle popełniam błędy i ją zawodzę. Ciągle przepraszam, choć to słowo już traci na wartości z każdym moim przewinieniem. Nie chce tego robić, ale nie mam na to żadnego wpływu. Coraz częściej wzruszam ramionami, gdy mówi mi co mogłabym robić, coraz częściej olewam to co się z nią dzieje. A mimo to zrobiłabym dla niej więcej niż dla kogokolwiek innego, jest dla mnie jedynym światłem w tym szarym i ciemnym świecie, które codziennie coraz bardziej mnie rani i coraz bardziej niszczy. Pomaga mi we wszystkim, choć ciągle pakuje się w kłopoty i płacze z bezsilności. I dziękuję za to, że jest. [s.a.i.k]
|
|
 |
Naprawdę myślisz, że mogłabym za Tobą tęsknić? Nie żartuj sobie nawet. Czemu niby jakieś wspomnienia miałyby mnie ruszać? Czemu niby patrząc na prezent od Ciebie miałabym znowu mieć ochotę dziękować Ci za nie? Czemu niby miałabym cokolwiek zmieniać, znowu walczyć, potem znowu cierpieć? Czemu niby miałabym pragnąć szczęścia właśnie z Tobą, skoro go mi nie dajesz? Czemu niby miałabym sobie moczyć policzki falą łez z Twojego powodu? Czemu miałabym znowu wpuścić motylki do swojego brzucha? Czemu niby znowu miałabym czekać na sms'a od Ciebie? Czemu znowu miałabym znowu szczęśliwa biegać z Tobą po dzielnicowych działkach? Czemu niby miałabym niszczyć to, co osiągnęłam? Zobacz. Jakoś się trzymam, więc nie bądź śmieszny. Nasz związek jest martwy. Ty jesteś dla mnie martwy. Ja dla Ciebie jest martwa. Wybacz kochanie, po prostu ten świat nie był dla Nas. // kinia-96
|
|
 |
W całym tym zaganianiu przegapiłam naszą kolejną, już TRZECIĄ rocznicę mojego pisania tu i Waszego obserwowania mojego profilu! Dziękuję za to, że właściwie wciąż jesteście, czy tworzę, czy mam przerwę, zaglądacie, czekacie, wciąż doceniacie. Co by się nie działo - do tej strony NA ZAWSZE pozostanie w moim serduchu ogromny sentyment. To miejsce w którym można się oczyścić i właściwie, dzięki innym ludziom, odnaleźć jakiś kierunek na dalszą drogę, ogarnąć jakiś problem. Tutaj są po prostu NAJLEPSI LUDZIE. DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO ♥
|
|
 |
Klaudia - jesteś moim kochanym słoneczkiem, wiesz? uwielbiam te Twoje sceny zazdrości o Darię, uwielbiam jak się złościsz, jak krzyczysz i się śmiejesz gdy z nią rozmawiam. kocham rozmowy z Tobą, naprawdę! przysięgam! kocham, jak się o mnie troszczysz, jak się na mnie wkurzasz, jak się wykłócasz o różne rzeczy. kocham Twoją buźkę! :* kocham wszystko co w Tobie jest, bo dzięki temu mogę być sobą, nie muszę nikogo udawać, mogę mówić prawdę nie bojąc się o konsekwencje bo zawsze byłaś przy mnie gdy potrzebowałam tego. " Nie zważając na nic zawsze będę obok " < 3 [s.a.i.k]
|
|
 |
Tak wiele razy Cię zawiodłam, tak wiele razy nie mogłaś na mnie liczyć. I za to Cię przepraszam wiesz? Dobrze wiesz jak to z nami bywa, raz jest dobrze a raz źle i to chyba właśnie jest piękne. I Kocham Cię tak jak zawsze, tak samo mocno bo wiele razy mi udowodniłaś ile tak naprawdę znaczy dla Ciebie nasza przyjaźń. I dziękuję za wszystko, za płacz, smutek, krzyk, zdenerwowanie, żal.. Nauczyłaś mnie wiele rzeczy jejku nigdy Ci się nie odpłacę. Kocham Cię baaaaaardzo, calutkim moim małym serduszkiem wiesz? ♥ [s.a.i.k]
|
|
 |
Tak wiele rzeczy dostaliśmy w prezencie od losu, a tak często nie potrafimy docenić tego nawet w najmniejszym stopniu. Luksusy przyzwyczajają nas do nie mówienia " proszę " czy tez " dziękuję ", ale zaczynamy tego wymagać. I zapominając, że trzeba się o wszystko starać - tracimy ludzi, dla których znaczyliśmy niedawno tak wiele. I nagle coś się zmienia, świat internetu pochłania Cię do granic wszelkich możliwości. Poznajesz tam ludzi, wydawałoby się że to znajomości na chwilę, na teraz. I w końcu trafiasz na kogoś, przed kim otwierasz wszystkie swoje zakamarki, pozwalasz odkryć największe tajemnice. Poznajesz całą jej historię, wysyłasz kartki z wakacji, dzwonisz w każdym wolnym momencie.. I staje się osobą, którą zna historię każdej Twojej łzy i nie wymieniłabyś jej na nikogo innego. Bo nie ma po co, bo za wiele znaczy, bo w końcu ktoś Cię docenia i ktoś mimo Twych wad - kocha Cię taką jaką jesteś. [ s.a.i.k]
|
|
|
|