głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tusss

wstawanie o godzinę wcześniej rano  tylko po to  żeby wyglądać tak  by żałował. często znane uczucie.

popatrzwniebo dodano: 12 stycznia 2012

wstawanie o godzinę wcześniej rano, tylko po to, żeby wyglądać tak, by żałował. często znane uczucie.

Koniec tego. W tym półroczu biorę się za naukę  a nie myślenie o kimś niewartym. Kładę się wcześniej spać  no bo w sumie po co mam marnować noce na użalanie się  jak to mi Ciebie brakuje. To i tak nic nie da  chyba  że tylko zmarszczki pod oczami od niewyspania. Nie będę wypatrywać Twojej osoby na przerwie  po co masz wiedzieć  że mi nadal zależy  po co mam robić sobie nadzieję  bo Ty właśnie na mnie tak czule spojrzałeś? To nic nie da. Nic  kompletnie nic  pozostaje tylko zapomnieć  choć i tak na to można tylko wybuchnąć śmiechem  bo przecież nie da się. Można też zaczekać. Ale ile można? Miesiąc  rok  dwa? Całego życia nie poświęcę  bo i tak za dużo czasu już na Ciebie zmarnowałam. To bardziej skomplikowane niż myślałam.

popatrzwniebo dodano: 12 stycznia 2012

Koniec tego. W tym półroczu biorę się za naukę, a nie myślenie o kimś niewartym. Kładę się wcześniej spać, no bo w sumie po co mam marnować noce na użalanie się, jak to mi Ciebie brakuje. To i tak nic nie da, chyba, że tylko zmarszczki pod oczami od niewyspania. Nie będę wypatrywać Twojej osoby na przerwie, po co masz wiedzieć, że mi nadal zależy, po co mam robić sobie nadzieję, bo Ty właśnie na mnie tak czule spojrzałeś? To nic nie da. Nic, kompletnie nic, pozostaje tylko zapomnieć, choć i tak na to można tylko wybuchnąć śmiechem, bo przecież nie da się. Można też zaczekać. Ale ile można? Miesiąc, rok, dwa? Całego życia nie poświęcę, bo i tak za dużo czasu już na Ciebie zmarnowałam. To bardziej skomplikowane niż myślałam.

usta nie chcą się już uśmiechać  widać po nich ból. oczy są zaszklone wspomnieniami  nasilającymi się na twój widok. ręce i nogi całe mi drżą. moje myśli też niektórzy przejrzą. są wypełnione Tobą. dlaczego po mnie  aż tak bardzo widać  że usycham z braku ciebie?

popatrzwniebo dodano: 12 stycznia 2012

usta nie chcą się już uśmiechać, widać po nich ból. oczy są zaszklone wspomnieniami, nasilającymi się na twój widok. ręce i nogi całe mi drżą. moje myśli też niektórzy przejrzą. są wypełnione Tobą. dlaczego po mnie, aż tak bardzo widać, że usycham z braku ciebie?

kilka dni mnie tu nie było  a dość dużo się zmieniło. ciągle się zmienia.

popatrzwniebo dodano: 12 stycznia 2012

kilka dni mnie tu nie było, a dość dużo się zmieniło. ciągle się zmienia.

SPAM. MOGĘ  PROSIĆ O KLIKNIĘCIE  lubię to  POD  FILMIKIEM ? http:  www.netiakonkurs.pl praca 367.html

zozolandia dodano: 11 stycznia 2012

SPAM. MOGĘ PROSIĆ O KLIKNIĘCIE "lubię to" POD FILMIKIEM ? http://www.netiakonkurs.pl/praca,367.html

Pamiętaj o Nim  pamiętaj o tym by go kochać  tak samo dziś jak i za dziesięć lat  masz być już tylko jego  pamiętaj  że  naprawdę to całe Twoje jebane życie jest nim inspirowane  pamiętaj o tym by zawsze się starać  pamiętaj  że nic nie jest dane z góry na zawsze  pamiętaj co czułaś gdy odchodził i co czułaś gdy wracał  pamiętaj o jego ustach  włosach  zapachu  mimice  o jego wszystkim  pamiętaj kurwa o tym  że tylko jego kochasz naprawdę  pamiętaj że to jedyna rzecz w życiu której nie możesz pozwolić sobie spieprzyć  pamiętaj. Amen

sialalagggggg dodano: 11 stycznia 2012

Pamiętaj o Nim, pamiętaj o tym by go kochać, tak samo dziś jak i za dziesięć lat, masz być już tylko jego, pamiętaj, że naprawdę to całe Twoje jebane życie jest nim inspirowane, pamiętaj o tym by zawsze się starać, pamiętaj, że nic nie jest dane z góry na zawsze, pamiętaj co czułaś gdy odchodził i co czułaś gdy wracał, pamiętaj o jego ustach, włosach, zapachu, mimice, o jego wszystkim, pamiętaj kurwa o tym, że tylko jego kochasz naprawdę, pamiętaj że to jedyna rzecz w życiu której nie możesz pozwolić sobie spieprzyć, pamiętaj. Amen

'Do pustego domu wracać szkoda wiesz.  Tramwaj  światła  ja w godzinie szczytu  I znów się zastanawiam jak jej teraz idzie w życiu.  Ale nie chcę już wracać chyba   I mam nadzieję  Że nie oszukuję sam siebie.'

madyyy dodano: 11 stycznia 2012

'Do pustego domu wracać szkoda wiesz. Tramwaj, światła, ja w godzinie szczytu I znów się zastanawiam jak jej teraz idzie w życiu. Ale nie chcę już wracać chyba, I mam nadzieję, Że nie oszukuję sam siebie.'

'Wstaję rano i rzygam wczorajszą wódką. Albo najebany wracałem nad ranem  w pracy brałem urlop  Jeden numer  dziewięć cyfr i nie będzie mnie  i chuj. Chcesz mnie wyjeb  do stracenia mam i tak niewiele już. Plotki gonią plotki  taka branża. A ja chuj wbijam w branżę  skoro sam się nie ogarniam już. Naćpałem się wczoraj  dzisiaj znów będę żałował I znów jej zapach chciałbym mieć na dłoniach  Znów musiałem zmarnować szansę  a Kurwa  miałem być dorosły  zamiast tego mam delire'   mistrz!

madyyy dodano: 11 stycznia 2012

'Wstaję rano i rzygam wczorajszą wódką. Albo najebany wracałem nad ranem, w pracy brałem urlop, Jeden numer, dziewięć cyfr i nie będzie mnie, i chuj. Chcesz mnie wyjeb, do stracenia mam i tak niewiele już. Plotki gonią plotki, taka branża. A ja chuj wbijam w branżę, skoro sam się nie ogarniam już. Naćpałem się wczoraj, dzisiaj znów będę żałował I znów jej zapach chciałbym mieć na dłoniach, Znów musiałem zmarnować szansę, a Kurwa, miałem być dorosły, zamiast tego mam delire' / mistrz!

żartujesz? :D teksty zozolandia dodał komentarz: żartujesz? :D do wpisu 10 stycznia 2012
Mógłbym napisać milion wersów o tym jak cierpię. Kląć jeszcze głośniej i jeszcze częściej albo odejść nie mówiąc nic więcej.  małpa

zozolandia dodano: 10 stycznia 2012

Mógłbym napisać milion wersów o tym jak cierpię. Kląć jeszcze głośniej i jeszcze częściej albo odejść nie mówiąc nic więcej. /małpa

  uparta  dumna  honorowa  często wścibska i bezustannie narzekająca.   wymienił po pytaniu o to  jakie cechy lubi we mnie najbardziej. zrobiłam wielkie oczy  omal co nie nalewając wody obok szklanki  a nie do jej środka. westchnął wstając od stołu. zabierając dwa kubki  z krótkim 'chodź' ruszył do mojego pokoju.   kocham te cechy  bo inni ich nie znoszą. kocham je  bo Cię charakteryzują  a faceci zapoznając się z nimi  dają sobie spokój. prawie byłem jednym z nich  gdybym nie wyszedł wtedy po pierwszej kłótni. gdybym wkurwiony nie spalił szluga i nie uświadomił sobie pewnej kwestii. tamtego dnia serce krzyczało do mnie przeraźliwie. cholerne 'nie spierdol  bo to skarb!'. teraz wiem  że pod tymi cechami kryje się brylant  Twoja dusza. wiesz  co mnie w tym jara najbardziej?   mruknął zaczepnie  na co posłałam Mu uważniejsze spojrzenie. pocałował mnie lekko w usta  a nie oddalając się  szepnął:   jesteś moja  w końcu.

sialalagggggg dodano: 10 stycznia 2012

- uparta, dumna, honorowa, często wścibska i bezustannie narzekająca. - wymienił po pytaniu o to, jakie cechy lubi we mnie najbardziej. zrobiłam wielkie oczy, omal co nie nalewając wody obok szklanki, a nie do jej środka. westchnął wstając od stołu. zabierając dwa kubki, z krótkim 'chodź' ruszył do mojego pokoju. - kocham te cechy, bo inni ich nie znoszą. kocham je, bo Cię charakteryzują, a faceci zapoznając się z nimi, dają sobie spokój. prawie byłem jednym z nich, gdybym nie wyszedł wtedy po pierwszej kłótni. gdybym wkurwiony nie spalił szluga i nie uświadomił sobie pewnej kwestii. tamtego dnia serce krzyczało do mnie przeraźliwie. cholerne 'nie spierdol, bo to skarb!'. teraz wiem, że pod tymi cechami kryje się brylant, Twoja dusza. wiesz, co mnie w tym jara najbardziej? - mruknął zaczepnie, na co posłałam Mu uważniejsze spojrzenie. pocałował mnie lekko w usta, a nie oddalając się, szepnął: - jesteś moja, w końcu.

Jest czymś więcej. czymś pomiędzy przelotnymi spotkaniami naszych ust  a za szybko bijącymi sercami  które niezaprzeczalnie należą do siebie. czymś  czego nie można wyrazić kilkoma zdaniami. czymś więcej niż trzymanie za rękę przy minusowej temperaturze czy ściskanie pod kołdrą w jego pokoju. czymś  czym żyje. czymś  co jest moim sensem  przepisem na lepszą kawę i dzień z posypką nazwaną jego uśmiechem. ♥

sialalagggggg dodano: 10 stycznia 2012

Jest czymś więcej. czymś pomiędzy przelotnymi spotkaniami naszych ust, a za szybko bijącymi sercami, które niezaprzeczalnie należą do siebie. czymś, czego nie można wyrazić kilkoma zdaniami. czymś więcej niż trzymanie za rękę przy minusowej temperaturze czy ściskanie pod kołdrą w jego pokoju. czymś, czym żyje. czymś, co jest moim sensem, przepisem na lepszą kawę i dzień z posypką nazwaną jego uśmiechem. ♥

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć