 |
|
ból rozdzierał ją od środka. łzy sprawiły, że niemal oślepła, a serce biło coraz wolniej. wszystko spowodowane jego widokiem ... z inną.
|
|
|
|
chciałam, być dla Ciebie kimś ważnym, kimś istotnym w twoim życiu jak kiedyś. ale wiesz co.? przeszło mi. po tym, jak się zabawiłeś moimi uczuciami, nie chcę już dla ciebie być. nie chcę być nikim, nie chcę być w ogóle. widzisz do czego doprowadziłeś.?
|
|
|
|
nigdy nie będę taką, jakbyś chciał. nie zmienię się dla ciebie. nie dam ci tej pieprzonej satysfakcji.
|
|
|
|
a ja chcę Cię całować na jej oczach. szeptać słodkie słówka do ucha, tak żeby widziała. chcę aby umierała z zazdrości. po prostu chcę się z nią zamienić, rolami.
|
|
|
|
nie chcę Cię szantażować, nie chcę abyś był ze mną z litości, ale wiedz, że jeżeli mnie zostawisz to się zabiję. jesteś moim życiem, więc możesz mi je odebrać tylko na własne życzenie.
|
|
|
|
ale ja Cię nie kocham za to, że jesteś piękna, inteligentna i zabawna. kocham Cię pomimo tego, że jesteś strasznie złośliwa, łatwo się obrażasz i często kłamiesz. bo nie kocha się 'za coś', ale 'pomimo czegoś'.
|
|
|
|
a ona wciąż była rozdarta nie wiedząc, czy woli kochać, czy być szczęśliwą.
|
|
|
|
mam nadzieję, że w końcu role się odwrócą. że to Ty będziesz kochał, a ja będę Cię miała gdzieś ... mam nadzieję, że poczujesz się jak śmieć, bo ja właśnie tak się czuję. - nadzieja matką głupich.
|
|
|
|
wybrałeś ją. kiedy powiedziałam, że już jestem gotowa i możemy spróbować, powiedziałeś, że już znalazłeś sobie inną. chciałabym Ci tylko szczerze pogratulować, bo ja nie potrafię się odkochać w niecałe 2 tygodnie, chociaż bardzo bym chciała. owacje na stojąco, skarbie.
|
|
|
|
- ej! dlaczego on jest z inną.? przecież wczoraj słyszałam jak Ci wyznawał miłość! - tak. wyznawał. ale dałam mu kosza, więc poszedł wyznawać kolejnej.
|
|
|
|
ona oddała Ci całą siebie. chociaż mało kto może ją mieć. inni tylko marzą by z nią być. a ty co.? zmarnowałeś tą pierdolo_ną i jedyną szansę na bycie szczęśliwym. gratuluję głupoty i życzę miłego życia.
|
|
|
|
- a ta zdzira, podeszła i życzyła mi miłego życia, bez niego. powiedziała, że teraz nadchodzi jej '5 minut', a ja już mogę się schować i nie pokazywać na światło dzienne.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
