 |
|
Nie wiem co jest dla mnie dobre i czy jestem sobą. Moje myśli są chore, tylu ludzi nie jest obok... / Pezet
|
|
|
|
Wystarczy pomyłkowy sms od niego a nie mogę przestać o nim myśleć. Ta, jakbym kiedykolwiek mogła.
|
|
|
|
Kiedyś, gdy nie wiedział jak ma mi coś powiedzieć wysyłał mi jakąś piosenkę. W jej tekście zawsze było jakieś "kocham". A to, że teraz machinalnie przyciąga do siebie to swoje blond cudeńko kiedy przechodzę obok... No cóż.
|
|
|
|
Czasem jest coś więcej. Coś więcej niż przytulanie, niż myśli o kimś, niż jego zdjęcie na szafce czy pieszczotliwe słowa. Jest taka więź, która mimo braku kontaktu z drugą osobą pozwala być z nią, mentalnie. Pozwala wyczuć, kiedy ma doła, kiedy o tobie myśli, kiedy cię potrzebuje. Pewna tęsknota za częścią samego siebie, która pozostała w kimś innym.
|
|
|
|
Kurczowo trzymam się tego, co kiedykolwiek mogło nas połączyć. Piosenki, miejsca, przedmioty, słowa, gesty, przyzwyczajenia - nie potrafię się tego pozbyć. Ciebie nie ma, tylko to mi zostało.
|
|
|
|
Desperacko staram się o tobie nie myśleć.
|
|
|
|
" A jeśli coś będzie nie tak? Może on nie wie, że ja nadal jestem jego. Że mu pomogę, jeśli tylko dam radę. Może powinnam napisać. Nic więcej. Tylko to. Że może na mnie liczyć, że..." już zaczynałam sięgać po telefon. "Nie. Jebana idiotka. Nawet się nie waż. Znów próbujesz mu się wpieprzyć w życie. Sprawić, żeby choć przez chwilę o tobie pomyślał. Żeby choć na sekundę przypomniał sobie. On już nie jest twój, rozumiesz? Ma ją. Jest im dobrze. Odpierdol się wreszcie. Odpuść"
|
|
|
|
Dusi mnie powietrze pozbawione twojego oddechu.
|
|
|
|
Wspomnienie o tobie wywołuje we mnie mnóstwo sprzecznych emocji.
|
|
|
|
Sometimes I wish he knew.
|
|
|
|
Ja ją rozumiem. W śnie jej życia byłam złodziejem, który zabierał jego cenny czas, a ona mogła tylko na to patrzeć. Byłam częścią jego poprzedniego życia, tego, w którym jeszcze jej nie było. Rozumiem ją, ale on też ma cząstkę mnie, której teraz, szczerze mówiąc, cholernie mi brakuje.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
